Relacje z USA, bezpieczeństwo i Ukraina były tematami paryskiego spotkania doradców prezydenta Andrzeja Dudy, kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francoisa Hollande’a. W rozmowach brali udział: Krzysztof Szczerski, doradca niemieckiej kanclerz Christoph Heusgen i francuskiego prezydenta – Jacques Audibert.
Szczerski powiedział PAP, że doradcy wymienili opinie na temat przyszłości polityki europejsko-amerykańskiej oraz podsumowali doświadczenia z konferencji bezpieczeństwa, która odbyła się w ub. tygodniu w Monachium.
– Sygnały, jakie otrzymujemy ze strony administracji amerykańskiej, są pozytywne – powiedział prezydencki minister. Jak mówił, chodzi o utrzymanie zaangażowania USA w bezpieczeństwo europejskie. – Oceny perspektywy współpracy amerykańsko-europejskiej są dużo bardziej optymistyczne – powiedział.
Jak dodał, rozmowa doradców dotyczyła także relacji UE-NATO w kontekście wdrażania decyzji ostatniego szczytu NATO, toczącej się w Europie dyskusji na temat zdolności obronnych Unii Europejskiej, a także realizacji deklaracji warszawskiej o bezpieczeństwie transatlantyckim.
Tematem spotkania była również sytuacja na Ukrainie i polityka rosyjska. Szczerski zaznaczył, że na razie nie widać efektów porozumień mińskich, mających uspokoić sytuację w regionie – brakuje rezultatów, które pchnęłyby proces pokojowy naprzód. – Popieramy proces miński, natomiast zdajemy sobie sprawę z tego, w jak trudnym znalazł się teraz stadium – powiedział prezydencki minister.
Uczestnicy spotkania ocenili je – jak dodał – jako bardzo dobre, „nawet jeśli nie zawsze mamy te same spojrzenia” na omawiane kwestie. – Wracamy do pogłębionej rozmowy na konkretne tematy – zaznaczył Szczerski.
Przypomniał, że w środę w Paryżu wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki spotkał się z ministrami finansów Niemiec i Francji.
PAP/lk