Waldemar Buda / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Gościem Poranka Wnet jest Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, komentuje próby zbudowania większości parlamentarnej przez Prawo i Sprawiedliwość:
My nie chcemy całych klubów przeciągać, nie chcemy mówić, że wszyscy w danej partii są dobrzy, a w innej są źli.
Są osoby, które w niektórych partiach politycznych nie czują się dobrze.
Gość Poranka Wnet wskazuje na słabości przyszłej koalicji budowanej przez ugrupowania opozycyjne:
Lewica proponuje skrajne światopoglądowe postulaty, które nie w smak Trzeciej Drodze, a w szczególności PSL-owi.
Wszystko jest możliwe, nawet jeżeli by rządu nie udało się skonstruować, to ta koalicja, która byłaby przeciwwagą jest naprawdę niespójna programowo.
Minister rozwoju i technologii nie wyklucza rozmów z Konfederacją. Zwraca uwagę, że pozostawanie w politycznej izolacji jej posłów może ostatecznie doprowadzić do upadku tej formacji:
Jeżeli Konfederacja kolejną kadencję będzie w „poczekalni”, to następne wybory doprowadzą do tego, że znikną ze sceny politycznej.
Jeżeli kilka kadencji jakaś partia pozostaje w opozycji, nie ma nic do powiedzenia, to często jest tak, ze schodzi ze sceny politycznej
Pytany o wprowadzenie zasady rotacji przy wyborze marszałka sejmu i senatu Waldemar Buda wskazuje, że jest to dowód na słabość polityczną potencjalnej koalicji ugrupowań opozycyjnych:
To wygląda tak, jakby ktoś wygrał wojnę i dzielił łupy na podbitym terenie.
Gość Poranka Wnet sceptycznie wypowiada się o kompetencjach Donalda Tuska oraz jego kandydaturze na stanowisko premiera:
Think Tanki niemieckie i Donald Tusk byli największymi adwokatami wypchnięcia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Premier polskiego rządu musi pracować siedem dni w tygodniu.
Zobacz także:
Prof. Waldemar Gontarski: instytucje unijne kierują się wobec Polski zasadą egoizmu