„Niech eksploduje” – z obawy przed porażką Trump wycofał z Kongresu projekt ustawy o opiece medycznej. Obamacare zostaje

Prezydent polecił liderom Republikanów w Izbie Reprezentantów, by odwołali zaplanowane na piątek głosowanie nad projektem ustawy o opiece medycznej, który miał zastąpić system wprowadzony przez Obamę.

Powodem odwołania głosowania była chęć uniknięcia  poważnej porażki parlamentarnej.  Republikanie nie pozyskali wystarczającej liczby głosów do uchwalenia ustawy zastępującej Obamacare. Z tego samego powodu głosowanie nad tym projektem odłożono w czwartek.  Nie wiadomo na razie, jakie będą dalsze losy tego projektu. „Po prostu go wycofaliśmy” – miał powiedzieć Trump dziennikarzom. Część republikańskich kongresmenów mówi, że projekt nie powróci już pod obrady. Oznaczałoby to, że Obamacare pozostanie w mocy.

Likwidacja systemu  zwanego potocznie Obamacare – czyli reformy systemu opieki zdrowotnej wprowadzonej przez poprzednią demokratyczną administrację 7 lat temu – była sztandarową obietnicą Grand Old Party.

Trump i republikański przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan chcieli przeprowadzić realizację tego zamierzenia  w czwartek 23 marca. Jednak ze względu na kontrowersje wewnątrz GOP głosowanie było dwukrotnie odkładane.

Powodem odłożenia głosowania w czwartek był przede wszystkim sprzeciw konserwatywnego skrzydła Partii Republikańskiej, a szczególnie członków „Freedom Caucus” ( radykalnie wolnorynkowa i konserwatywna frakcja Republikanów).  Republikanie z „Freedom Caucus” uważają, że projekt systemu opieki zdrowotnej, jakim przywódcy GOP w Izbie chcieliby zastąpić Obamacare, jest zbyt zachowawczy, a także – ze względu na  stosowanie ulg podatkowych w zakupie ubezpieczeń medycznych –  nadmiernie kosztowny.   Nowy projekt reformy opieki medycznej, oprócz sprzeciwu Demokratów i „konserwatystów fiskalnych” z GOP, jest krytykowany także – z odmiennych powodów – przez lewe skrzydło Partii Republikańskiej.  Sprzeciw ustawodawców republikańskich o radykalnie wolnorynkowych poglądach i lewicowych Republikanów spowodował, że do zniesienia Obamacare i przyjęcia Ustawy o amerykańskiej opiece medycznej (American Health Care Act – AHCA) Republikanom, którzy stanowią większość w Izbie Reprezentantów, zabrakło wystarczającej liczby głosów.

System ubezpieczeń medycznych, którymi Republikanie chcieliby zastąpić Obamacare, jest oparty na zasadach rynkowych i na zbiorowych ubezpieczeniach medycznych zapewnianych obecnie przez większość amerykańskich pracodawców.

W przeciwieństwie do Obamacare, w nowym systemie opieki zdrowotnej posiadanie ubezpieczeń medycznych nie byłoby obowiązkowe, a osoby niemające ubezpieczeń nie musiałyby płacić kary za brak polisy, jak to ma miejsce obecnie.

Obowiązkowe posiadanie przez wszystkich Amerykanów w wieku produkcyjnym ubezpieczenia medycznego było najczęściej krytykowanym przez Republikanów wymogiem Obamacare.

Obserwatorzy podkreślają, że jest to pierwsza poważna porażka nowego prezydenta w parlamencie. Media przypominają wypowiedzi Trumpa o konieczności likwidacji systemu Obamy. Z komentarzy przebija satysfakcja: oto  „wielki negocjator” przekonał się właśnie, że w polityce „deal” jest dużo trudniejszy niż w biznesie.

Sam prezydent też w pewnym sensie przyznaje się do porażki. Fox News cytuje słowa Trumpa o tym, że on i jego ekipa „dowiedzieli się trochę o lojalności i o sposobie gromadzenia głosów”. Stwierdził też, że z politycznego punktu widzenia należy poczekać, żeby Obamacare samo  „eksplodowało”.

 

Komentarze