Cejrowski: Odebrać Belce tytuł profesorski

Wojciech Cejrowski, rycerz WNET, komentował w Poranku aferę taśmową „Wprost”, Uznał, że prezydent RP powinien odebrać Markowi Belce tytuł profesorski a, funkcjonujący w Polsce, układ „resortowych dzieci” powinien zostać zlikwidowany – Kiedyś tytuł profesorski gwarantował obycie i kulturę. Jednocześnie profesor zawsze był na pewnym poziomie. Z kolei prof. Marek Belka jest prymitywem, który posługuje się plugawym językiem i w związku z tym powinno mu się odebrać tytuł profesorski […]

Wojciech Cejrowski, rycerz WNET, komentował w Poranku aferę taśmową „Wprost”, Uznał, że prezydent RP powinien odebrać Markowi Belce tytuł profesorski a, funkcjonujący w Polsce, układ „resortowych dzieci” powinien zostać zlikwidowany

Kiedyś tytuł profesorski gwarantował obycie i kulturę. Jednocześnie profesor zawsze był na pewnym poziomie. Z kolei prof. Marek Belka jest prymitywem, który posługuje się plugawym językiem i w związku z tym powinno mu się odebrać tytuł profesorski – tak jak mu się nadało, czyli przez prezydenta – komentował podróżnik.

W rozmowie z red. Krzysztofem Skowrońskim tłumaczył kim wg. niego są resortowe dzieci. – W tych materiałach, aferach cały czas one wypływają To jest bardzo przykre dla Polski towarzystwo o chamskich manierach i chamskich obyczajach. Polska to nie jest dla nich ojczyzna, z przodkami w ziemi, którzy zginęli za wolność naszą. To jest ustawka, w której gra się raz dla Putina, raz dla Unii Europejskiej raz dla Angeli Merkel (…). Te wszystkie dzieci są ukształtowane do służenia komuś. Nachapać się dla siebie, a ktoś zapewni mi i tak dobre mieszkanie, dobre zarobki.

W kontekście przodków Wojciech Cejrowski mówił o Bartłomieju Sienkiewiczu, prawnuku twórcy trylogii: – Dla Sienkiewicza może to nie jest ojczyzna jego przodków bo po owocach można poznać przyczyny jego działania. On, jak widać, nie stoi w butach swojego pradziada ale stoi w sowieckich kamaszach.

A jakie rozwiązania dla Polski widzi Wojciech Cejrowski? – Wiem, że młodzież się jeszcze ruszy i da Tuskowi w tyłek. Na razie mam konstatacje. Jednak na niepodległość wybija się każdy naród nawet czynem zbrojnym. Jeśli więc nie chcemy rewolucji, nie chcemy czynu zbrojnego to wtedy nie będziemy mieli niepodległości. Będzie tak jak teraz, kiedy mamy tylko pozory niepodległości, jak za Gierka. Czyli sens jest taki: Lepiej nie gryźć tej władzy bo jeszcze może się się pogorszyć.

Cała rozmowa do wysłuchania!

Komentarze