Katastrofa smoleńska: W Krakowie dokonano ekshumacji generała Bronisława Kwiatkowskiego

Bronisław Kwiatkowski był dowódcą operacyjnym Sił Zbrojnych, jednym z najbardziej doświadczonych polskich generałów, zginął w katastrofie pod Smoleńskiem; miesiąc po katastrofie skończyłby 60 lat.

Bronisław Kwiatkowski rozpoczął służbę w wojsku w 1969 r. w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Służył w Syrii i kilka razy Iraku. Dowódcą operacyjnym Sił Zbrojnych został w kwietniu 2007 r., w maju 2007 r. – generałem broni. 15 kwietnia 2010 r., pełniący obowiązki Prezydenta RP marszałek Sejmu Bronisław Komorowski pośmiertne mianował go na stopień generała.

[related id=”9390″]

Prokuratura Krajowa uważa, że w związku z wcześniej popełnionymi błędami ekshumacja ciał ofiar katastrofy smoleńskiej jest niezbędna. Możliwe, że ciała zostały zamienione oraz że w dokumentacji sporządzonej przez Rosjan nieprawidłowo opisano obrażenia zmarłych. Zlecone badania przeprowadza czternastoosobowy międzynarodowy zespół ekspertów. Znajdują się w nim m.in. trzy osoby z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Sądowej w Lozannie-Genewie (Szwajcaria), jedna z uniwersytetu w Coimbra w Portugalii oraz dwóch profesorów z Odense (Dania). Pozostali członkowie to polscy eksperci z Krakowa, Warszawy i Lublina. Biegli przeprowadzają sekcje zwłok, tomografie, pobierają próbki do badań DNA oraz do badań histopatologicznych, toksykologicznych i fizykochemicznych.

Jest to kolejny etap ekshumacji ofiar katastrofy, który rozpoczął się w połowie marca, po ponad dwóch miesiącach przerwy.

W sumie w marcu dokonano sześciu ekshumacji: z grobu sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika (według nieoficjalnych informacji jego tożsamość została potwierdzona), a także z grobów Natalii Januszko, Wojciecha Seweryna, Aleksandry Natalli-Świat, mec. Stanisława Mikkego oraz jeszcze jednej osoby (prokuratura na prośbę rodziny nie ujawniła, o czyj grób chodzi).

Wcześniej, do końca grudnia ubiegłego roku ekshumowano Lecha i Marię Kaczyńskich, Stefana Melaka, Tomasza Mertę, Aleksandra Szczygłę, Edwarda Duchnowskiego, Janinę Natusiewicz-Mirer, Ewę Bąkowską, Dariusza Michałowskiego, Mariusza Handzlika i Piotra Nurowskiego. Potwierdzono wtedy zamianę ciał Mariusza Handzlika, podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, i Piotra Nurowskiego, prezesa PKOl.

W poniedziałek szef zespołu prokuratorów Marek Kuczyński poinformował, że podczas ekshumacji przeprowadzonych w 2016 i 2017 r. wykryto dwa przypadki zamiany ciał ofiar katastrofy, a w pięciu trumnach znaleziono fragmenty ciał innych osób.

To nie pierwsza tego typu sytuacja. W latach 2011-12, na polecenie prokuratury wojskowej, która wówczas prowadziła śledztwo, ekshumowano dziewięć osób i stwierdzono, że w sześciu przypadkach ciała złożono w niewłaściwych grobach.

PAP/jn

 

Komentarze