Grzegorz Długi: Nie sądzę, by któryś z posłów Kukiz’15 chciał wejść do rządu

Były poseł mówi o kulisach negocjacji Pawła Kukiza z prezydentem Andrzejem Dudą oraz o korzyściach, jakie może wyciągnąć Kukiz’15 z opuszczenia Koalicji Polskiej.

 Grzegorz Długi mówi o perspektywach przyszłości Kukiz’15 i wspomina czas swojej aktywności w roli parlamentarzysty..  Ocenia, że potencjał na budowę wielkiego ruchu społecznego nie został wystarczająco dobrze wykorzystany.

Faktem jest, że ruch Kukiz’15 nie jest takim wielkim ruchem społecznym jakim był, natomiast pozostaje kilku posłów związanych z tą ideą.

Wspominając próby podjęcia przez Pawła Kukiza z Andrzejem Dudą były poseł zapewnia, że nic z tych planów nie wyszło ze względu na obawy prezydenta przed reakcją Jarosława Kaczyńskiego. Gość „Popołudnia WNET” nie sądzi, że posłom Kukiz’15 zależy na wejściu do koalicji rządzącej.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje, że temperatura sporu w Polsce nie sprzyja sprawnej pracy ku poprawie warunków życia w naszym kraju. Jak mówi:

Społeczeństwo jest bardzo rozgrzane politycznie, media bardzo starają się te emocje podkręcać – wobec tego trudno znaleźć ludzi, którzy chcieliby dyskutować jasno i merytorycznie.

Grzegorz Długi komentuje ponadto niedawne odejście Kukiz’15 z Koalicji Polskiej. Ocenia, że środowisko może zyskać na tym kroku.

Ta zmiana – to, że Kukiz’15 wyszedł z Koalicji Polskiej – wbrew pozorom może wzmocnić Kukiz’15, gdyż te kilka głosów w rządzie może się stać najważniejsze.

Poruszony zostaje również temat sędziów pokojów. Gość „Popołudnia WNET” wskazuje że wprowadzenie tej instytucji korzystnie wpłynie na polski wymiar sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Grzegorz Długi: Za pogorszenie relacji ze środowiskiem żydowskim odpowiedzialna jest polityka totalnej opozycji

Zdaniem posła Kukiz’15 szereg działań przedstawiających Polaków jako naród współodpowiedzialny za Holokaust i czerpiący z niego korzyści nie byłby możliwy gdyby nie postawa części polskich polityków.

 

Poseł Grzegorz Długi podkreślił, że Izraelowi od lat zależało na osłabieniu pozycji Teheranu: Donald Trump jednoznacznie poparł stanowisko Izraela w sprawie porozumienie z Iranem, który od początku był zainteresowany, aby w Iranie albo była władza przychylna Tel Avivowi, co jest raczej niemożliwe, albo powstał wewnętrzny spór i podział wewnętrzny, co by powodowało osłabienie Iranu.

To nie jest tak, że musimy każde działania USA wspierać w sposób konkretny i wyraźny.  Powiem więcej Amerykanie nawet tego nie oczekują, nie słyszeliśmy żadnych sygnałów, że Amerykanie oczekują ze strony Polski jakiegoś działania –  podkreślił poseł Grzegorz Długi.

Zdaniem posła Kukiz’15 nie ma przypadku w serii wydarzeń medialnych i politycznych pokazujących Polskę jako kraj gdzie szerzy się faszyzm i antysemityzm: Oczywiście to nie jest ciąg przypadków, ale nie nazwałbym tego też wojną przeciwko Polsce. Nazwałbym to normalnym elementem mocowania i polityki trzeba sobie z tego zdawać sprawę. Niewyobrażalnym byłoby, aby prezydent [Donald Trump] nie podpisał tej ustawy, trzeba brać pod uwagę realia amerykańskie polityczne.

Oczywiście podjęto działania to powinny być działania spokojne dyplomatyczne zakulisowe, a nie jakieś walki medialne czy przekrzykiwanie się, bo po pierwsze w tym przekrzykiwaniu na pewno przegramy, a po drugie niewiele załatwimy – zaznaczył polityk.

Grzegorz Dług wskazał, że działania opozycji pomagają środowiskom żydowskim antypolską kompanię i starania o wynegocjowanie od Polski reparacji: To jest niestety odprysk naszej wewnętrznej polityki. Bo to podział wewnątrz polityczny w Polsce, który opozycja wyniosła na zewnątrz, po to aby zyskać jakiś tam poklask w niektórych w mediach, w tej chwili odbył się rykoszetem przeciwko nam jako całości narodu i całości państwa. Nie jest dla mnie tajemnicą, że te pogorszenie relacji ze środowiskami żydowskimi jest funkcją ostrej walki politycznej wewnątrz Polski.

 

ŁAJ

Poseł Długi: Potrzebna jest opozycja, która może szachować działania PiS, ponieważ władza często powoduje zadufanie

O potrzebie zbliżenia posłów do lokalnych społeczności poprzez działania TVP, górnictwie, ekologii, geotermii oraz swoim dzieciństwie opowiadał poseł Grzegorz Długi w audycji Stefana Truszcyzńskiego.

 

Poseł Grzegorz Długi z Kukiz’15 pochodzi z Katowic, ale nie ma śląskiego akcentu, co uważa za wadę. „Jestem z dziada, pradziada Ślązakiem, ale w domu nie mówiło się po śląsku. Ojciec uważał, że to nie będzie pomagało, wobec tego należy posługiwać się polszczyzną literacką. Miałem do niego żal, że koledzy potrafią i tak, i tak”.

Poseł opowiedział również o swojej rodzimej dzielnicy, a także wspominał swoje początki w lokalnej działalności politycznej, oraz tłumaczył dlaczego wstąpił w szeregi Pawła Kukiza. Komentował również obecną sytuację polityczną w Sejmie. „Na polskiej scenie politycznej potrzebujemy czegoś co byłoby opozycją dla Prawa i Sprawiedliwość, która będzie polska, konserwatywna oraz hamującą zapędy mało ekonomiczne, mało socjalizujące”.

Odnosząc się do zarzutów o nieprzewidywalność ugrupowania Kukiz’15, ocenił, że jest całkowicie odwrotnie, ponieważ każdy poseł głosuje zgodnie z tym co obiecywał wyborcom idąc do Sejmu. Stanowisko partii jest stanowiskiem większości jej posłów, ale podczas głosowań nie ma dyscypliny. Skutkuje to odmiennym głosowaniem pomiędzy poszczególnymi posłami tego samego klubu.

Poseł tłumaczył również na czym polega obustronna propaganda w temacie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Wyraził również potrzebę wsparcia lokalnych oddziałów TVP, w których poszczególni posłowie i samorządowcy powinni odpowiadać przed swoim elektoratem za decyzje podejmowane w Sejmie. Komentował również tematykę polskiego węgla, wskazując mity krążące o tej dziedzinie, a także niezbędne rozwiązania.

Audycji Stefana Truszczyńskiego można słuchać w każdy czwartek o godzinie 11.

Nie widzę koncepcji polskiej polityki zagranicznej, mamy tylko politykę partyjną – uważa poseł Grzegorz Długi (Kukiz’15)

Rok temu daliśmy kredyt zaufania i nie widzę realizacji polskiego interesu. PiS w swojej treści zasadniczo nie różni się od Platformy -Polityk Klubu Kukiz’15 krytykuję politykę zagraniczną rządu

 

 

 

Gościem Poranka WNET był mecenas Grzegorz Długi, poseł klubu Kukiz’15. W związku z dzisiejszym wystąpieniem szefa resortu dyplomacji rozmowa dotyczyła głównie spraw zagranicznych. Nasz gość był w latach 90-tych polskim konsulem w Chicago.

 

Nie widzę koncepcji polskiej polityki zagranicznej, mamy partyjną politykę w tej dziedzinie.

Kto z Międzymorza nas wspiera? Państwa Międzymorza są połączone tylko jedną ideą – żeby nie wpuszczać innych kultur, nad którymi nie będziemy w stanie zapanować. Cała reszta nas dzieli, bo nie potrafimy przekonać partnerów z Międzymorza o wspólnym interesie.

 

Musimy odróżnić Donalda Trumpa przedstawianego w mediach od Trumpa realnego  – jako przykład takiego przekłamania poseł przedstawił słowa Trumpa o NATO, które interpretowano jako wyraz lekceważenia Sojuszu, czego nie było w oryginalnej wypowiedzi. Grzegorz Długi zwrócił uwagę, że pierwsze posunięcia Trumpa związane były między innymi z oszczędnościami wydatków, ograniczeniem nadprodukcji prawnej, wreszcie – uwolnieniem Stanów z okowów politycznej poprawności.

Polityk też mówił o różnicach między ugrupowaniem Pawła Kukiza, a PiS i PO:

Platforma jest przeszłością – i dobrze. Jeszcze przez jakiś czas będzie trwała. Ale jeżeli nie zrozumie, że interes Polski jest ważniejszy od interesu bardzo wąskiej grupy  – to zginie.

PiS w swojej treści zasadniczo nie różni się od Platformy. Brakuje nam generalnej rewolucji, gdzie interes Polski i jej obywateli  byłby najważniejszy.

Od opozycji histerycznej różnimy się tym, że  krytykujemy, ale też wskazujemy jak powinno być i w ważnych rzeczach wspieramy.

Nie jesteśmy partią i bardzo sobie to cenimy. Dla nas jest bardzo ważne aby pozostać ruchem związanym z obywatelami.