Dr Zasztowt: Ceną mediacji rosyjskiej na Bliskim Wschodzie ma być zniesienie sankcji za atak na Ukrainę i aneksję Krymu

Bardzo dobre relacje rosyjsko-tureckie nie całkiem odpowiadają rzeczywistości, pokojowy plan Putina i Erdogana nie odniósł, jak dotąd, sukcesu, a w Syrii przepaść między władzą a opozycją nie zanikła.

Dr Konrad Zasztowt z Wydziału Orientalistycznego UW mówił o spotkaniu prezydentów Erdogana i Putina w Soczi. Według niego, obu przywódcom zależy na pokazaniu, że ich polityka zagraniczna przynosi sukcesy: m.in. budowania nowych sojuszy, rozwiązywania problemów międzynarodowych. Jednak, zdaniem orientalisty, narracja mediów przedstawiająca kontakty Turcji z Rosją jako bardzo dobre, jest trochę przekłamana.

Między tymi państwami jest parę poważnych spraw spornych. Główną kością niezgody stanowi konflikt syryjski. Istnieją nieuzgodnione kwestie gospodarcze, konfliktu może też wywołać współpraca energetyczna – ponad 60 procent gazu trafiającego do Turcji to gaz rosyjski, nadmiernie uzależnia Turcję od Rosji.

Doktor Zasztowt poruszył również sprawę konfliktu syryjskiego. W Soczi Putin i Erdogan rozmawiali o konkretnym wspólnym planie dotyczącym uregulowania konfliktu w Syrii. Stwierdził, że nie można mówić o wielkim sukcesie pokojowego planu Putina i Erdogana, jednak rozmowy o nim trwają nadal. Zdaniem gościa Radia Wnet, mimo że strony konfliktu w Syrii spotkały się ponownie, jednak przepaść między opozycjonistami a Asadem  jest tak duża, że jedynym sukcesem, o jakim można mówić, jest sam fakt ich spotkania.

Specjalista od spraw wschodnich zauważył, że dla Syryjczyków z działań Turcji i Rosji nic nie wynika, jednak Rosja osiągnęła wizerunkowy sukces dzięki zaangażowaniu w konflikt syryjski. Pokazała Zachodowi, że jest ważnym graczem na arenie międzynarodowej. Władimir Putin oczekiwał, że uda mu się pójść na układ z Donaldem Trumpem. Zdaniem eksperta, ceną za  pomoc rosyjską na Bliskim Wschodzie mają być ustępstwa Zachodu w sprawie Ukrainy:  kwestia zniesienia sankcji oraz akceptacja aneksji Krymu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

Komentarze