Ks. Przemysław Góra: Święcąc pokarmy w Wielką Sobotę nadajemy temu, co codzienne, uroczysty charakter

Dzisiaj, w Wielką Sobotę, obchodzimy w Kościele katolickim dzień poprzedzający święto Zmartwychwstania Pańskiego. Tradycyjnie tego dnia zostaną pobłogosławione pokarmy na stół wielkanocny.

Ważnym elementem polskiej tradycji wielkanocnej jest koszyczek z pokarmami do poświęcenia, czyli tzw. święconka. W koszyczku powinny znaleźć się: chleb, jajka, mięso, sól oraz baranek.

Święcąc pokarmy, nadajemy temu, co jest codziennością, charakter uroczysty. Wielkosobotni poranek to taka piękna tradycja przynoszenia do kościoła pokarmów wielkanocnych. Pokarmów, które są niezbędne do życia; dlatego podczas największych świąt my je poświęcamy, czyli nadajemy temu, co jest codziennością, charakter uroczysty – mówił ks. Przemysław Góra, duszpasterz młodzieży archidiecezji łódzkiej.

Duchowny przypomniał, że w święconce powinien znaleźć się chleb. Jest to bowiem nawiązanie do chleba, rozmnożonego przez Jezusa Chrystusa. Chleb jest również symbolem życia: „chleba żywego, który zstąpi z nieba” (J 6, 1–15 – Biblia Tysiąclecia).

Obok chleba w koszyczku wielkanocnym są jajka – symbol nowego życia, które są także symbolem przejścia ze śmierci do życia. Ks. Góra wyjaśnił symbolikę również innych pokarmów niesionych do poświęcenia: – Jest także mięso, wędliny – na pamiątkę Baranka Paschalnego, który symbolizuje Jezusa Chrystusa zwycięskiego, zmartwychwstałego. W święconce też będzie sól, która symbolizuje naszą odnowę. Ale też takie – czasami – duchowe i moralne zatrucie: czyli my musimy posolić nasze życie, żeby nadać mu smak.

W koszyczku wielkanocnym powinny znaleźć się także baranki np. z czekolady czy z ciasta, które również nawiązują do Jezusa Chrystusa i Baranka Paschalnego. W niektórych regionach do koszyczka wkłada się również chrzan, a także świeckie elementy wielkanocnej tradycji, np. zajączki z czekolady czy kurczaki, symbolizujące wiosnę.

Ks. Góra wyjaśnił, że każdy element święconki musi mieć głęboką religijną podstawę. Wkładanie natomiast innych elementów do koszyczka (np. zabawek) jest przesadą.

Jeśli to nie ma głębokiej symboliki, to po co to wkładać? Każdy element święconki musi mieć bardzo głęboką podstawę, bardzo głęboką treść, a wkładanie dodatkowych elementów jest nieuzasadnione – zaznaczył diecezjalny duszpasterz młodzieży.

PAP / K.T.

Komentarze