„Część wyborców może być znużona walką PiS-u z anty-PiS-em” – Jan Maria Jackowski o nadchodzących wyborach

Jan Maria Jackowski - senator | fot.: Radio Wnet

„Są ciekawe badania, które pokazują, że gdyby opozycja poszła do wyborów zjednoczona, to największym wygranym takiego rozwiązania byłaby Konfederacja” – w „Poranku Wnet” mówi senator niezrzeszony.

Wysłuchaj całej rozmowy:

Senator Jan Maria Jackowski w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim mówi o nadchodzących wyborach parlamentarnych.

Generalnie trudno przewidzieć, jaki będzie wynik wyborów. To nie jest tak, że ktokolwiek może czuć się pewnym faworytem do wygrania tych wyborów.

Polityk spodziewa się bardzo zaciętej rywalizacji pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Koalicją Obywatelską.

Sytuacja będzie pełna, moim zdaniem, dramatycznych zwrotów, dyskusji, bardzo ostrej rywalizacji politycznej.

Napięcie pomiędzy tymi obozami jest bardzo duże. Determinacja też jest ogromna, więc na pewno będzie to bardzo ostre starcie.

Zdaniem Jana Mari Jackowskiego, część wyborców może być zniechęcona rywalizacją dwóch wiodących sił politycznych.

Może tak być, że część opinii publicznej będzie znużona tą walką PiS-u z anty-PiS-em.

Są ciekawe badania, które pokazują, że gdyby opozycja poszła do wyborów zjednoczona – na jednej liście (…) – to największym wygranym takiego rozwiązania byłaby Konfederacja.

Jednak w opinii polityka opozycja nie wystartuje ze wspólną listą.

Przypuszczam, że jednej listy do Sejmu to raczej nie będzie. Może będą dwie, może trzy listy.

Senator uważa, że na ten moment sytuacja frakcji rządzącej nie jest dobra.

Największy problem obozu rządzącego jest taki, że aby mieć możliwość rządzenia w trzeciej kadencji, to w praktyce należałoby te wybory wygrać z taką przewagą, żeby mieć bezwzględną większość posłów w Sejmie. A tutaj żaden z sondaży na razie nie pokazuje, że taka ewentualność miałaby miejsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.K.

 Zobacz także:

Marek Jakubiak: Tak naprawdę jest tylko jeden kamień milowy KPO. Nazywa się Donald Tusk

Senator Jackowski po wykluczeniu z klubu PiS: będę brać udział w tych projektach, które są dobre dla Polski

Jan Maria Jackowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Nie interesuje mnie walka o stołki i benefity – podkreśla polityk.

Wykluczony z klubu parlamentarnego PiS senator Jan Maria Jackowski przestrzega, że obecny sposób sprawowania władzy doprowadzi do utraty przez Prawo i Sprawiedliwość zaufania społecznego. Podkreśla, że PiS zdobył władzę dzięki bardzo dobremu programowi, od którego obecnie odchodzi.

Jako człowiek doświadczony, widziałem partie które odchodziły w niesławie pomimo wcześniejszych sukcesów.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego  wśród powodów swojego sceptycyzmu wobec działań PiS wymienia m.in. tzw. piątkę dla zwierząt i niechlujstwa przy wprowadzaniu Polskiego Ładu. Zapewnia, że jego wykluczenie z klubu parlamentarnego PiS nie jest spowodowane konfliktem osobistym z wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim. Konfliktu takiego, pomimo częstych różnic zdań, nie ma.

Najwyższe kierownictwo potwierdziło, że błędy były popełnione właśnie tam, gdzie wskazałem.

Czytaj też:

Jan Maria Jackowski: Poprawiona przez Senat „piątka dla zwierząt” trafi do sejmowej „zamrażarki”

Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że ma zamiar wystartować w kolejnych wyborach do Senatu; w tej kadencji nie przystąpi do żadnego koła ani klubu.

Miałem wiele zaproszeń na różne rozmowy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Wąsik: zarzuty kierownictwa NIK ws. rzekomych cyberataków są zmyślone

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji o sprawie Pegasusa, sytuacji w Zjednoczonej Prawicy, budowie muru na granicy z Białorusią oraz agresywnej polityce Federacji Rosyjskiej.

Maciej Wąsik mówi, że w Nowym Ładzie znalazło się kilka błędów, które rząd musi skorygować. Współpracę ze zdymisjonowanym ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim ocenia pozytywnie.

Błędów nie popełnia ten, kto nie robi nic. […] Myślę, że nasze ugrupowanie dobrze wyjdzie z tej sytuacji.

Polityk mianem „żenującego” określa zachowanie senatora Jana Marii Jackowskiego, który stwierdził ostatnio, że że PiS jest na „kursie schyłkowym”. Ubolewa nad tym, że swoją krytykę senator postuluje w mediach, a nie na spotkaniach partyjnych.

Nasz gość komentuje również sprawę  rzekomych ataków cybernetycznych wymierzonych w Najwyższą Izbę Kontroli. Sądzi, że całą aferę rozpętało kierownictwo Izby.

Wszyscy, którzy uważają, że byli zaatakowani, powinni jak najszybciej złożyć doniesienie do prokuratury. Im dłużej tego nie zrobią, tym bardziej będzie prawdopodobne, że wszystko zostało wymyślone.

Ardanowski: do ewentualnej komisji ws. Pegasusa PiS powinien skierować swoich najlepszych ludzi

Polityk deklaruje, że zagłosuje za uchyleniem immunitetu Mariana Banasia.

Poruszony zostaje również temat budowy muru na granicy z Białorusią. Rozmówca Magdaleny Uchaniuk zapewnia, że zostanie on ukończony w pierwszej połowie 2022 r. Ocenia, że ekolodzy sprzeciwiający się inwestycji mijają się z prawdą.

Wiceszef MSWiA ocenia ponadto, że wycofanie przez niektóre państwa dyplomatów akredytowanych na Ukrainie jest działaniem przedwczesnym. Podkreśla, że Zachód musi w obliczu zagrożenia ze strony Rosji działać twardo i jednomyślnie.

Czytaj też: Jest decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Waszczykowski: to pierwszy krok do powstrzymania imperializmu Putina

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jackowski: państwo polskie powinno zrobić wszystko, by wyjaśnić sprawę Pegasusa. To nie czas na chowanie głowy w piasek

Jan Maria Jackowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Senator PiS przestrzega przed lekceważeniem doniesień o podsłuchiwaniu polityków opozycji.

Jan Maria Jackowski tłumaczy, dlaczego głosował za powołaniem senackiej komisji śledczej do wyjaśnienia doniesień o nieprawidłowościach przy używaniu systemu Pegasus.  Zdaniem senatora sprawy nie można lekceważyć.

To nie czas na żarty, śmiechy i chowanie głowy w piasek.  Takie sprawy trzeba czyścić na początku.

Powagi sytuacji dodają stwierdzenia o tym, że ostatnie wybory parlamentarne nie były równe.  Jak twierdzi polityk, trudno się dziwić próbom wykorzystania sprawy przez opozycję.

Władza musiała liczyć się z tym, że to wszystko ujrzy światło dzienne. Trzeba wziąć na siebie odpowiedzialność a nie zwalać na innych.

Rozmówca Anny Nartowskiej wskazuje, że dobrym, kompromisowym rozwiązaniem byłoby, zgodnie z propozycją Pawła Kukiza, powołanie komisji sejmowej do zbadania działalności służb w latach 2007-2021.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan Maria Jackowski: decyzja prezydenta o zawetowaniu nowelizacji ustawy medialnej była racjonalna

Senator PiS o segregacji sanitarnej, prezydenckim wecie wobec nowelizacji ustawy medialnej i oskarżeniach o inwigilowanie opozycji przez rząd.

Jan Maria Jackowski odnosi się do prezydenckiego weta wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

Uważam że w tej sytuacji decyzja była racjonalna.

Dodaje, że nowelizacja ustawy medialnej była potrzebna. Jednakże użyto złych środków.

Wybrana najgorszą drogę- niespodziewaną, konfrontacyjną, bez odpowiednich ekspertyz, wątpliwą konstytucyjnie, wątpliwą też z punktu widzenia naszych naszego traktatu handlowego z początku lat 90. ze Stanami Zjednoczonymi.

Senator PiS uważa, że segregacja sanitarna w postaci obowiązkowych paszportów szczepionkowych będzie fatalna w skutkach. Jedynie podzieli społeczeństwo, a nie rozwiąże problemu pandemii.

Szczepieni też mogą roznosić wirusa i zarażać innych. Z tej perspektywy te przepisy są nielogiczne.

Wskazuje, że osób zakażonych nie leczy się, dopóki nie znajdą się w stanie ciężkim, gdy konieczna jest hospitalizacja. Dodaje, że segregacja sanitarna jest sprzeczna z konstytucją.

Jeżeli ktoś chce naprawdę skutecznie walczyć z rozprzestrzenianiem się wirusa to przede wszystkim należałoby testować.

Jackowski odnosi się również do domniemanej inwigilacji posłów opozycji przez rząd. Według naszego gościa tę sprawę należy wyjaśnić, ponieważ zarzuty stawiane przez posłów opozycji są bardzo poważne.

Potrzebne tu jest wyjaśnienie.

Można się spodziewać, jak ocenia, informacji o kolejnych inwigilowanych osobach. Ta sytuacja utrudnia przeprowadzenie przedterminowych wyborów (o ile ktoś w kierownictwie PiS rozważa taki scenariusz). Opozycja nie zgodzi się bowiem na wybory przedterminowe zarzucając PiS-owi, iż nie przeprowadzi uczciwych wyborów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.T./A.P.

Jan Maria Jackowski: spektakl w izbie wyższej wokół Europejskiego Funduszu Odbudowy zakończył się fiaskiem

Senator Prawa i Sprawiedliwości komentuje odrzucenie przez Senat proponowanej przez Koalicję Obywatelską preambuły do ustawy ratyfikującej EFO. Mówi też o wystawie zdjęć z pogrzebu kard. Wyszyńskiego.

W związku z odrzuceniem preambuły do ustawy ratyfikującej Europejski Fundusz Odbudowy Jan Maria Jackowski odnotowuje, że przewaga opozycji w izbie wyższej jest krucha.

Jeden opozycyjny senator się pomylił, zaś jeden na głosowanie nie przyszedł. Przy tak minimalnej przewadze różne rzeczy mogą się zdarzyć.

Senator PiS uwypukla rozdźwięk między deklarowaną proeuropejskością Koalicji Obywatelskiej a jej postawą w sprawie EFO.

Przez trzy tygodnie przygotowywano wielki senacki spektakl; wszystko ostatecznie zakończyło się fiaskiem.

Gość „Poranka WNET” przypomina ponadto postać Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego. Podkreśla, że wielu Polaków postrzega go jako ostatniego, niekoronowanego króla Polski, który przeprowadził naród przez „ciemną noc komunizmu”. Polityk zaprasza na wystawę swoich zdjęć z pogrzebu kard. Wyszyńskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan M. Jackowski: Przegłosowanie ustawy o zasobach własnych UE zwykłą większością głosów może zostać zaskarżone do TK

Ile nas będzie kosztował unijny dług? Jan Maria Jackowski o braku debaty nad Funduszem Odbudowy i jego skutkami prawnymi oraz gospodarczymi.


Jan Maria Jackowski ubolewa nad brakiem debaty dotyczącej unijnego Funduszu Odbudowy.

Cała sprawa została spłaszczona do takiego stwierdzenia, że kto ma wątpliwości, ten w związku z tym jest przeciwko olbrzymim pieniądzom z Unii, które do nas mają przyjść. A sugestia jest taka jakoby te pieniądze miały być za darmo.

Wskazuje, że nie mówi się o tym, w jaki sposób będzie spłacany zaciągnięty teraz dług. Dochodzi do tego zwiększenie kompetencji Komisji Europejskiej, która będzie mogła nakładać podatki.

W tym zakresie suwerenność Polski ulegnie ograniczeniu.

[related id=143748 side=right] Senator stwierdza, że to milowy krok na drodze do federalizacji. Dodaje, iż znacznie zwiększone zostały cele klimatyczne na zeszłorocznym szczycie unijnym. Będzie się to przekładać na drastyczne podwyżki energii.

Polityk obawia się, że brak debaty może skutkować przyjęciem planu, który będzie nieokreślony pod kątem ingerencji organów Unii Europejskiej w budżet krajowy. Ratyfikacja KPO powinna się odbyć większością konstytucyjną.

Być może przegłosowanie tego zwykłą większością przyszłości będzie mogło być zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, że nie przyznano nie wybrano właściwej ścieżki ratyfikacyjnych.

Potrzebna jest według Jackowskiego wnikliwa analiza finansowa. Przypomina, że łączne 750 mld zł, jakie Polska otrzymuje od UE musi być wydawane zgodnie z planem unijnym.

My nie mamy pewnych technologii, które będziemy musieli ściągnąć więc po prostu będziemy de facto kupować czy technologie, czy jakieś systemy, czy jakieś komponenty potrzebne do realizacji tych celów. Ale na tym będą zarabiały firmy niepolskie.

Nie ma jednak analiz skutków przyjęcia Funduszu Odbudowy. Nasz gość deklaruje, że nie poprze ratyfikacji.

Parlamentarzysta komentuje list otwarty w obrobnie Fundacji Lux Veritatis. Wyjaśnia, że fundacja będąca organem prowadzącym Radia Maryja została poddana presji w związku z rzekomym nieujawnianiem informacji o znaczeniu publicznym. Prokuratura umarzała postępowania nie widząc podstaw do wszczęcia śledztwa.

Organizacja w tej sprawie złożyła prywatny akt oskarżenia przeciwko Fundacji Lux Veritatis żądając przy tym w formie zabezpieczenia wydania komputerów dostępu do maili różnych informacji.

Wydanie komputerów oznaczałoby uniemożliwienie Radiu Maryja i Telewizji Trwam działalności.

Kłóci się to z wolnością słowa i z wolnością religijną.

Zaprzecza jakoby został wykluczony z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Nie jest członkiem partii, ale pozostaje w klubie. Domaga się realizacji programu Zjednoczonej Prawicy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jan Maria Jackowski: Poprawiona przez Senat „piątka dla zwierząt” trafi do sejmowej „zamrażarki”

Senator PiS o przyszłości ustawy o ochronie zwierząt, protestach po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej i nowych przepisach ułatwiających zwalczanie epidemii COVID-19.


Jan Maria Jackowski polemizuje z tezą, jakoby był „zbuntowanym senatorem”, bowiem reprezentuje interesy swoich wyborców, niezadowolonych z uchwalenia tzw. piątki dla zwierząt.

Czuję się obrońcą tego programu, z którym wygraliśmy wybory w roku 2o15 i 2019.  Nie mogę być zawieszony tak jak ci parlamentarzyści, którzy są członkami partii.

Jak dodaje senator:

Mam dla rolników dobrą wiadomość: bardzo prawdopodobne, że tzw. piątka dla zwierząt po uchwaleniu senackich poprawek w ogóle nie będzie rozpatrywana przez Sejm.

Gość „Popołudnia WNET” wyraża oburzenie postępowaniem osób protestujących przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej.  Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego policja powinna bardziej zdecydowanie reagować na, jak mówi, faszystowskie hasła zwolenników aborcji.

Nawet media pokazują, że dochodzi do aktów wandalizmu, profanacji świątyń i łamania obostrzeń sanitarnych. Policja nie podejmuje działań adekwatnych do sytuacji.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego:

Hasła i symbolika protestujących budzą moją odrazę.

Jan Maria Jackowski mówi również o głównych zagadnieniach nowej ustawy covidowej. Najwięcej niejasności budzi kwestia nostryfikowania dyplomów obcokrajowców i zapis sugerujący przymusowy charakter szczepień na koronawirusa.

O kształcie tej ustawy na etapie senackim będzie decydować opozycja. Następnie niezwłocznie rozpatrzy ją Sejm, a potem trafi ona na biurko prezydenta.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Jan Maria Jackowski: Ustawa o ochronie zwierząt nie wytrzymuje próby krytyki. Podważa ją wielu konstytucjonalistów

Na miejscu Grzegorza Pudy, zastanawiałbym się trzy razy, czy objąć funkcję ministra rolnictwa będąc autorem tej ustawy – mówi senator PiS Jan Maria Jackowski.


Jan Maria Jackowski mówi o tzw. piątce dla zwierząt. Relacjonuje, że senacka komisja ustawodawcza przyjęła 40 poprawek do uchwalonej przez Sejm ustawy, a komisja rolnictwa jednogłośnie wystosowała wniosek o odrzucenie ustawy w całości:

To pokazuje, że ta ustawa merytorycznie nie wytrzymuje próby krytyki, i rolnicy mają rację protestując przeciw niej. Pod hasłem dobrostanu zwierząt doprowadza się do upadku znacznego segmentu polskiego rolnictwa.

Senator wskazuje, że likwidacja hodowli zwierząt futerkowych i uboju rytualnego w P0lsce przyniesie korzyść gospodarkom państw ościennych:

Ukraina, Rosja, Czechy i inne kraje przejmą komponenty tej produkcji, która ma być wygaszana w Polsce.

Gość „Poranka WNET” wyraża zdziwienie faktem, że to akurat Prawo i Sprawiedliwość wyszło z inicjatywą sprzeczną z interesami rolników:

PiS zawsze zabiegało o głosy wsi; mówiło że będzie ją reprezentować, i rzeczywiście to robiło. Teraz następuje jakieś rozminięcie.

Jan Maria Jackowski nie przywiązuje zbyt dużej wagi do złożonej wczoraj przez premiera Morawieckiego i ministra Pudę propozycji kompromisu:

Te zmiany nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom rolników. Zapis o rekompensatach jest wyjątkowo enigmatyczny i nieprecyzyjny. To gruszki na wierzbie.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk dodaje, podsumowuje, że ustawa o ochronie zwierząt jest „legislacyjnym koszmarem”.

Na miejscu Grzegorza Pudy, zastanawiałbym się trzy razy, czy objąć funkcję ministra rolnictwa będąc autorem tej ustawy.

Zdaniem Jana Marii Jackowskiego „piątka dla zwierząt” stanowi podważenie wielowiekowego etosu polskiego rolnictwa. Jak dodaje senator:

Wielu konstytucjonalistów podważa tą ustawę. Moim zdaniem nie ma możliwości, żeby Trybunał Konstytucyjny jej nie zakwestionował.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Jackowski: Zbliża się kompromis ws. wyborów prezydenckich. Tylko 28 czerwca jest bezpiecznym terminem

Senator PiS odnotowuje, że senatorzy Koalicji Obywatelskiej złagodzili swoje nastawienie wobec wyborów. Docenia fakt iż prace izby wyższej nabrały merytorycznego, a nie obstrukcyjnego charakteru.

Jan Maria Jackowski komentuje obrady Senatu nad ustawą o wyborach prezydenckich. Nad tekstem pochylają się trzy połączone komisje senackie, a w pracach uczestniczy wielu pozaparlamentarnych ekspertów. Jak mówi polityk PiS:

Debata ma charakter merytoryczny, i jest coraz większa szansa na wypracowanie kompromisu między większością rządową, a mającą przewagę w Senacie opozycją.

Zdaniem senatora Jackowskiego, wszystko wskazuje, że wybory odbędą się 28 czerwca. Koalicja Obywatelska zrezygnowała z forsowania przesunięcia wyborów na czas po 6 sierpnia. Zgodnie ze słowami parlamentarzysty:

Jedynie termin 28 czerwca daje możliwość uniknięcia poważnego kryzysu konstytucyjnego w Polsce.

Na  na koniec rozmowy  senator Jackowski stwierdza:

Zorganizowanie wyborów 28 czerwca będzie trudne, ale nie niemożliwe.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.