Adam Michnik na spotkaniu w wiedeńskim teatrze roztaczał obraz wtórnego skomunizowania Polski pod rządami PiS

Michnik nawiązał do obecnych rządów w Polsce. Mówił, że PiS jest tak samo toksyczny, jak komuniści, a język mediów przypomina mu dawną propagandę – w Poranku Wnet relacjonowała z Austrii Anna Katana.

– Wczorajsze spotkanie, zorganizowane w jednej z sal należących do państwowego Burgtheatre, prowadził Martin Pollock – austriacki pisarz i publicysta, który studiował między innymi w Polsce i tam też poznał redaktora Michnika. Pan Pollack przedstawił Adama Michnika jako największego intelektualistę i opozycjonistę w Polsce oraz człowieka, który nigdy nie był polonocentryczny – relacjonowała mieszkająca w Wiedniu rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego.

[related id=”8284″]

Na pytania dotyczące czasów komunizmu w Polsce, pan redaktor Michnik odpowiadał wymijająco i nie odwoływał się do własnych przeżyć z okresu powojennego w naszym kraju – zauważyła nasza rozmówczyni.

W kontekście Smoleńska, redaktor Michnik powiedział, że „Jarosław Kaczyński sam sobie wyprał mózg” w związku z tą sprawą, że wskutek wielokrotnego powtarzania kłamstwa o zamachu, uwierzył w nie on sam i wielu Polaków – kontynuowała Anna Katana.

Wszystko to sprawiało wrażenie przygnębiające, tym bardziej, że takie uwagi o Polsce padały za granicą. Mam nadzieję, że przynajmniej część widzów pomyśli, że skoro rozmowa miała miejsce w teatrze, to nie odbywała się na poważnie – zakończyła nasza rozmówczyni.

Komentarze