Soloch: prezydent przyjął decyzję o ograniczeniu polskiego udziału w Eurokorpusie jako element całej polityki wobec NATO

Polska nie wycofuje się z EC, zrezygnowała jednak ze statusu państwa ramowego i w ciągu kilku lat zredukuje zaangażowanie w tę jednostkę – podaje MON. Prezydent nie jest zaniepokojony tym krokiem.

W środę w wywiadzie w RMF FM Paweł Soloch pytany był m.in., czy prezydent popiera decyzję o ograniczeniu polskiego udziału w Eurokorpusie oraz czy nie chce, by Polska była pełnoprawnym jego członkiem.

– Pan prezydent został poinformowany o decyzji redukcji naszej obecności (…) i przyjął tę informację do wiadomości. To jest decyzja ministra obrony narodowej i Prezydent traktował ją  szerzej, w kontekście w ogóle naszej polityki, również polityki związanej z obsadzaniem etatów i struktur natowskich – powiedział.

Dopytywany, czy Andrzej Duda jest zaniepokojony tą decyzją, powtórzył:

– Tę decyzję przyjął i widzi ją bardziej w kontekście naszej całościowej polityki, jeśli chodzi o nasze uczestnictwo w strukturach NATO. To nie była decyzja, która wzbudziłaby szczególne zaniepokojenie pana prezydenta.

Paweł Soloch przypomniał, że Polska starała się, by stać się państwem ramowym EC „przed decyzjami implementacyjnymi szczytu NATO, przed dyskusją dotyczącą systemu dowodzenia NATO, który ulegnie zmianom. To, czy będzie Eurokorpus i jak ważny będzie Eurokorpus, to się jeszcze okaże”.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego podał, że obecnie w Eurokorpusie jest ponad 100 polskich oficerów. Pytany, do ilu liczba ich zostanie ograniczona, powiedział: – W tej chwili przewidywania dotyczą kilku oficerów, ta liczba nie jest dokładnie określona.

Polska jedynie redukuje uczestnictwo 

W komunikacie resortu obrony napisano, że Polska nie wycofuje się z Eurokorpusu, zrezygnowała jednak ze statusu państwa ramowego i w ciągu kilku lat zredukuje zaangażowanie w tę jednostkę. Ministerstwo Obrony Narodowej zapewniło, że decyzje zostały wstępnie uzgodnione z partnerami w Eurokorpusie.

Decyzje te resort obrony uzasadnił koniecznością redukcji zaangażowania” w związku ze zwiększeniem obciążeń dla sił zbrojnych wynikających z realizacji postanowień szczytów NATO w Newport i Warszawie, w tym wzmacnianiem flanki wschodniej NATO w kontekście obrony kolektywnej”. Tłumaczono ją także zmianą charakteru aktywności Eurokorpusu, „który zamierza osłabić rolę EC w odniesieniu do realizacji zadań w ramach NATO, w tym zwłaszcza obrony kolektywnej” oraz „zbyt znaczącym zaangażowaniem i przeznaczeniem zbyt wielu zasobów w stosunku do innych państw ubiegających się o status państwa ramowego”.

Eurokorpus został powołany w 1992 r., działalność rozpoczął w roku 1993, początkowo jako jednostka francusko-niemiecka; obecnie jest wielonarodowym związkiem taktycznym, otwartym dla państw UE i NATO. Jego państwa ramowe – decydujące o zadaniach, strukturze i przyszłości tej formacji – to oprócz krajów założycielskich Belgia, Hiszpania i Luksemburg

Eurokorpus może zostać użyty w operacjach wojskowych NATO lub Unii Europejskiej, która wystawia wojska do sił odpowiedzi NATO. Eurokorpus uczestniczył w misjach SFOR w Bośni i Hercegowinie oraz KFOR w Kosowie, dwukrotnie dowodził też natowską operacją ISAF w Afganistanie. Dowódcą Eurokorpusu jest obecnie hiszpański generał broni Alfredo Ramirez.

PAP/jn

Komentarze