Stefanik: Nieprzyjmowanie uchodźców to bezpieczna przyszłość i brak problemów z muzułmanami, jakie ma dziś Europa

Za 10-15 lat te sześć, siedem tysięcy uchodźców przerodziłoby się w pół miliona, może sześćset tysięcy, a nawet milion muzułmańskich emigrantów – powiedział gość „Południa Wnet” Zbigniew Stefanik.

– Społeczeństwa Europy Zachodniej nauczyły się z tym żyć, jakkolwiek by to dziwnie brzmiało – powiedział Zbigniew Stefanik, pytany o zamachy w Londynie i ich oddziaływanie na Zachód.[related id=23205]

– Debata w Polsce dotycząca kwestii przyjmowania lub nieprzyjmowania uchodźców wydaje się po prostu nie na temat – powiedział gość „Południa Wnet”. Jego zdaniem, spowodowane jest to szeregiem nieporozumień. Oskarża się Polskę i polski rząd o to, że postępuje w sposób niehumanitarny, nie przyjmując uchodźców. Z drugiej strony  rząd mówi, że w ten sposób ogranicza zagrożenie terroryzmem, a to, zdaniem Stefanika, w prognozie krótkoterminowej tylko w niewielkim stopniu mogłoby zwiększyć zagrożenie atakiem.

– Prawdziwe zagrożenie mogłoby się pojawić w Polsce za 10-20 lat, albowiem znakomita większość tych zamachowców to drugie lub trzecie pokolenie emigrantów – powiedział Stefanik. – Nieprzyjmowanie imigrantów to przede wszystkim inwestycja w bezpieczną przyszłość Polski.

Wskazał, że przyjęcie 6-7 tysięcy uchodźców de facto oznacza przyjęcie kilkakrotnie wyższej ich liczby, bowiem polityka łączenia rodzin jest oczywista w Europie, a więc w krótkim czasie mielibyśmy do czynienia z nawet 50 tysiącami uchodźców, a to już jest znacząca ilość. Warto również przypatrzeć się wskaźnikom demograficznym, jakie występują w społecznościach muzułmańskich i są kilkukrotnie wyższe niż te, które występują w Polsce czy we Francji „wśród tak zwanej białej populacji Europy”.

– Za 10 -15 lat te sześć siedem tysięcy uchodźców przerodziłoby się w pół miliona może 600 tysięcy, a nawet milion muzułmańskich emigrantów – przewiduje Stefanik. Jego zdaniem ci uchodźcy nie byliby w stanie zintegrować się z polskim społeczeństwem, bowiem kultura muzułmańska jest do takiego stopnia odmienna od europejskiej, że traktuje inaczej wszystkie kluczowe kwestie, jak chociażby przestrzeganie prawa, miejsce religii w życiu, miejsce kobiety w społeczeństwie i wiele innych spraw. Nie ma wątpliwości co do tego, że skoro integracja nie udała się w takich krajach, jak Wielka Brytania czy Francja, to w Polsce nie będzie miała racji bytu.

Zbigniew Stefanik odniósł się również do często powtarzanych w Polsce opinii, jakoby kraje zachodnie przyjmowały w sposób bezmyślny ekstremistów islamskich. Jego zdaniem jest to opinia nie mająca pokrycia w rzeczywistości, bowiem gdy Europa Zachodnia otworzyła się kilkadziesiąt lat temu na emigrację z krajów arabskich, to była to przede wszystkim emigracja zarobkowa.

Zapraszamy do wysłuchania audycji.

MoRo

 

Komentarze