Irańska Gwardia Rewolucyjna wydała komunikat, w którym twierdzi, że za zamachami stoi Arabia Saudyjska oraz USA

Aresztowano 41 osób podejrzanych o związek ze środowymi zamachami na parlament Iranu oraz na mauzoleum ajatollaha Chomeiniego w Teheranie, w których zginęło 17 osób, a ponad 40 zostało rannych.

Informacje te podało w piątek irańskie MSW.

„Z pomocą służb bezpieczeństwa i rodzin podejrzanych aresztowano w różnych prowincjach 41 osób powiązanych z zamachami i Daesz [Daesh – arabski akronim Państwa Islamskiego]” – powiedział minister spraw wewnętrznych Iranu Abdulreza Rahmani Fazli, cytowany przez państwową telewizję.

„Skonfiskowano również wiele dokumentów i broni” – dodał.

Wszyscy napastnicy biorący udział w środowych zamachach zginęli. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie, o czym poinformowała powiązana z tą organizacją propagandowa agencja Amak. Niemniej jednak Irańska Gwardia Rewolucyjna twierdzi, że za zamachami stoi Arabia Saudyjska oraz USA.

PAP/LK