Prof. Mirosław Piotrowski: Jestem człowiekiem spoza układu. Jako prezydent będę chronił każdego obywatela

Kandydat na prezydenta RP mówi o wczorajszej debacie prezydenckiej, potrzebie reformy TVP, zbyt łagodnym podejściu prezydenta Dudy do LGBT i negatywnych aspektach powszechnych szczepień na SARS-Cov-2.

Profesor Mirosław Piotrowski mówi, że większość mediów w Polsce próbuje społeczeństwu obrzydzić Kościół katolicki, przenosząc przewiny niektórych księży na całe duchowieństwo.

Gdy włączam telewizję widzę, że wszystkie kanały nagłaśniają prawdziwe lub rzekome winy niektórych kapłanów.

Kandydat na prezydenta komentuje wczorajszą debatę przedwyborczą. Ocenia, że była ona ułożona tak, aby pokazać władzę w najlepszym świetle.

Cieszę się, że telewizja rządowa, niesłusznie zwana publiczną, w końcu mnie zaprosiła.

Zdaniem kandydata na prezydenta „przegięto” z faworyzowaniem Andrzeja Dudy, ostatecznie bardziej mu szkodząc niż pomagając.  Gość „Popołudnia WNET” postuluje, by politycy nie mieli wpływu na wybór władz TVP.

Telewizje komercyjne mogą same decydować, kogo chcą zaprosić. Nie dotyczy to TVP, finansowanej z podatków wszystkich obywateli.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej stwierdza, że jego partia jest jedynym w Polsce ugrupowaniem katolickim.  Wytyka PiS-owi poparcie dla lewicowej, jego zdaniem, przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Mówi o niekonsekwentnej postawie prezydenta Andrzeja Dudy wobec LGBT.

Przypominam wywiad prezydenta dla tygodnika „Wprost”, w którym nie odrzucił koncepcji związków partnerskich. Sprzeciwił się również strefom wolnym od LGBT. Teraz zmienił narrację. Ciągle kluczy.

Prof. Piotrowski krytykuje chaos wokół wyborów prezydenckich, stwierdza, że rząd powinien ponieść odpowiedzialność za wydrukowanie kat wyborczych na 10 maja i pozaprawny sposób ich przesunięcia.

Państwowa Komisja Wyborcza jeszcze 8 maja na swojej stronie internetowej informowała, że lokale wyborcze będą otwarte.

Prof. Piotrowski mówi o sobie:

Jestem człowiekiem spoza układu, będę chronił każdego obywatela.

Kandydat na prezydenta sprzeciwia się obowiązkowej szczepionce na koronawirusa. Obawia się jej skutków ubocznych i powątpiewa w jej skuteczność.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Tożsamość europejska jest zagrożona. W Parlamencie Europejskim odbyła się konferencja pt.„Otwórzcie drzwi Chrystusowi”

Europa znajduje się w wielkim kryzysie wartości, zatraca swoją tożsamości i misję cywilizacyjną. Unia Europejska zerwała z ideami, które były u jej początków.

Symbol Maryjnych gwiazd na fladze, którego twórcą był Arsène Heitz został zapomniany. Inspiracją dla tego projektu był dla rysownika znany w sztuce chrześcijańskiej motyw wieńca gwiazd nad głową Maryi Panny, będący odniesieniem do Niewiasty obleczonej w słońce z Apokalipsy św. Jana. Dzisiaj mówi się, że dwanaście gwiazd oznacza babiloński symbol wolności. Europejska tożsamość ma chrześcijańskie korzenie, jednak dzisiejsi decydenci nie widzą prawdy a unijne prawodawstwo zmierza w kierunku laicyzacji i ateizacji Europy. Celem Ruchu Europa Christi jest troska o to, aby Europa wróciła do kultury chrześcijańskiej, przywracając tym samym należne miejsce Jezusowi Chrystusowi. Główną misją Ruchu  jest zwrócenie uwagi mieszkańcom Europy, że Stary Kontynent był, jest i musi być chrześcijański, ponieważ, co warto podkreślić, istnieje bardzo ścisły związek między wiarą a kulturą europejską. Ponadto Ruch chce pokazać Europie, że chrześcijan na Starym Kontynencie są setki milionów i w dobie napływu imigrantów muzułmańskich z Bliskiego Wschodu i Afryki, krucjata w obronie krzyża w Europie musi być skuteczna.

Mając na względzie konieczność powrotu do budowania Europy na fundamentach Ewangelii moderator Ruchu Europa Christi ks. Infułat dr Ireneusz Skubiś oraz Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy: europoseł prof. Mirosław Piotrowski, europoseł Waldemar Tomaszewski, europoseł dr Urszula Krupa wraz z prelegentami: ks. dr Jarosławem Krzewickim, publicystą Włodzimierzem Rędziochem, dr Bogusławem Rogalskim, redaktorem Mariuszem Książkiem, ks. dr hab. Mirosławem Sitarzem zorganizowali w Parlamencie Europejskim w Brukseli wyjątkową konferencję pt.„Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.

Chrześcijańskie korzenie są dla Europy, jak pokarm i tlen – przypomniał słowa wypowiedziane 6 lat temu przez papieża Benedykta XVI europoseł prof. Mirosław Piotrowski, tłumacząc, że Europa potrzebuje wielkiej reformy.

Wiemy, że od wielu lat Unia Europejska przeżywa kryzys i to w zakresie tożsamościowym, jak i funkcjonalnym. Odpowiedzialność za aktywność społeczno-polityczną bierzemy wyłącznie na siebie. My chcemy wysłuchać opinii duchownych, ale także osób świeckich – dodał prof. Piotrowski.

Prawdziwa Europa to „Europa Christi” – Europa Chrystusa – akcentował ks. infułat dr Ireneusz Skubiś.

Chciałbym, żeby Chrystus wrócił do Europy i żeby otrzymał paszport, bo ten paszport mu się należy. Dzisiaj w Europie Chrystus także ma często wstęp wzbroniony i musimy sobie to uświadomić. Ruch Europa Christi chce uświadomić Europie, że ma chrześcijańskie korzenie oraz jest ona oparta o kulturę grecką, prawo rzymskie, a przed wszystkim Ewangelie – powiedział ks. Skubiś.

Przykładem udziału chrześcijan w życiu politycznym jest Litwa, o czym mówił podczas referatu europoseł Waldemar Tomaszewski.

Przedstawiłem właśnie te ważne aspekty naszej działalności, składania ustaw, dbania o wartości chrześcijańskie również w życiu politycznym, jak też kierowanie ludzi na odpowiedzialne stanowiska, z myślą o tym, żeby byli mocni swoją wiarą. I my to na Litwie czynimy. Nam się udało– zaznaczył europoseł Tomaszewski.

Dr Uruszla Krupa w swoim wystąpieniu podkreśliła, że Chrześcijaństwo i Ewangelia powinny stać się kontynuacją nowej i nowoczesnej Europy; odejście od korzeni chrześcijańskich Europy uderza w wiele sfer, ale najbardziej w rodzinę, niszczy osobowość i normalność w życiu.

Jak zauważył ks. dr Jarosław Krzewicki, Ruch Europa Christi ma do spełnienia dziejową rolę. Nadszedł czas, by chrześcijanie zjednoczyli się w Europie, która odeszła od korzeni chrześcijaństwa. My tego w Polsce tak nie odczuwamy, ale gdy jedziemy na zachód, widzimy jak bardzo zagubieni czujemy się w tym społeczeństwie, które przestaje żyć wartościami chrześcijańskimi, przestaje odnosić się do Chrystusa.

 Korzenie chrześcijańskie możemy odnaleźć w sumieniu człowieka, ale w tym sumieniu, które jest w jakiś sposób ukształtowane w relacji człowieka do jego kultury, historii i tradycji. Dzisiaj należy stoczyć walkę o sumienie – podkreślił ks. Krzewicki.

Redaktor Włodzimierz Rędzioch poruszył temat „Europa – korzenie chrześcijańskie czy laickie”. Publicysta odniósł się do dokumentu, który jest podstawą Unii Europejskiej, a jest nim ideowy testament Altiero Spinellego, czyli „Manifest” z Ventotene, który mówi o likwidowaniu granic i suwerennych państw w Europie, czyli stworzeniu federalnej Europy; o charakterze socjalistycznym rewolucji europejskiej; o własności prywatnej, która ma być ograniczona, skorygowana lub zniesiona, w zależności od okoliczności; o rewolucyjnej partii europejskiej, która powinna wciągać do współpracy tylko tych, którzy europejską rewolucję uczynili głównym celem swojego życia.

Dziennikarz stwierdził, iż idee Spinellego żyją w Unii Europejskiej. Kiedy zainicjowano proces przygotowania konstytucji europejskiej, Spinelli był jedną z osób, która wywierała wielki wpływ na pracę nad konsytuacją. Musimy zdać sobie sprawę, że Spinelli i „Manifest” z Ventotene były impulsem do budowania struktur Unii Europejskiej. Dla wielu osób są to korzenie wspólnej Europy. Rzymski korespondent „Niedzieli” wspomniał również o Prawie separacji Kościołów i Państwa z 9 grudnia 1905 roku, które ustanawia zasadę absolutnej niezależności między Państwem a Kościołem: Proces laicyzacji nie zaczął się z „Manifestem” z Ventotene, ma korzenie oświeceniowe i zaczyna się z rewolucją francuską. Wyrazem sekularyzacji społeczeństwa i państwa było słynne prawo «La loi de séparation des Églises et de l’État» to prawo obowiązuję do dzisiaj we Francji.

Publicysta akcentował, że we Francji, która promuje skrajną laickość pojawiają się opinie bardziej wyważone. Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy w swoim przemówieniu wygłoszonym w Rzymie w 2007 r. otwarcie mówił o chrześcijańskich korzeniach Francji oraz o pozytywnej laickości, która nie uważa religii za zagrożenie, lecz jako bogactwo. Oto słowa Nicolasa Sarkozy’ego:

«Laickość nie może być negowaniem przeszłości. Nie ma ona prawa do odcinania Francji od swoich chrześcijańskich korzeni. Próbowała to zrobić, a nie powinna. Tak jak Benedykt XVI, uważam, że naród, który ignoruje dziedzictwo etyczne, duchowe, religijne swojej historii popełnia przestępstwo przeciwko kulturze, przeciwko mieszance historii, dziedzictwa, sztuki i tradycji ludowych, która głęboko przenika nasz sposób życia i myślenia. Wyrwać korzenie, to znaczy stracić sens, osłabić spoiwo narodowej tożsamość i jeszcze bardziej wyjałowić stosunki społeczne, które tak bardzo potrzebują  symboli pamięci». A następnie dodał: «Musimy zaakceptować chrześcijańskie korzenie Francji, a nawet dowartościować je, nadal broniąc laickości, która nareszcie stała się dojrzała». W swoim przemówieniu prezydent wypowiedział pamiętne słowa: «Przez długi czas Republika laicka nie doceniała znaczenia duchowych aspiracji”, ale teraz „Francja potrzebuje przekonanych katolików, którzy nie boją się powiedzieć, kim są i w co wierzą» .

Następną prelekcję wygłosił dr Bogusław Rogalski. Wspomniał o spotkaniu z kard. Robertem Sarahem, w którym uczestniczył również europoseł Waldemar Tomaszewski oraz europoseł Mirosław Piotrowski: Kardynał Robert Sarah powiedział o czterech filarach, którymi powinniśmy się kierować:

  • bezkompromisowa obrona życia,
  • bezkompromisowa obrona rodziny i małżeństwa,
  • bezkompromisowe przeciwstawianie się ideologii gender,
  • bezkompromisowe przeciwstawienie się islamizacji Europy.

Dzisiaj mamy do czynienia z terroryzmem religijnym. Współczesna islamizacja jest to rodzaj hybrydowej islamizacji. W przeszłości do połowy wieku XX mieliśmy do czynienia z rodzajem podboju, natomiast teraz jest to wojna hybrydowa, ponieważ do tej islamizacji używa się terroryzmu i demografii. Kraje Europy zachodniej borykają się z tym problemem najbardziej, ponieważ otworzyły drzwi na oścież emigrantom muzułmańskim. Arabia Saudyjska dysponując swoimi rezerwami budżetowymi około 800 mld. dolarów mogłaby spokojnie przyjąć uchodźców muzułmańskich. Odpowiedź na emigracje znajdziemy w Koranie, w którym jest zapisana niechęć do chrześcijan. Żeby nie być gołosłownym zacytuję rewolucjonistę, prezydenta Algierii Muhammada ibn Ibrahima Abu Charube « Pewnego dnia miliony ludzi opuszczą półkulę południową, aby wedrzeć się na półkulę północną i z pewnością nie jako przyjaciele, ponieważ wedrą się aby dokonać podboju i podbiją ją, zaludniając swoimi dziećmi. Brzuchy naszych kobiet dadzą nam zwycięstwo».

Politolog zwrócił również uwagę, że obecna Unia Europejska nie ma nic wspólnego ze wspólnotą europejską założoną przez Roberta Schumana, Konrada Adenauera oraz Alcide de Gasperiego – wizjonerskich liderów, którzy zainspirowali powstanie Unii. Wspólnota Europejska odeszła od głoszonych przez nich idei; wykorzystuje ich dzisiaj, ale tylko wizerunkowo. Politycy, odwołujący się do świata chrześcijańskiego, proponują aby Unia powróciła do korzeni, bo tylko w taki sposób będzie mogła przetrwać. Przejęcie przez lewicę europejską, nie tylko Parlamentu Europejskiego sprawiło, że Europa stała się niewydolna i otwarta na wszystkie zagrożenia związane przede wszystkim z islamizacją. Jeśli ten stan będzie trwał dłużej to Europa jaką znamy zniknie – podkreślił dr Bogusław Rogalski.

W następnym wystąpieniu dziennikarz Mariusz Książek poruszył temat „Odniesienia do chrześcijaństwa w karcie podstawowych praw Unii Europejskiej”. To dokument szczególny, ponieważ jest symbolem, który stanowi przeciwwagę dla wszystkich tematów, którymi żyje Unia Europejska. Karta praw podstawowych jest wkładem w rozumienie Europy jako wspólnoty wartości. Członkowie konwentu, zastawiali się czy odnieść się w preambule do chrześcijaństwa i niestety kompromisem, który de facto był kapitulacją, okazał się tylko zapis o dziedzictwie duchowym i moralnym Europy. Głównym argumentem w konwencie była ideologiczna konieczność zachowania laickości w europejskiej przestrzeni publicznej. Istnieje fałszywe przeświadczenie, że państwo jest neutralne. Nie gódźmy się na laickość, bo ona jets sprzeciwem dla dziedzictwa chrześcijańskiego, a na pewno nie jest neutralnością – podkreślił redaktor Mariusz Książek.

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz przedstawiając swój temat „Prawo fundamentem ładu społecznego”, przywołuje słowa papieża Jana Pawła II, który promulgując w 1983 r. Kodeks Prawa Kanonicznego w kan. 748 stwierdził: «Wszyscy ludzie obowiązani są szukać prawdy (…), poznaną mają obowiązek i prawo z mocy Prawa Bożego przyjąć i zachowywać». Stąd każdy, dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na wyznanie, narodowość, światopogląd, status społeczny czy inne atrybuty ma następujące obowiązki, od których nie może zdezerterowaćszukać prawdy i demaskować zło, poznaną prawdę przyjąć, w każdych okolicznościach według poznanej prawdy żyć i postępować.

Jak mówił ks. dr Mirosław Sitarz:  Trzeba nieustannie powracać do podstawy wszelkich praw stanowionych, takich jak prawo miłości, miłości Boga i człowieka.  Zgodnie z zasadą: widzę, oceniam, działam, mamy – bez względu na koniunkturę polityczną – stanąć w prawdzie, ocenić powagę chwili i „przejść przez morze błędów dni i czasów współczesnych” do arcytrudnej pracy stanowienia takiego prawa, które będzie chroniło człowieka i fundamentalne wartości ładu społecznego. Do takiego myślenia o rzeczywistości przekonuje ks. dr Mirosław Sitarz.

W omawianym temacie wypowiadał się również europoseł Jacek Saryusz-Wolski. Zwrócił on uwagę, że potrzeba dzisiaj odważnych polityków, którzy będą chcieli przywrócić do życia dzieło ojców założycieli. To bardzo ważne zwłaszcza, że – jak wskazuje – dzisiejsza Europa została porwana przez liberalno-lewicowe ideologie. Mamy kryzys wartości, z czym bardzo wielu się zgadza, ale dodaje, że ten kryzys wartości możemy tylko wtedy przezwyciężyć, jeżeli powrócimy do korzeni, czyli do chrześcijaństwa i do kultury chrześcijańskiej.

Główną misją Ruchu Europa Christi jest troska o to, aby Europa i jej obywatele powrócili do kultury chrześcijańskiej. « Jeśli Syn Boży jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest wówczas na właściwym». Z konferencji „Otwózcie drzwi Chrystusowi” popłynął bardzo wyraźny głos, że Unia Europejska nie ma przyszłości bez chrześcijańskich wartości. Bycie na straży tych wartości jest dziś dla mieszkańców Starego Kontynentu poważnym wyzwaniem i zarazem zadaniem.

Ks. dr infułat Ireneusz Skubiś: Europa nie jest sama, jest sercem świata. Trzeba ją ocalić

Miłość do Boga i do ludzi jest sednem chrześcijaństwa. Jeżeli mówimy o Ruchu Europa Christi, ma on na celu zaprosić Jezus Chrystusa do Europy – podkreślił ks. Ireneusz Skubiś.

W Warszawie zakończyły się XXIV Targi Wydawców Katolickich, które zgromadziły w Arkadach Kubickiego 180 wystawców, prezentujących ponad 12 tys. różnych tytułów. Towarzyszyły im liczne spotkania z autorami książek, dyskusje, debaty oraz prezentacje filmów religijnych. Targi od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem czytelników z całej Polski. Ofertę na Targach prezentowała m.in. redakcja Wydawnictwa „Niedziela”, której głównym reprezentantem był ks. dr infułat Ireneusz Skubiś – honorowy redaktor naczelny Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Podczas Targów w Sali Koncertowej ks. infułat miał wystąpienie na temat Ruchu Europa Christi.

Celem Ruchu Europa Christi jest troska o to, aby Europa wróciła do kultury rzymskokatolickiej, przywracając tym samym należne miejsce Jezusowi Chrystusowi. Główną misją ruchu Europa Christi jest zwrócenie uwagi mieszkańcom Europy, że Stary Kontynent był, jest i musi być chrześcijański, ponieważ, co warto podkreślić, istnieje bardzo ścisły związek między wiarą a kulturą europejską. Ponadto Ruch chce pokazać Europie, że chrześcijan na Starym Kontynencie są setki milionów i w dobie napływu imigrantów muzułmańskich z Bliskiego Wschodu i Afryki, krucjata w obronie krzyża w Europie musi być skuteczna.

Ruch Europa Christi chce uświadomić Europę, że ma chrześcijańskie korzenie oraz jest ona oparta o kulturę grecką, prawo rzymskie i przed wszystkim Ewangelie, gdzie występuje najważniejsze przykazanie – przykazanie miłości: „Będziesz miłował Pana Boga twego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem” – podkreślił ks. dr infułat Ireneusz Skubiś.

Europa Christi skupia wokół siebie wybitne osobowości z dziedziny nauki, kultury i Kościoła. Wykładowcami Europa Christi są m.in.: ks. kard. Robert Sarah, Antonio Gaspari, ks. prałat Luis Clavell (członek Opus Dei), ks. prof. Ivica Zizic (teolog Chorwacji), Antonio Iodice (chrześcijański włoski polityk), kard. Stanisław Dziwisz (przyjaciel św. Jana Pawła II i kustosz jego spuścizny), abp Wacław Depo (metropolita częstochowski), o. dr Mariusz Tabulski (definitor generalny zakonu Jasnej Góry) oraz prof. Jan Szyszko. To tylko nieliczne osobowości, które się angażują w prace organizacji.

„Wizja Europy w ujęciu Jana Pawła II. Święty Jan Paweł II patronem Europy” to tytuł II Kongresu Europa Christi, o którym mówił ks. dr Ireneusz Skubiś: „Przygotowujemy już Kongres na 2018 rok. Odbędzie się on miedzy 14 a 22 października. Zaplanowany jest on tak, że 14 października chcielibyśmy podjąć temat „Maryja w Europie. Matka Jezusa Chrystusa”. Matka Boża jak nikt inny jest obecna w swoich objawieniach, w swojej opiece nad Europą. Następnie (15 października) na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego będzie mieć miejsce spotkanie pt. „Kościół w Europie”. Aktualnie trwają rozmowy, dzięki którym być może przybędzie do nas kard. Angelo Comastri. Natomiast 16 października przenosimy się do Rzeszowa. Przy lotnisku w Jabłonce w hali mieszczącej 3000 osób, odbędzie się koncert zespołu „Dekalog” Marcina Pospieszalskiego. Przewidujemy tam również odbyć mszę. 16 października będzie 40 rocznicą wyboru św. Jana Pawła II na papieża. Następna sesja będzie mieć miejsce w Senacie – 18 października wykładowcą będzie prof. dr Wajgel. Jest on biografem naszego papieża. W Senacie wówczas przemówi również pan premier Mateusz Morawiecki.

Ks. dr infułat Ireneusz Skubiś mówił, że Kongres będzie miał charakter kroczący, ponieważ Europa pierw poddała się ateizmowi, aby potem zacząć się islamizować. Ks. dr Skubiś podkreślił, że chrześcijanie muszą stanąć na baczność: W przyszłym tygodniu mamy spotkanie w Ołomuńcu w Czechach. 16 maja w Brukseli. Zaś 28-30 czerwca w Wilnie. W sierpniu możliwe, że zorganizujemy spotkanie w Norwegii. A być może później we Francji (Paryż) i we Włoszech (Rzym). Chcemy pobudzić Europę, żeby się ocknęła, bo jest nawiedzona przez ateizm, konsumpcjonizm, neoliberalizm i przez to, że Dekalog traktowany jest wybiórczo.

Nikt nie powiedział tak dużo o Europie, jak Jan Paweł II. Europa nie jest sama, jest sercem świata, trzeba ją ocalić. Pamiętajmy, że o Europę toczy się ogromny bój. Wszystkie sprawy polityczne mają swoje tło, a tym tłem jest to, czy chrześcijaństwo przetrwa, czy zginie – podkreślił ks. dr Skubiś.

„Jaka jesteś Europo?” – to pytanie towarzyszy Ruchowi Europa Christi od jego powstania, czyli w 2016 roku w Częstochowie. Ks. dr Ireneusz Skubiś i jego współpracownicy postrzegają dzisiejszą Europę jako kontynent ludzi wygodnych, mających pieniądze i dobre komfortowe życie. Jeśli natomiast chodzi o duchowość Europejczyków, to widać w nich odejście od Boga. I dlatego główną misją Europa Christi jest troska o to, by Europa i jej obywatele powrócili do kultury chrześcijańskiej, bo jeśli Syn Boży jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest wówczas na właściwym.

NB

 

 

 

 

Polska wskazuje drogę, nie przyjmując automatycznie liberalnej globalizacji/Kard. Sarah na Kongresie Europa Christi

Kardynał Sarah miał podczas Kongresu dwa wystąpienia. Jedno z nich, poświęcone współczesnym formom kolonializmu miało miejsce w Senacie RP, w obecności marszałka senatu oraz ministrów polskiego rządu.

Antoni Opaliński
Robert Sarah

Urodzony w Gwinei hierarcha, obecnie prefekt watykańskiej Kongregacji Do Spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, był jednym z gości Kongresu Ruchu Europa Christi, który obradował w Częstochowie, Warszawie i Łodzi w dniach 19-23 października. Organizatorzy kongresu, na czele z moderatorem Ruchu Europa Christi i wieloletnim redaktorem naczelnym tygodnika „Niedziela” księdzem infułatem Ireneuszem Skubisiem, nawiązują do idei i przekonań twórców zjednoczonej Europy, chrześcijańskich polityków takich jak Robert Schuman czy Alcide de Gasperi.

[W]śród uczestników kongresu dominowała chyba świadomość, że współczesna Europa, kontynent, który nie chce wsłuchiwać się w „milczenie Boga”, o którym mówi w swojej książce afrykański kardynał, potrzebuje dziś nowych form aktywności chrześcijan, także chrześcijańskich polityków.

Wśród wielu spotkań, na których występowali liczni goście z kraju i z zagranicy – duchowni, uczeni i politycy – szczególne wrażenie zrobiła na uczestnikach ostania sesja Kongresu, która odbyła się w Galerii Porczyńskich w Warszawie. Podczas tego spotkania, współorganizowanego przez polską sekcję Pomocy Kościołowi w Potrzebie, można było wysłuchać wystąpień chrześcijan z Bliskiego Wschodu, którzy potrzebują naszej pomocy, a jednocześnie przynoszą świadectwo żywej i zahartowanej wśród prześladowań wiary. (…)

Już od ponad wieku Europa przeżywa największy w swojej historii kryzys cywilizacyjny. Kryzys ten, choć nie jest zjawiskiem nowym, nie przestaje się pogłębiać. Nietzsche już w roku 1880 zauważył znaki będące zapowiedzią kryzysu: „Bóg umarł. Zabiliśmy Go”. Z dużą przenikliwością przewidział, że to wydarzenie duchowe, metafizyczne i moralne będzie tragiczne w skutkach (…)

Obecna apostazja musi wywierać wpływ na sposób, w jaki europejski człowiek postrzega sam siebie. Humanizm również może się stać ideologią zła. Albo raczej tego rodzaju ideologia może chcieć zaistnieć jako rozwinięcie/przerośnięcie humanizmu chrześcijańskiego, lecz w gruncie rzeczy jest wyłącznie jego perwersyjną karykaturą. Święty Jan Paweł II, który doświadczył nazizmu i komunizmu, nie bał się wykazać analogii między tymi totalitaryzmami i wywrotowym charakterem zbaczającej ze swojego toru „liberalnej demokracji” czy indywidualizmu „praw człowieka”, głoszonego w różnych deklaracjach.

Prawdziwy humanizm europejski zyskał swój twórczy wymiar dzięki Ewangelii. Wiara w Boga-Człowieka pozwoliła mu przyjąć całą prawdę, całe piękno i dobro zawarte w dziedzictwie greckiej i łacińskiej starożytności. Narody europejskie stały się sobą, przyjmując chrzest. (…)

Tak więc Polska wskazuje drogę, nie chcąc automatycznie przyjmować pewnych rozporządzeń, wydawanych w ramach liberalnej globalizacji, zgodnych z logiką napływu migracyjnego, którą różne instancje chciałyby dziś narzucić. Wasz kraj zaznał komunistycznego internacjonalizmu, pogardzającego suwerennością i kulturą ludów w imię ograniczającego je ekonomizmu.

Każdy emigrant jest oczywiście istotą ludzką godną poszanowania w swoich prawach, lecz praw ludzkich nigdy nie można oddzielać od związanych z nimi obowiązków. Czy można więc negować naturalne prawo określonego ludu do rozróżniania między uchodźcą politycznym i religijnym z jednej strony, który, chcąc ratować życie, ucieka z rodzinnej ziemi, a emigrantem ekonomicznym, chcącym ostatecznie się gdzieś osiedlić, nie uznając jednak przyjmującej go kultury za swoją? (…)

 (Kardynał Robert Sarah, fragmenty wystąpienia „Bóg albo nic. Czy możliwe jest odwoływanie się do wartości chrześcijańskich bez Chrystusa” z IV sesji Kongresu Ruchu Europa Christi)

 

Cały artykuł Antoniego Opalińskiego pt. „Polska wskazuje drogę” wraz z fragmentami wystąpienia kard. Saraha znajduje się na s. 20 listopadowego „Kuriera Wnet” nr 41/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 36 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Antoniego Opalińskiego pt. „Polska wskazuje drogę” nr 41/2017, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Europa odcina się od Boga. Trwa Kongres Ruchu Europa Christi, którego głównym gościem jest kard. Robert Sarah [VIDEO]

W Radiu WNET gościli uczestnicy kongresu ks. dr Jarosław Krzewicki i senator Czesław Ryszka. Tożsamość i kondycja duchowa Europy i zagrożenia, przed jakimi stoi imigracja – o tym mówił ks. kardynał.

O kongresie mówił też w Radiu WNET ksiądz infułat Ireneusz Skubiś.