We wtorek szef MON Antoni Macierewicz przedstawił koncepcję obrony RP, w ramach której resort obrony narodowej miałby m.in. utworzyć czwartą dywizję, wprowadzić reformę systemu dowodzenia i zakupić myśliwce piątej generacji. Profesor Romuald Szeremietiew, były wiceminister obrony narodowej, skomentował w Popołudniu Wnet te założenia.
– Koncepcja jest niewielka i połowa stron zawiera treść planu w języku angielskim. Spośród 60 stron jedynie około 20 dotyczy propozycji resortu. […] Na podstawie tego szkicu trudno cokolwiek powiedzieć na temat tego dokumentu, gdyż jest to jedynie ogólny zarys pewnych zamiarów MON – powiedział gość Radia Wnet.
Ponadto prof. Szeremietiew sceptycznie zaopiniował plan resortu obrony narodowej dotyczący realizacji przedstawionych postulatów do roku 2032. W jego przekonaniu program jest zbyt dalekosiężny, zważywszy na to, że w okresie najbliższych 15 lat mogą zajść różne zmiany, które zniweczą założenia koncepcji.
Były wiceminister obrony narodowej odniósł się również do planów modernizacji armii i zakupu myśliwców – jego zdaniem mogą być one zbyt kosztowne dla budżetu państwa.
– Powołanie nowej dywizji i uzbrojenie jej w nowoczesny sprzęt to ogromny koszt. […] Kupno samolotów piątej generacji […] Do tego cztery okręty podwodne wyposażone w rakiety manewrujące […] system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy. Nie jestem pewien czy proponowane zwiększenie wydatków na wojsko do 2,5 proc. PKB wystarczy na to wszystko. Zwłaszcza że szef MON zapowiada także zwiększenie wojsk – powiedział prof. Romuald Szeremietiew w Radiu Wnet.
K.T.