Konrad Szymański: Państwa Europy Zachodniej prowadzą politykę protekcjonistyczną, bojąc się polskich przedsiębiorców

Wiceminister spraw zagranicznych przedstawiał w Sejmie informację o zagrożeniach dla polskiej gospodarki ze strony protekcjonistycznej polityki Niemiec i innych krajów, które boją się konkurencji.

Wczoraj na posiedzeniu parlamentarnego Zespołu na rzecz wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego Konrad Szymański wskazał na zagrożenie wynikające z forsowanych rozwiązań zrównujących płace i zabezpieczenia socjalne we wszystkich krajach wspólnoty – Rząd jest w pełni świadomy wagi sektora transportowego dla polskiej gospodarki oraz skali problemów z jakimi się ten sektor spotyka na gruncie złych rozwiązań prawnych w kilku tranzytowych państwach UE. Mamy również świadomość, że część państwa próbuje te złe rozwiązania wprowadzić do prawa wspólnotowego.

Sprawa sektora transportowego ma na tyle kluczowy charakter, że jest jedną z dosłownie kilku spraw, gdzie oprócz ministerstwa liniowego, które sektorowo jest odpowiedzialne za dany fragment regulacji,  również MSZ poczuwa się do podjęcia działań. Także na poziomie premierów – podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.

Minister odpowiedzialny za politykę europejską, w czasie swojego wystąpienia wskazywał na rosnące ograniczanie zakresu wolnego rynku w UE – Problem protekcjonizmu na rynko wspólnotowym, towarzyszy nam od początku członkostwa Polski w Unii Europejskiej. (…) Jesteśmy od lat i na stałe przywiązani do sprzeciwiania się jakimkolwiek formom protekcjonizmu w ramach UE. Obecnie mamy do czynienia z nową falą protekcjonizmu na rynku europejskim, co jest związane z wyższą niepewnością społeczeństw większości krajów Europy zachodniej wobec utrzymania stanu ich dobrobyty.

[related id=21047]

Wiceszef MSZ wskazywał na praktyki stosowane przez państwa zachodnie w celu ochrony swoich rynków pracy – Elementami działań protekcjonistycznych jest próba narzucania przepisów o płacy minimalnej, czy próba postrzegania transportu międzynarodowego jako pracy delegowanej oraz wprowadzanie nadmiernych obowiązków administracyjnych, tak aby utrudnić przedsiębiorcom działania na rynku innego państwa.

Komisja nie zachowuje się również aktywnie, w zakresie łamania zasad wspólnego rynku, jak w obronie innych elementów wspólnoty europejskiej – podkreślił Konrad Szymański.

Wiceminister wyliczał również działania podjęte przez rząd w celu zatrzymania protekcjonistycznych zmian w prawie na poziomie wspólnotowym, ale również poszczególnych krajów należących do unii – Zachęcamy Komisję Europejską, aby w większym stopniu włączała się w informowanie społeczeństw, jak istotna jest rola wspólnego rynku. Obecnie zostały podjęte prace nad wspólnym stanowiskiem naszego regionu wobec pakietu drogowego. Mamy również zaawansowany stan prac nad wspólną polityką państw regionu wobec jeszcze dalej idącej propozycji jaką jest europejski filar praw socjalnych.

W inicjatywach europejskich, które są tytułowane jako przepisy zwiększające zabezpieczenia socjalne pracy, widzimy oczywistą intencją, wprowadzenia protekcjonizmu i dzielenia wspólnego europejskiego rynku – zaznaczył sekretarz stanu w MSZ.

Na koniec swojego wystąpienia Konrad Szymański podkreślił, że różne zakresy wolności są różne traktowane przez Brukselę – Jest faktem, że wśród czterech fundamentalnych swobód, nie wszystkie są bronione w tym samym stopniu przez Komisję Europejską. Nie wszystkie mają ten sam status polityczny. W przypadku konkurencji na rynku usług czy pracy relacje Brukseli są bardzo opieszałe.

 

ŁAJ

Komentarze