Szef MSZ Witold Waszczykowski: Chcemy, aby w Libii nastąpiło pojednanie, aby powstały ogólnie akceptowane władze

Był czas, kiedy w Libii pracowało do kilkudziesięciu tysięcy polskich obywateli – techników, lekarzy, robotników budowlanych, którzy budowali wielkie zakłady w Libii. Wracamy do takiej współpracy.

Chcielibyśmy, aby proces polityczny i pokojowy doprowadził do pojednania, aby powstały władze centralne akceptowane przez całe społeczeństwo libijskie – powiedział w czwartek szef MSZ Witold Waszczykowski. Podkreślił, że liczy na szeroką współpracę polityczno-gospodarczą z odbudowaną Libią.

Jak powiedział minister na wspólnej konferencji prasowej ze swoim libijskim odpowiednikiem Mohamedem Taherem Sialą, „przez wiele lat relacje polsko-libijskie były bardzo rozwinięte, na bardzo wysokim poziomie”. Zaznaczył, że ma na myśli stosunki zarówno polityczne, jak i „przede wszystkim gospodarcze”.

Były takie lata, że w Libii pracowało do kilkudziesięciu tysięcy polskich obywateli – techników, lekarzy, pielęgniarek, robotników budowlanych, którzy tworzyli wielkie budowy w Libii – przypomniał minister.

Mam nadzieję, że w najbliższym czasie powrócimy do szerokiej współpracy polityczno-gospodarczej z odbudowaną, stabilną, pokojową Libią – dodał.

Chcielibyśmy, aby proces polityczny, proces pokojowy w Libii postępował, aby doprowadził do pojednania, do powstania władz centralnych, które byłyby akceptowane przez całe społeczeństwo libijskie. Chcielibyśmy, aby tam zapanował pokój i warunki bezpieczeństwa, które pozwoliłyby wrócić nam do takiej współpracy, jaką mieliśmy z Libią przed laty – mówił minister Waszczykowski.

[related id=”8900″ side=”left”]

Wśród obszarów potencjalnej współpracy obu krajów wymienił m.in. walkę z terroryzmem i energetykę, a także wymianę studencką i archeologię. Tematem rozmów ministrów – jak relacjonował Witold Waszczykowski – było również odtworzenie polskiej ambasady i konsulatów w Libii.

Nadzieję na odtworzenie polsko-libijskich relacji – m.in. w dziedzinie energetyki – wyraził na konferencji również Siala. – Cały czas wspieramy Polskę, żeby mogła zabezpieczyć swoje źródła energii i uczestniczyć w naszym procesie przetargowym – powiedział libijski minister. Wskazał w tym kontekście w szczególności na polskie firmy zajmujące się wydobyciem ropy i gazu, których ceny usług określił jako „rozsądne w porównaniu z cenami innych krajów”. Podziękował również polskiemu ministrowi za wsparcie porozumienia politycznego w Libii.

PAP/lk

Komentarze