Emmanuel Macron: Jesteśmy za wzmocnieniem partnerstwa z Rosją w walce z terroryzmem oraz w sferze ekonomicznej

Prezydent Francji Emmanuel Macron gościł w poniedziałek w Wersalu prezydenta Rosji Władimira Putina. Przywódcy obu państw zgodnie stwierdzili, że należy zacieśniać współpracę w walce z terroryzmem.

– Naszym absolutnym priorytetem jest walka z terroryzmem i likwidacja ugrupowań terrorystycznych, w tym zwłaszcza Daesh (Państwa Islamskiego). To nić przewodnia naszych działań w Syrii i opierając się na tym – poza pracami, które prowadzimy w ramach koalicji – chciałbym, abyśmy wzmocnili nasze partnerstwo z Rosją – oświadczył Emmanuel Macron.

Opowiedział się za demokratyczną transformacją w Syrii, zakładającą „zachowanie państwa syryjskiego”. Ostrzegł także, że jakiekolwiek użycie broni chemicznej w tym rozdartym wojną kraju pociągnie za sobą natychmiastową odpowiedź Francji.

[related id=”21542″]

– Z naszej strony istnieje bardzo jasna czerwona linia i jest nią użycie przez kogokolwiek broni chemicznej – podkreślił.

Jak relacjonuje Reuters, Emmanuel Macron opowiedział się także za wzmocnieniem ekonomicznego partnerstwa z Rosją.

Władimir Putin powiedział, że Francja i Rosja – które zaangażowały się w syryjski konflikt po przeciwnych stronach – mają ustanowić oficjalne delegacje, których zadaniem będzie zacieśnienie współpracy w walce z terroryzmem. Podkreślił konieczność zachowania syryjskiej państwowości jako elementu niezbędnego w walce z terroryzmem.

Na konferencji prasowej Władimir Putin dementował, jakoby rosyjskie władze ingerowały w przebieg francuskich wyborów prezydenckich. Powiedział, że jego spotkanie w marcu z szefową Frontu Narodowego Marine Le Pen, która była rywalką Emmanuela Macrona w wyborach, nie oznaczało próby wpływania na proces wyborczy. Dodał, że nie widzi nic złego w spotkaniach z zagranicznymi politykami opowiadającymi się – jak Le Pen – za zbliżeniem z Rosją.

Rosyjski przywódca zaznaczył, że w rozmowie z nim Macron nie poruszył tematu domniemanej ingerencji Rosji w wybory.

Na konferencji Emmanuel Macron wskazał jednak, że takie finansowane przez Kreml media, jak portal Sputnik czy telewizja RT (Russia Today), w czasie francuskiej kampanii wyborczej przekazywały fałszywe wiadomości (fake news) na jego temat. Określił te media jako „organy wpływu, propagandy, i to kłamliwej propagandy”. Dlatego – dodał – słuszne było objęcie dziennikarzy tych mediów zakazem wstępu do jego sztabu wyborczego.

Emmanuel Macron powiedział, że wspomniał o rosyjskich ingerencjach w wybory w rozmowie telefonicznej, jaką przeprowadził z Putinem po zwycięstwie wyborczym 7 maja. „Kiedy raz coś powiem, zwykle tego nie powtarzam” – dodał.

[related id=”20659″ side=”left”]

Zapowiedział również „stałą czujność” w sprawie przestrzegania w Rosji praw człowieka, w tym praw osób LGBT.

Do informacji o prześladowaniu homoseksualistów w Czeczenii, która jest częścią Federacji Rosyjskiej, francuski prezydent odniósł się w następujących słowach:

– Prezydent Władimir Putin wskazał, że podjął wiele inicjatyw w sprawie osób LGBT w Czeczenii, włączając w to kroki zmierzające do ustalenia całej prawdy na temat działań władz lokalnych i uregulowania spraw najbardziej drażliwych.

Obaj przywódcy wypowiedzieli się także w sprawie konfliktu na Ukrainie. Putin ocenił, że sankcje nałożone przez Zachód na Rosję w żaden sposób nie przyczyniają się do jego rozwiązania. Macron zaproponował szybkie – w najbliższych dniach albo tygodniach – przeprowadzenie dyskusji na temat konfliktu ukraińskiego w ramach formatu normandzkiego, który obejmuje Rosję, Ukrainę, Niemcy i Francję. Za tym samym opowiedział się Putin.

Prezydent Francji oświadczył, że jego pierwsza rozmowa z Władimirem Putinem była szczera i że pozwoliła ona obu przywódcom zaznaczyć punkty, w których się nie zgadzają.

Okazją do wizyty prezydenta Rosji we Francji było otwarcie zorganizowanej w Wersalu pod Paryżem wystawy dotyczącej 300. rocznicy wizyty w tym kraju cara Piotra Wielkiego. Konferencję prasową zorganizowano w największej sali pałacu królewskiego, zwanej Galerią Wielkich Bitew. Mierzy ona 120 metrów długości i 13 metrów szerokości i upamiętnia czternaście wieków zwycięstw militarnych Francji aż do czasów napoleońskich.

PAP/JN

Komentarze