Dr Zbigniew Kuźmiuk: W Europie religia chrześcijańska jest wypierana, potrzebna jest nowa wiara – religia klimatyczna

Zbigniew Kuźmiuk mówi o skutecznej batalii polskich władz o wyłączenie Polski z neutralności klimatycznej. Krytykuje zbytni nacisk na te kwestie w UE oraz wskazuje na bezsens tych działań.


Dr Zbigniew Kuźmiuk mówi o toczącej się na forum Unii Europejskiej debacie o zmianach klimatu.

Z historii doskonale wiemy, ze temperatury ewoluowały, […], a wtedy człowiek działalności przemysłowej przecież nie prowadził.

Europoseł tłumaczy przyczyny, dla których instytucje europejskie kładą tak duży nacisk na ochronę klimatu;

W zachodniej Europie religie są wypierane, szczególnie religia chrześcijańska – potrzebna jest inna wiara. I ta inna wiara to jest właśnie religia klimatyczna. W parlamencie bardzo trudno jest dyskutować z kimkolwiek na argumenty.

Gość „Poranka WNET” mówi o fiasku niedawnego szczytu w Madrycie. Zwraca uwagę, że starania Unii Europejskiej na rzecz ograniczenia emisji CO2 mogą okazać się całkowicie bezskutecznie, jeżeli Stany Zjednoczone, Indie i Chiny nie będą prowadzić podobnych działań. Eurodeputowany ostrzega, że rygory polityki klimatycznej mogą spowodować radykalne obniżenie konkurencyjności polskiej gospodarki.

Europoseł chwali sukces negocjacyjny premiera Mateusza Morawieckiego dotyczący umożliwienia Polsce podążania naszego kraju swoją własną drogą do neutralności klimatycznej. Stwierdza, że Polsce nie grozi konsekwencja w postaci niekorzystnego dla niej  budżetu, ponieważ ewentualne nieprzyjazne dla nas rozwiązania mogą zostać przez polski rząd zawetowane.

Zbigniew Kuźmiuk mówi o kosztach, jakie ponoszą Niemcy w związku z transformacją energetyczną. Przywołuje kwotę 26 mld euro. Stwierdza, że taka sytuacja spotkałaby się z bardzo negatywną reakcją społeczeństwa:

W Polsce by była rewolucja.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego deklaruje, że rząd Zjednoczonej Prawicy będzie konsekwentny w realizowaniu wynegocjowanych założeń polityki klimatycznej.

W dalszej części rozmowy, Zbigniew Kuźmiuk mówi o początkach Janusza Wojciechowskiego na stanowisku komisarza ds. rolnictwa. Wyraża nadzieję, ze państwa członkowskie wyrażą zgodę na większe dofinansowanie rolnictwa. Postuluje wzrost dopłat dla polskich rolników do poziomu średniej unijnej. Krytykuje bierność w tej dziedzinie rządu PO-PSL. Polityk PiS wyraża zadowolenie z odejścia z czołowych unijnych stanowisk Jean-Claude’a Junckera i Donalda Tuska. Mówi o konieczności sądowego rozliczenia afer z okresu sprawowania przez byłego przewodniczącego Rady UE funkcji premiera RP. Przywołuje w tym kontekście sprawę Amber Gold:

Myślę, że ma świadomość, że polskie państwo nie wyrównało z nim rachunków za 8 lat rządzenia.

A.W.K

Jadwiga Wiśniewska: Spotkanie Morawiecki – Juncker to kolejny dobry sygnał w dialogu z Komisją Europejską

Poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia PiS podkreśliła, że trwający obecnie spór z Brukselą, nie ma charakteru merytorycznego tylko czysto polityczny i jest wynikiem działań opozycji w Europie.

Zdaniem gościa Poranka Wnet, prowadzony dialog z instytucjami europejskimi zmierza do zakończenia: Można odnieść wrażenie, że sytuacja z artykułem 7 to jakiś niekończący się wenezuelski serial telewizyjny. Wczorajsze spotkanie premiera Morawieckiego z przewodniczącym Junckerem to był jasny sygnał, że jest znaczny postęp w wyjaśnianiu wątpliwości, które zgłasza Komisja Europejska.

Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że uruchomienie artykułu 7, to jest kwestia polityczna: To nie jest spór merytoryczny, tylko czysto polityczny, podkręcany przez totalną opozycję, która za cel postanowiła sobie donosić na polski rząd. Frans Timmermans to bankrut polityczny, który w swoim skraju nie cieszy się znaczącą estymą, z wielką estymą pochyla się nad rzekomo łamaną praworządnością w Polsce. Jestem przekonana, że uda się rozwiać wszystkie wątpliwości pana wiceprzewodniczącego Timmermansa.

Totalna opozycja jest zadaniowana na to, aby podejmować działania, w ramach wariantu zapowiedzianego przez przewodniczącego Schetynę, czyli „ulica i zagranica” i aktywność donosicielska polityków PO na forum UE, jest uzupełnieniem części dotyczącej zagranicy – podkreśliła Jadwiga Wiśniewska.

 

ŁAJ

Premier Morawiecki w Brukseli: Wyjaśniałem przewodniczącemu KE nasze intencje w sprawie sądów. [Całe przemówienie]

Będziemy bronić polityki spójności w ramach rozmów nad nowym budżetem UE, ale też jesteśmy otwarci na nowe mechanizmy opodatkowania w ramach UE, podkreślił w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

 

We wtorek przed północą zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym komisji europejskiej Jean-Claude Junckerem. Spotkanie zostało zorganizowane po tym jak Komisja zdecydowała się na uruchomienie wobec Polski procedury kontroli zasad praworządności zapisanych w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Po spotkaniu premier wygłosił oświadczenie oraz odpowiadał na pytania dziennikarzy. Poniżej publikujemy cały zapis wystąpienia szefa rządu:

 

Podczas spotkania z panem przewodniczącym Jean-Claude Junckerem potwierdziliśmy sobie wolę współpracy w bardzo wielu obszarach. Dyskutowaliśmy na tematy wspólnego rynku. Na wspólnym rynku mamy bardzo wiele różnych interesów, a konkretnie rzecz ujmując 28 różnych krajów, które mają różne interesy, i jest wielką sztuką, żeby wypracować odpowiednie kompromisy. W naszej intencji jest to, żeby te kompromisy odpowiadały interesom Polski. I tego przede wszystkim dotyczyła nasza rozmowa.

 

Z jednej strony na początku rozmawialiśmy o tak zwanym „rule of law”, czyli praworządności. Tutaj wyraziliśmy nasze intencje bardzo mocno co do tego, czym ta reforma wymiaru sprawiedliwości dla nas jest oraz czym ona ma być, i jak  ją postrzegamy. Przedstawiliśmy cały rys historyczny i charakterystykę naszego wymiaru sprawiedliwości. Powiedziałem o tym, że nasze intencje służą temu, żeby ten system był sprawniejszy, bardziej sprawiedliwy bardziej obiektywny. Oczywiście na ten temat porozmawialiśmy sobie, co było ważną częścią naszego spotkania, ale dalece niejedynym.

 

Dyskutowaliśmy o tym, jak poszczególne bardzo duże tematy zaadresować, tematy związane z funkcjonowaniem całej Unii Europejskiej. I tak tutaj jest cały zespół zagadnień związanych z polityką energetyczną klimatyczną z dyrektywą gazową, która jest niezwykle ważnym elementem dyskutowany obecnie w Brukseli. Ten temat ma znaczenie i będzie miał bardzo duże znaczenie, chociażby dla ewentualnych decyzji dotyczących Nord Stream 2. To był temat, który poruszaliśmy, ale także w szerszym kontekście całej polityki energetycznej i klimatycznej. Polska dokonuje ogromnych wysiłków transformacji polityki energetycznej, nie mieliśmy wyboru po II wojnie światowej co do naszego miksu energetycznego, co do sposobu oparcia naszej polityki energetycznej o poszczególne źródła i nośniki energetyczne. Dokonujemy ogromnego wysiłku, a jednocześnie chcielibyśmy, żeby zarówno pakiet klimatyczny, jak i zasady redukcji dwutlenku węgla oraz wszelkie szczegółowe aspekty związane z polityką klimatyczną odpowiadały temu, co sobie założyliśmy jako możliwe. Żeby nie obciążały nas za bardzo też finansowo, ponieważ już dzisiaj widzimy skutki tej polityki dla polskiej gospodarki, a do roku 2030 te skutki mogą być bardzo istotne.

 

Poruszyliśmy oczywiście również tematy związane z Brexitem z wieloletnimi ramami finansowymi, które wiążą się bezpośrednio z wyjściem Wielkiej Brytanii z UE, ale oczywiście nie są tożsame. Tutaj również zdecydowanie chcemy stać po stronie interesów krajów, które walczą o konwergencję w zakresie polityki strukturalnej, polityki kohezji. Jesteśmy tymi krajami, które doganiają Europę Zachodnią, a więc dla nas ten budżet jest bardzo ważny. Polityka strukturalna jest bardzo ważna, ale wspólna polityka rolna jest dla nas bardzo ważna i jakkolwiek rozumiemy oczywiście też nowe priorytety takie jak bezpieczeństwo, jak innowacyjność, jak również za usuwanie problemu migracji, o których też rozmawialiśmy, to jednak też apelowaliśmy o to, żeby budżet jak najbardziej odzwierciedla o potrzeby krajów doganiających. Zwłaszcza tych, które jeszcze mają potrzeby w zakresie budowy infrastruktury tej infrastruktury, której cały czas brakuje w kierunkach północ-południe, czyli wymiaru, nazywanego Trójmorze. Jednocześnie [projekt Trójmorza] też nie jest przecież polityką przeciw komukolwiek, tylko wręcz przeciwnie jest politykom ze wzmocnieniem współpracy w ramach całej Unii Europejskiej.

 

Bardzo ważną częścią naszej rozmowy była rozmowa o dyrektywie transportowej, o całym pakiecie związanym z mobilnością, ale też oczywiście z pracownikami delegowanymi. Tutaj podkreślaliśmy to, jak ważne jest, żeby zadbać o konkurencję i konkurencyjność na terenie całej Unii Europejskiej. Swoboda świadczenia usług jest częścią traktatów, która jeszcze pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o zakres realizacji, a więc to też była istotna część naszej dyskusji.

 

Również polityka obronna i w szczególności tutaj Europejski Fundusz i tak zwany program PESCO, Permen Structures Cooperation, czyli stała współpraca strukturalna w zakresie polityki obronnej. Potwierdziliśmy sobie intencje obu strony, które są w dużym stopniu zbieżne. Jak również bardzo zbieżne [intencje] są w zakresie budowy jednolitego rynku cyfrowego czy gospodarki w obiegu zamkniętym. Szczególnie podkreślić wspólny zakres interesów w ramach rynku cyfrowego. Nam też bardzo zależy, dzisiaj powołaliśmy nowe Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, ale też utrzymaliśmy resort cyfryzacji, dając wyraz naszym intencjom pogłębienia współpracy w zakresie jednolitego rynku. Bardzo nam również zależy na tym, żeby polskie przedsiębiorstwa były jak najbardziej aktywne w ramach tego, co nazywamy czwartą rewolucją przemysłową, rewolucją cyfrową.

 

A też bardzo mocno podkreślaliśmy tematy związane z wieloletnimi ramami finansowymi. Teraz Unia Europejska i poszczególne kraje oraz Komisja Europejska w nową perspektywę, która Choćby z tego względu, iż będzie odmienna, że ze względu na Brexit rzeczywiście trochę inaczej będą wyglądały rachunki. Ale tutaj też bardzo ucieszyłem się z tego, co pan przewodniczący Jean-Claude Juncker wczoraj mówił i dzisiaj to potwierdził, czyli taką intencję, żeby wzmocnić ten budżet również poprzez własne środki. W tym aspekcie też wyraziłem nasze otwarcie co do Financial Transactions Tax, czyli podatku od transakcji finansowych. Taka myśl pojawia się od czasu do czasu w dyskusji w Brukseli, my jesteśmy otwarci na dyskusje w tym obszarze.

 

Może zakończę te kilka słów wstępu przedstawieniem naszych bardzo dobrych wyników budżetowych związanych z VAT-em i to również włączyłem do naszej dyskusji w szeroko rozumianym kontekście zarówno efektywności naszego systemu fiskalnego, finansowego czy sądowniczego. Myślę, że wszyscy się cieszymy, że to poszło tak bardzo sprawnie w tych ostatnich dwóch latach w latach rządów Prawa i Sprawiedliwości, gdzie pokazujemy, jak należy zarządzać tą stroną podatkową. To jest niezwykle ważne dla skuteczności budżetu dla zrównoważenia budżetu. Nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie i pokazujemy, że można łączyć politykę społeczną, kluczową dla programu Prawa i Sprawiedliwości, ze skutecznością gospodarczą i fiskalną.


 

Premier w rozmowie z Telewizją Polską podkreślił, że zauważył wyraźną zmianę retoryki u przewodniczącego Komisji Europejskiej w powiązaniu kształtu budżetu z kwestią przyjmowania przez kraje członkowskie imigrantów.

ŁAJ

Komisja Europejska uruchomi procedurę o naruszenie praworządności w Polsce ze względu na ustawę o sądach powszechnych

Ustawa w sprawie sądów powszechnych została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę, co uzasadnia rozpoczęcie procedury o naruszenie praworządności w momencie jej publikacji – powiedział wiceszef KE.

[related id=”32190″]Główne zastrzeżenie Komisji w odniesieniu do tej ustawy dotyczy „dyskryminacji ze względu na płeć z powodu wprowadzenia odmiennego wieku wcześniejszego przejścia na emeryturę dla kobiet (60 lat) i mężczyzn (65 lat) sprawujących urząd sędziowski”. Zdaniem Komisji jest to sprzeczne z art. 157 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz dyrektywą w sprawie równości płci w dziedzinie zatrudnienia i pracy. KE dała Polsce miesiąc na rozwiązanie problemów.

Komisja zamierza przedstawić również Polsce zastrzeżenie w związku z uprawnieniem ministra sprawiedliwości do weryfikacji i przedłużania kadencji prezesów sądów i sędziów, jak również do odwoływania i powoływania prezesów sądów. To uprawnienie jej zdaniem podważy niezależność polskich sądów.

W zaleceniach Komisja zwraca się też do polskich władz, by nie podejmowały żadnych działań, które doprowadziłyby do odwołania sędziów Sądu Najwyższego. Grozi to bowiem uruchomieniem art. 7 traktatu unijnego, który dopuszcza sankcje.

Jak powiedział Timmermans, KE zaleca, by polskie władze rozwiązały wszystkie zidentyfikowane problemy ws. sądownictwa w ciągu miesiąca. Timmermans ma nadzieję, „że tym razem odpowiedź (Polski na zalecenia – PAP) będzie konstruktywna i otwierająca pole do dialogu”.

[related id=”32172″]Komisja, jak mówił w środę jej wiceszef, przeanalizowała cztery ustawy dotyczące sądownictwa. Chodzi o przyjęte przez polski parlament akty prawne: ustawę o Sądzie Najwyższym, ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustawę o ustroju sądów powszechnych i ustawę o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury.

Według Timmermansa analiza tych ustaw pokazała, że będą one miały bardzo poważny negatywny wpływ na niezawisłość wymiaru sprawiedliwości w Polsce i zwiększą zagrożenie systemowe dla praworządności w Polsce.

Timmermans zaznaczył, że KE skierowała do polskich władz prośbę, żeby wstrzymać prace nad ustawami i rozpocząć dialog, jednak – jak mówił – do tego nie doszło. „Cieszymy się jednak z faktu, że prezydent Duda ogłosił decyzję w sprawie zawetowania dwóch z czterech ustaw. Niemniej fakt, że dwie ustawy zostały podpisane i że są kontynuowane prace nad pozostałymi dwoma, oznacza, że musimy zdecydowanie przedstawić nasze wątpliwości. Jest to zawarte w naszym zaleceniu” – powiedział.

Zalecenia KE skierowane do władz polskich, jak mówił jej wiceszef, są „jasne”. „Najwyższy czas, by przywrócić niezależność Trybunału Konstytucyjnego oraz wycofać przepisy reformujące sądownictwo bądź dostosować je do Konstytucji RP oraz europejskich standardów w zakresie niezależności sądownictwa. Gdy dochodzi do naruszenia prawa Unii, polskie sądy, podobnie jak sądy innych państw członkowskich, mają za zadanie zapewnić skuteczny środek ochrony prawnej. W takiej sytuacji działają one w charakterze sędziów Unii i muszą stosować się do wymogu niezależności sądów i niezawisłości sędziów zgodnie z traktatem oraz kartą praw podstawowych UE” – wskazał.

Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu kolegium komisarzy mówiło o możliwości wykorzystania art. 7 traktatu unijnego, „jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie”. Dodał, że zalecenie KE nie uniemożliwia bezpośredniego uruchomienia tego artykułu, jeśli „nagłe pogorszenie sytuacji będzie wymagało zdecydowanych działań”. Jak zaznaczył, w swych zaleceniach KE zwraca się do polskich władz, by nie podejmowały żadnych działań, które doprowadziłyby do odwołania sędziów SN lub przeniesienia ich w stan spoczynku. „Jeśli takie działania zostaną podjęte, KE jest gotowa uruchomić art. 7 traktatu unijnego” – ostrzegł Timmermans.

[related id=”32178″]Dodał, że kolegium komisarzy KE zdecydowało też o przygotowaniu procedury o naruszenie prawa wspólnotowego. Ustawa Prawo o ustroju sądów powszechnych została podpisana przez prezydenta, co uzasadnia rozpoczęcie procedury o naruszenie praworządności w momencie jej publikacji – zaznaczył.

Dodał, że KE ma też zastrzeżenia do tego, że obecnie wiek emerytalny dla sędziów jest jednakowy dla kobiet i mężczyzn, a reforma ma wprowadzić zróżnicowanie. „To jest naruszenie art. 157 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej i dyrektywy z 2000 r. ws. równouprawnienia. Komisja Europejska uważa też, że uprawnienie ministra sprawiedliwości, by przedłużać mandat sędziów, którzy osiągnęli wiek emerytalny lub jego uprawnienia, by mianować przewodniczących sądów, byłoby naruszeniem niezawisłości sądów” – powiedział, dodając, że nie byłoby to zgodne z przepisami Karty Praw Podstawowych i Traktatu o Unii Europejskiej.

Podkreślił, że polskie władze mogą wziąć pod uwagę zalecenia KE przy konstruowaniu reform sądownictwa w przyszłości, „by spełnić europejskie standardy niezawisłości sądownictwa”.

Dodał, że KE będzie oczekiwać teraz na reakcję polskich władz. „Cały czas jesteśmy otwarci na dialog z polskimi władzami” – powiedział.

Jak wyjaśniał, Polska, jak każdy kraj, ma prawo przeprowadzania reform swojego systemu wymiaru sprawiedliwości. „Musi jednak zadbać, by reformy te były zgodne zarówno z polską konstytucją, jak i traktatami, które Polska podpisała i ratyfikowała. Komisja zajmuje stanowisko w tej sprawie dlatego, że uważa, iż propozycje polskich władz nie są zgodne z konstytucją, przede wszystkim zaś z traktatami podpisanymi i ratyfikowanymi przez polskie władze” – dodał.

[related id=”32216″]„Pragnę podkreślić, że nie mamy żadnych zastrzeżeń do przeprowadzania reformy systemu sądownictwa, która jest być może konieczna. Nie nam to oceniać. Jest to decyzja leżąca w gestii polskiego parlamentu i rządu. Ale reformy te muszą się odbywać w ramach, i z pełnym poszanowaniem, konstytucji oraz zobowiązań wynikających z traktatów międzynarodowych, takich jak Traktat o Unii Europejskiej” – powiedział.

Timmermans był pytany przez dziennikarzy, co się stanie, jeśli Polska nie zareaguje w wyznaczonym terminie w sposób zadowalający Komisję i czy uzasadniałoby to uruchomienie art. 7.

„Mogłoby tak być. To zależy, co Polska zrobi w tym okresie. Fakt, że wysłaliśmy zalecenie, nie oznacza, że nie będziemy mogli uruchomić art. 7, jeśli sytuacja będzie tego wymagała. Powiedzieliśmy wyraźnie: jeżeli te ustawy zostaną przyjęte i doprowadzi to do zwolnienia sędziów Sądu Najwyższego, to Komisja ma prawo do powołania się na art. 7, niezależnie od tego, jaka będzie odpowiedź na zalecenie” – zaznaczył.

Wiceszefa KE pytano też, jaki jest zasadniczy przekaz Komisji Europejskiej dla polskiej opinii publicznej.

„Rozumiem, że kwestie prawne są często trudne do wytłumaczenia. Myślę jednak, że jesteśmy zmuszeni do takiego a nie innego procedowania. Kładę szczególny nacisk na to zagadnienie. Są cztery propozycje ustawodawcze, które naszym zdaniem zwiększają problematyczność przestrzegania praworządności w Polsce. Według nas nie są one zgodne z zobowiązaniami europejskimi ani z zobowiązaniami wynikającymi z polskiej konstytucji. Gdybym miał to wyjaśnić w prosty sposób, powiedziałbym tak: każdy obywatel Unii Europejskiej ma prawo do niezawisłego wymiaru sprawiedliwości. Rozdział władzy to zasada fundamentalna – nie tylko w Unii Europejskiej, ale we wszystkich innych wolnych społeczeństwach demokratycznych, opierających się na zasadach państwa prawa i konstytucji” – odpowiedział.

W komunikacie KE po konferencji Timmermansa przytoczono też słowa przewodniczącego KE Jean-Claude’a Junckera. „Komisja będzie zdecydowanie bronić zasady praworządności we wszystkich państwach członkowskich, jest ona bowiem jedną z podstawowych zasad, na jakich opiera się Unia Europejska. Niezależne sądownictwo jest niezbędnym warunkiem wstępnym członkostwa w Unii. Unia nie może zatem zaakceptować systemu, który pozwala na arbitralne usuwanie sędziów ze stanowisk. Niezależne sądy są podstawą zaufania pomiędzy państwami członkowskimi i systemami sądowymi. Jeśli rząd polski będzie nadal podejmować działania podważające niezależność sądów i praworządność w Polsce, będziemy zmuszeni uruchomić art. 7” – zapowiedział Juncker.

PAP/MoRo

Przeczytaj również:

Reforma sądownictwa w Polsce/Viktor Orban: Kampania przeciw Polsce nie powiedzie się, bo Węgry są solidarne