Andrzej Sośnierz: W ochronie zdrowia nie jest potrzebny gwałtowny zwrot, tylko korekta akcentów

O przyczynach dymisji Konstantego Radziwiłła oraz o kierunkach nowego otwarcia w reformowaniu służby zdrowia rozmawialiśmy z Andrzejem Sośnierzem posła partii Jarosława Gowina „Porozumienia”.

– Zmiana akcentów, które nowy minister wprowadzi. Mam nadzieję na zmianę klimatu rozmów z rezydentami. Konflikt urósł do zbyt dużego rozmiaru, pomimo że strony w zasadzie szły w tym samym kierunku – podkreślił Andrzej Sośnierz, poseł PiS, pytany o przyczyny dymisji ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.

Wśród złych posunięć ministra Radziwiłła, poseł „Porozumienia” wskazał błędy zawarte w sztandarowym projekcie zdymisjonowanego ministra – Ustawa o sieci szpitali, jej negatywne aspekty są coraz bardziej widoczne. Ta ustawa będzie miała bardzo destrukcyjny wpływ na służbę zdrowia, szkoda że minister Radziwiłł nie uwzględnił zgłaszanych uwag. Wadą nowego ministra była zbytnia sztywność.

Minister był przeciwny pewnym tendencjom monopolistycznym, które się pojawiały w służbie zdrowia. Liczę że będzie bardziej otwarty na różnorodności w organizacji opieki zdrowotnej – zaznaczył Andrzej Sośnierz.

Pytany o nowe tendencje w podjęciu do reformowania służy zdrowia, polityk rządzącej koalicji wskazał na potrzebę szerszego otwarcia na niepubliczne podmioty ochrony zdrowia – W opiece zdrowotnej musi być różnorodność form, a nowy pan minister jest kardiologiem, a w tej dziedzinie osiągnęliśmy światowy poziom, dzięki temu że wykorzystaliśmy potencjał rynku niepublicznego.

 

ŁAJ