O różnych obliczach poprawności politycznej, uwikłaniu współczesnego Kościoła w religię holokaustu, kłamstwach w mediach i polityce w Poranku WNET z Pawłem Lisickim rozmawiał Krzysztof Skowroński.
– Z bardzo mieszanymi uczuciami przyjąłem entuzjazm, z jakim prezydent Andrzej Duda powitał otwarcie w Polsce biura Komitetu Żydów Amerykańskich. Jest to typowa organizacja uprawiająca tak zwaną ideologię holokaustiańską i zajmująca się szukaniem chrześcijańskich korzeni zagłady Żydów.
W rozmowie z Peterem Seewaldem Benedykt XVI mówi, że tradycyjna nauka Kościoła była współodpowiedzialna za holokaust. To oznacza wzięcie na siebie współwiny za tę zbrodnię w sposób całkowicie nieuprawniony. Takie podejście prowadzi do końca roli Kościoła jako nauczyciela.
Jako przykład nieprawdy funkcjonującej w życiu publicznym publicysta wskazał opinie o zamiarach wyprowadzenia Polski z UE przez obecny rząd. Nie ma żadnych podstaw do formułowania takiego poglądu. Natomiast sama dyskusja o Unii jest jak najbardziej wskazana.
– Bez względu na ocenę poszczególnych posunięć, sama bardziej asertywna postawa w sprawach polityki europejskiej zasługuje na uznanie – uważa Paweł Lisicki. – Próba definicji polskiego interesu jest czymś całkowicie normalnym.
Kraje południa Europy nie były przygotowane na wejście do strefy euro. Na wspólnej walucie zyskują przede wszystkim Niemcy. Pomysł, żeby Polska w tej chwili weszła do strefy euro, jest absurdalny, on służyłby tylko silniejszym od nas gospodarkom.
W rozmowie poruszono też zagadnienie tzw. repolonizacji mediów.
– Jestem zwolennikiem dekoncentracji mediów, natomiast obawiam się nacjonalizacji. Pełna niezależność wymaga wielu różnych prywatnych podmiotów. Ustawa jest potrzebna pod warunkiem, że nie zamieni prywatnych właścicieli na spółki skarbu państwa.
[related id=”1773″]