Poseł Grzegorz Długi z Kukiz’15 wyjaśniał w Popołudniu Wnet, dlaczego głosował za odwołaniem Marka Kuchcińskiego:
– Klub Parlamentarny Kukiz’15 chciał się wstrzymać, bo to nie jest nasza bójka. Uznałem jednak, że to marszałek dopuścił do tego, aby Sejm był blokowany, a ponadto uciekł przed posłem Szczerbą, i to zdecydowało o tym, że zagłosowałem „za” .
[related id=”1018″]
Długi stwierdził, że przy prerogatywach, jakie posiada Marszałek Sejmu, Kuchciński powinien w inny sposób rozwiązać problem z 16 grudnia 2016 roku. Dodał, że brak konkretnych działań marszałka był głównym powodem kryzysu parlamentarnego:
– To pozwoliło na rozzuchwalenie się niektórych posłów, którzy uważają, że w Sejmie nie ma żadnego regulaminu. […] Wiem, że to przykre, bo czasami trzeba ponieść konsekwencje […] ale zagłosowałem „za” również dlatego, że ktoś w przyszłości może znów zablokować Sejm – tłumaczył.
Grzegorz Długi w Popołudniu Wnet powiedział również, że na nałożenie kar na posłów, którzy blokowali Sejm, jest już za późno.