Recep Erdogan: Europa przez 54 lata oszukiwała Turcję! Niech Bruksela zacznie wywiązywać się ze swoich obietnic!

W niedzielnym referendum nad Bosforem 51,3% głosujących spośród 58 mln uprawnionych opowiedziało się za zmianami w tureckiej konstytucji. Zmiany w ustroju mają zapewnić Erdoganowi większą władzę.

Pochodzę do sprawy jak do meczu na podwórku. Nieważne jest, czy wygrasz 1:0, czy 5:0. Celem jest wygranie meczu – tak turecki prezydent skomentował ostry sprzeciw wobec wyników referendum.

Erdogan przyznał, że proponowane przez niego zmiany nie mają dużego poparcia społecznego, a opozycja otrzymuje wsparcie z Unii Europejskiej:

Unia Europejska, Europa trzymała nas przed drzwiami wejściowymi przez 54 lata. Z politycznego punktu widzenia jest to niedopuszczalne. Próbowaliśmy zaakceptować ich wymagania, ale Unia nie dotrzymywała swoich obietnic. Bruksela musi dotrzymywać swoich obietnic! Jeśli oni będą wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec nas, to możemy usiąść razem i podjąć jakieś działania.

[related id=”13214″]Turecki prezydent wyjaśniał, że przeprowadzane przez niego zmiany są transformacją w ramach ustroju demokratycznego i nie zmierzają do dyktatury. – Tam, gdzie jest dyktatura, nie ma systemu prezydenckiego. A w demokracji władza pochodzi od ludzi i my to nazywamy „wolą narodu” – dodał.

Następca Atatürka skomentował również przychylne komentarze Donalda Trumpa na temat wyniku niedzielnego referendum:

Cieszy nas sposób, w jaki Donald Trump odnosi się do naszych spraw. Ameryka i Turcja są sojusznikami i razem możemy rozwiązać wiele problemów. Nie ma pomiędzy nami żadnych trudności – stwierdził Erdogan.

źródło/hurriyet

Czytaj więcej: A więc Recep Tayyip Erdogan zostanie nowym „sułtanem”! Turcy opowiedzieli się za ustrojem prezydenckim

Komentarze