Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego dawał przykłady wykraczania Gazpromu poza format komercyjnego koncernu energetycznego: – Gazprom jest podmiotem dostarczającym gaz do tych peryferyjnych regionów Federacji Rosyjskiej, których rynkowe zaopatrzenie w to paliwo byłoby nieopłacalne. [related id=”14383″]
Bywa też wykorzystywany do finansowania wielkich przedsięwzięć logistycznych, takich jak inwestycje związane z organizacją olimpiady w Soczi czy mistrzostwa świata w piłce nożnej – kontynuował dr Szymon Kardaś.
Jednak niezwykła pozycja gazowego giganta jest w ostatnich latach równoważona. – Od kilku lat obserwujemy proces utraty przez Gazprom dawnej monopolistycznej pozycji, jeśli chodzi o wydobycie gazu w Rosji. Dawniej bywały lata, kiedy Gazprom odpowiadał za ponad 90 proc. produkcji i dostaw na rynek wewnętrzny – mówił dr Kardaś.
Pojawiła się poważna konkurencja, mówi się o grupie tak zwanych „niezależnych” producentów gazu. Obecnie udział Gazpromu w dostawach wewnętrznych wynosi ok. 60 proc., więc spadek jest znaczny. Jednym z większych podmiotów w grupie konkurentów jest Rosnieft, największy państwowy koncern naftowy w Rosji, a jego prezes Igor Sieczin należy do najbardziej wpływowych osób w kraju – informował gość Krzysztofa Skowrońskiego.
aa