Laureat Nagrody Solidarności zamiast dolarów dostał… hrywny. Ten tytuł ma zbyt mało znaków i teraz wygląda już dobrze!

– Z tego co wiem, nie zostało jemu przekazane 250 tysięcy euro, tylko… hrywien – powiedziała Jadwiga Chmielowska, opowiadając o niejasnościach w związku z Nagrodą Solidarności dla Mustafy Dżemilewa.

Redaktor Naczelna śląskiego wydania „Kuriera Wnet” powiedziała o nieprawidłowościach Nagrody Solidarności przyznanej dla lidera krymskich Tatarów. MSZ miało przekazać Mustafie Dżemiliewowi milion dolarów. Problem w tym, że nagrodę odebrał w hrywnach.

Była umowa w związku z tą nagrodą, że jedna czwarta z miliona dolarów miała być dla niego i to on miał podjąć decyzje na co ją przeznacza. Z tego co wiem nie zostało mu przekazanych 250 tysięcy euro. Jednakże euro zamieniono na hrywnę. Wtedy ta waluta z dnia na dzień padała i dużo pieniędzy z tej sumy zostało stracone – stwierdziła Jadwiga Chmielowska.

Przypomniała zasługi Dżemilewa, za którą została laureatem Nagrody Solidarności im. Lecha Wałęsa: – Otrzymał ją przez to, że na początku lat 70. odważył się walczyć pod Kremlem. Był wiele razy aresztowany, spędził także wiele lat w łagrach – mówiła w wywiadzie dla Radia Wnet.

Nagroda Solidarności jest przyznawana od 2014 roku przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych za wybitną działalność na rzecz wspierania demokracji na świecie. Nagroda jest o tyle istotna, że laureaci otrzymują 250 tysięcy euro. W ubiegłym roku laureatką została dziennikarka Żanna Niemcowa, córka rosyjskiego opozycjonisty Borisa Niemcowa.

 

K.T.

Komentarze