Upiorna i antyrozwojowa reforma Gowina / Dr Aleksander Temkin z Narodowej Rady Rozwoju o reformie szkolnictwa wyższego

Gość Poranka WNET na 87,8 UKF wypowiedział się bardzo krytycznie o proponowanej reformie. Czy jej podłożem jest brudny deal między towarzystwem rektorskim a wicepremierem Jarosławem Gowinem?

– Niepokoi nas bańka propagandowa, która została utworzona wokół tej reformy. Jest ona przedstawiana jako wielki skok w nowoczesność i wielka zmiana, a gdy zobaczymy, kto ją tworzył, to okazuje się, że to są ci sami ludzie, którzy doprowadzili do zapaści polskiej nauki w ostatnich 15 latach – powiedział dr Aleksander Temkin, przewodniczący ruchu społecznego i stowarzyszenia Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej oraz członek Narodowej Rady Rozwoju. Przypomniał, że samo ministerstwo podaje informacje, że z polskich uczelni od 2005 roku uciekło 30 tysięcy naukowców. Jego zdaniem reforma Gowina oddaje pełnię władzy na uczelniach ludziom, którzy do tego kryzysu doprowadzili.

– Treścią tej reformy jest bardzo nieciekawy, żeby nie powiedzieć, brudny deal między towarzystwem rektorskim a Gowinem – ocenił dr Temkin. – Z jednej strony władza rektorów zostaje niesłychanie wzmocniona przez tę ustawę (…). Z drugiej strony rektorzy dają Gowinowi zielone światło na rozprawienie się z resztkami systemu.

[related id=42395]Jego zdaniem ustawa doprowadzi do zniszczenia szkolnictwa wyższego poza Krakowem, Warszawą i Poznaniem. Z symulacji wynika, że około 40 procent kierunków straci możliwość prowadzenia studiów magisterskich. Wśród tego typu uczelni znajdą się: Uniwersytet Szczeciński, Uniwersytet Opolski, Politechnika Opolska, Uniwersytet im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, Politechnika Świętokrzyska i inne. To oznacza, że ambitna młodzież z tych miast będzie musiała uciekać. Taka sytuacja spowoduje zubożenie kulturalne i gospodarcze regionów.

– To uderza w podstawy zrównoważonego rozwoju całego kraju, o którym tak dużo mówi premier Morawiecki – zauważył gość Poranka – chociaż nie jest to zaskakujące, bo premier Gowin podobną politykę prowadził w poprzednim rządzie.

Przypomniał tu inną reformę w wykonaniu Jarosława Gowina jako ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska. Wtedy odpowiadał za reformę struktury sądów, polegającą na likwidacji sądów w mniejszych miejscowościach, nazywaną przez ówczesną opozycję „zwijaniem państwa”. Zdaniem dr. Temkina Jarosław Gowin aktualnie robi to samo, tyle że z uczelniami wyższymi w Polsce. [related id=42919 side=left]Przyznał jednak, że proponowana przez niego reforma ma rozległy zakres i zawiera w niektórych punktach dobre rozwiązania.

– Niestety ramy tej reformy są upiorne i  antyrozwojowe – ocenił dr Temkin. Uważa, że reforma ta doprowadzi do zniszczenie uczelni regionalnych. – Chodzi o uprawnienia do możliwości habilitacji czy doktoryzowania się w związku z kategorią naukowości jednostki. Wszystkie kierunki z kategorią B stracą takie uprawnienia i stracą możliwość prowadzenia studiów magisterskich o profilu ogólnoakademickim.

– Rozumiemy intencje wzmocnienia uczelni centralnych Krakowa, Poznania i Warszawy, ale to nie oznacza, że powinniśmy wepchnąć resztę Polski w pozycję podwykonawcy, takiej swoistej kolonii Krakowa, Warszawy i Poznania – powiedział Aleksander Temkin. Jest to jego zdaniem odstręczająca i niesprawiedliwa wizja kraju.  – A jej charakter antydemokratyczny, to, że rektorzy stają się folwarcznymi panami swoich uczelni, jest nie do przyjęcia.

Dr Aleksander Temkin zastrzegł, że wypowiada się jedynie w swoim imieniu, a nie w imieniu całej Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie RP. Przyznał, że trwa nadal debata w tym gremium i jest wiele głosów krytycznych.

MoRo