Piotr Semka: Wizyta Angeli Merkel w Warszawie była dla Kaczyńskiego uznaniem go za partnera do poważnej rozmowy

– Wielu komentatorów pisało o tym, że Merkel jedzie do Polski z ostatnim ostrzeżeniem dla PiS-u. […] Dla Kaczyńskiego wizyta była uznaniem go za partnera do poważnej rozmowy – mówił Piotr Semka.

Zdaniem Piotra Semki, publicysty w tygodniku „Do Rzeczy”, jednym z głównych celów wizyty kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Warszawie było uznanie lidera PiS-u Jarosława Kaczyńskiego za poważnego partnera w debacie europejskiej. Semka stwierdził, że w kontekście zeszłorocznych ataków Unii Europejskiej na Polskę, jest to bardzo duży sukces.

[related id=”2243″]

Przez cały ubiegły rok Polska — mówię w tym wypadku o ekipie Prawa i Sprawiedliwości — zmagała się z problemem prób uznania jej przez UE za zadżumiony kraj Europy. Znalazły się w tym próby nałożenia sankcji gospodarczych na Polskę, usunięcia jej z Rady Europejskiej czy kampanii bojkotu naszego państwa. Bardzo wielu niemądrych komentatorów pisało o tym i przekonywało, że wizyta Angeli Merkel jest ostatnim ostrzeżeniem dla PiS-u. Dla Kaczyńskiego wizyta była uznaniem go za partnera do poważnej rozmowy – powiedział.

Kaczyński natomiast w komentarzu po spotkaniu z niemiecką szefową rządu stwierdził, że wtorkowa rozmowa „podobnie jak i ta poprzednia była poświęcona przyszłości Unii Europejskiej, sprawie Brexitu i tego, „co robić po Brexicie, i jak prowadzić negocjacje”. Poinformował przy tym, że spotkanie jest wstępem do dalszych relacji pomiędzy Polską a Niemcami.

W opinii publicysty innymi ważnymi punktami wizyty niemieckiej kanclerz było spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz omówione zagadnienia relacji transatlantydzkich, czyli Unii Europejskiej z Ameryką Północną. W szczególności Wspólnoty ze Stanami Zjednoczonymi, gdzie fotel prezydencki objął Donald Trump.

[related id=”2312″ side=”left”]

Piotr Semka zaznaczył również, że podczas spotkania Angeli Merkel z Andrzejem Dudą w pałacu prezydenckim, przed siedzibą polskiej głowy państwa odbyła się skandaliczna pikieta. Zorganizowała ją organizacja – Obywatele RP: – Trzymali transparent z napisem „Ein volk, ein Reich, ein Kaczyński”. Było to głębokie niestosowne, bo wszelkie aluzje do nazizmu w czasie wizyty w Polsce przywódcy Niemiec są czymś wyjątkowo skandalicznym i bezbrzeżnie głupim. […] Są granice w politycznej walce – podkreślił publicysta w Poranku Wnet.

 

K.T./PAP

Komentarze