UEFA: piłkarze i widzowie na meczu BVB z AS Monaco w Dortmundzie będą bezpieczni. Zachowano wszelkie środki ostrożności

Po wtorkowym zamachu bombowym na autobus z drużyną piłki nożnej Borussia Dortmund niemiecka policja zatrzymała zatrzymanego w związku ze sprawą islamistę i przeszukała mieszkanie innego podejrzanego.

Europejska Unia Piłkarska (UEFA) zapewniła, że nie ma powodów przypuszczać, że zagrożone jest bezpieczeństwo uczestników meczu Borussii z AS Monaco w Dortmundzie. Zespoły zmierzą się o 18.45 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów dzień po zamachu na autokar wiozący gospodarzy.

UEFA zapowiedziała także, że dokładnie sprawdza, jakie środki ostrożności zostaną zastosowane przed spotkaniem, które pierwotnie miało odbyć się we wtorek o 20.45. Jednak ok. półtorej godziny przed pierwszym gwizdkiem w pobliżu autokaru wiozącego piłkarzy BVB z hotelu na stadion eksplodowały trzy ładunki wybuchowe ukryte w zaroślach przy drodze. Obrażenia odniósł hiszpański obrońca Marc Bartra, który przeszedł operację złamanej ręki i wciąż jest w szpitalu, oraz eskortujący drużynę policjant.

W oświadczeniu UEFA poinformowała, że sprawdza także przygotowanie służb przed pozostałymi środowymi meczami. O 20.45 Atletico Madryt podejmie Leicester City, a Bayern Monachium zmierzy się w Niemczech z Realem Madryt. W Bawarii już wcześniej wprowadzono dodatkowe środki ostrożności.

„We współpracy z policją, służbami ochrony, zarządcami stadionu i klubami UEFA kontroluje działania mające zapewnić bezpieczeństwo i będzie je odpowiednio usprawniać, jeśli zajdzie taka potrzeba” – napisano.

Rewanże ćwierćfinałów Champions League zaplanowano na 18-19 kwietnia.

Tymczasem rzeczniczka prokuratury federalnej z siedzibą w Karlsruhe poinformowała, że w związku z zamachem bombowym na autobus z drużyną piłki nożnej Borussia Dortmund niemiecka policja zatrzymała podejrzanego o ten czyn islamistę.

Dodała, iż dokonano przeszukania mieszkania zatrzymanego oraz mieszkania innego podejrzanego w tej sprawie, mającego także islamistyczne zaplecze. Obecnie rozważa się wystąpienie do sądu o nakaz aresztowania zatrzymanego.

Rzeczniczka mówiła o terrorystycznym podłożu czynu, ale wydanie ostatecznej opinii w tej sprawie nie jest na razie możliwe.

Według rzeczniczki w zamachu użyto trzech ładunków wybuchowych z metalowymi gwoździkami. Jeden z nich wbił się w autobusie w zagłówek fotela. Zasięg eksplozji wynosił ponad sto metrów. Badania kryminalistyczne mają wyjaśnić, jakiego materiału wybuchowego użyto i jak skonstruowane były zapalniki. Dokładne motywy czynu są na razie niejasne.

Jak podała rzeczniczka, na miejscu zamachu znaleziono trzy listy z deklaracją sprawstwa, o identycznej treści. Wskazuje ona na możliwość inspiracji islamistycznej. Tekst żąda między innymi wycofania niemieckich samolotów wielozadaniowych Tornado z działań w Syrii i zamknięcia bazy lotniczej USA w Ramstein w Niemczech. Eksperci zbadają tekst w szczególności pod kątem wiedzy o islamie.

Według wstępnych ocen, wątpliwa jest autentyczność umieszczonej na portalu internetowym linksunten.indymedia.org deklaracji sprawstwa, sugerującej lewicowo-ekstremistyczne motywy czynu.

Źródło: PAP

lk

Komentarze