Po godzinie 14 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Olgi Johann. Kościół pw. św. Karola Boromeusza w Warszawie na Starych Powązkach wypełnił się ludźmi. Wejścia i terenu wokół kościoła pilnowała policja oraz funkcjonariusze BOR, ponieważ w pogrzebie uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda, prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także niektórzy ministrowie.
Uznanie dla zasług Olgi Johann w działalności publicznej i samorządowej oraz za zaangażowanie na rzecz krzewienia patriotyzmu i popularyzowania prawdy o najnowszej historii Polski wyraził również prezydent, który pośmiertnie odznaczył ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
– Nasze czyny pozostawiają na ziemi ślady, które są w stanie przetrwać nasze ziemskie życie. Takich śladów świętej pamięci Olga pozostawiła niemało — powiedział kapłan w homilii pogrzebowej, podkreślając, że pani Olga zawsze żyła dla innych.
– Kiedy byłem proboszczem na warszawskim Bemowie, miałem to szczęście dwukrotnie odwiedzić dom państwa Johannów, podczas tzw. kolędy. Nie była to zwykła wizyta duszpasterska, ale czas, w którym młody proboszcz mógł zaczerpnąć ducha i mądrości szlachetnych ludzi – wspominał.
Pożegnalne przemówienie wygłosił także Jarosław Kaczyński: – Przyszło mi dzisiaj pożegnać osobę niezwykłą, bardzo ważną dla naszego środowiska, szerzej – dla wszystkich, którzy chcieli w Polsce, w Warszawie, zabiegać o inną, lepszą niż ta dzisiejsza Rzeczpospolita, chcieli odbudowywać wspólnotę, patriotyzm, chcieli, by nasz kraj, nasza ojczyzna była silniejsza niż dziś. […] Była osobą nie tylko pełną takiej dobrej wiary w możliwość społecznej zmiany, ale była także osobą rzetelną, zorganizowaną, była osobą pełną empatii dla innych, była psychologiem z powołania.
Były premier wspomniał również zasługi Zmarłej i jej męża z lat osiemdziesiątych: – Dom Jej i Wiesława był jednym z domów, które, można powiedzieć, były bazą ówczesnej warszawskiej opozycji, takim miejscem, gdzie można było przyjść, gdzie można było otrzymać pomoc i pocieszenie, a to przecież w takich czasach, w tych bardzo trudnych czasach było niezwykle ważne.
WJB