Znów mamy dwa plemiona w naszym narodzie – patriotów i targowiczan / Jadwiga Chmielowska, „Śląski Kurier WNET” 47/2018

Kolejne pokolenie zmaga się z wrogami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Głupota, chciwość, kompleksy i duchowa tchórzliwość sprawiają, że targowiczanie są wśród nas, gotowi szkalować swoich i służyć obcym.

Jadwiga Chmielowska

Początek maja obfituje w święta narodowe. 2 maja to nie tylko święto flagi, ale i Trzeciego Powstania Śląskiego. Wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r. Ten bohaterski zryw pozwolił na przyłączenie Śląska do Polski, co umożliwiło szybkie uprzemysłowienie kraju. 3 Maja to dzień dumy. Uchwalenie pierwszej w Europie konstytucji. Śpiewamy „Witaj, majowa jutrzenko”…

Maj to miesiąc sławienia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Od tysiąca lat towarzyszy Ona naszemu narodowi w glorii i smutkach. Nie pozwoliła nam zginąć. W hymnie śpiewamy „Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”. Kolejne pokolenia zmagają się z licznymi wrogami zewnętrznymi i co gorsza, wewnętrznymi. Ludzka głupota, chciwość, kompleksy i duchowa tchórzliwość sprawiają, że targowiczanie są zawsze wśród nas. Zawsze gotowi szkalować własny naród i służyć obcym.

Zdrada elit w 1989 r. doprowadziła do apatii większość społeczeństwa. Wielu nie wierzy, by działanie coś zmieniło. Ludzie sprawni, wykształceni są w III RP odsuwani i niedopuszczani do funkcji nie tylko politycznych. Mianowanie na stanowiska decyzyjne ludzi nieodpowiednich mści się. Nie jest zmieniony średni szczebel zarządzania. Nie tylko w ministerstwach, gdzie dyrektorzy departamentów sprawują faktyczną władzę i są głównymi hamulcowymi.

Niestety pokolenie lat 50, 60. jest stracone. Tylko jednostki nie uległy deformacji komunizmu mentalnego. Czterdziesto- i pięćdziesięciolatkowie dali sobie wmówić ciepłą wodę w kranie i grillowanie jako cele w życiu. Młode pokolenie, nie tylko w Polsce, już wie, że uległo wielkiej „ściemie”.

Stąd wzrastające poparcie dla polityków spoza układu i obecnego establishmentu. Szkoda, że ulegają znów mirażom i wpadają w ręce prorosyjskich ugrupowań. Tak stało się we Włoszech i Austrii. We Francji i Niemczech też prorosyjskie ugrupowania rosną w siłę.

W Polsce działają i są promowani publicyści mający na celu zniechęcać Polaków do Amerykanów i oswajać z myślą o szlachetności Rosji. Jest to, moim zdaniem, syzyfowa praca, ale jakiś czas funkcjonować mogą w naszym narodzie dwa plemiona, jak za czasów targowicy i konfederacji barskiej.

Schlesierzy, zwani czasem ślązakowcami, próbują już od niemal 30 lat podzielić Ślązaków. Choć RAŚ-owcy dokonali marszu przez instytucje, zwłaszcza kultury i nauki, wciąż cieszą się małym poparciem mieszkańców Śląska. Są hałaśliwi i obsadzają newralgiczne stanowiska, usiłując metodą faktów dokonanych zmieniać rzeczywistość. Żerują też na nieuctwie i lenistwie władz.

Warto wiedzieć, że schlesierzy są też posłami, i to nawet z PiS i Kukiz’15, nie mówiąc o PO. Konieczne jest aktywne wsparcie państwa dla polskich środowisk na Śląsku. Musi być prowadzona uczciwa edukacja regionalna.

Cieszy poprawa stosunków polsko-litewskich. Ukraina wciąż walczy z agresją rosyjską. Na Krymie trwają prześladowania, jak to pod okupacją. Dobrze, że świat nie zapomina. W Armenii po wielkich protestach udało się zmusić dyktatora prorosyjskiego do dymisji. Rosja znów pokazała swoje oblicze, po otruciu Skripala. Wojna w Syrii trwa. Polonia w USA walczy z antypolską ustawą 447. Wszystkim interesującym się geopolityką polecam „Geopolityczny Tygiel” dra Jerzego Targalskiego w TV Republika, dostępny też na youtube. Porządkuje wiedzę i przeciwdziała dezinformacji.

Piękna pogoda majowa zachęca do spacerów, a obcowanie z przyrodą zawsze sprzyja refleksji.

Z kaplic i kościołów dobiega stara, piękna pieśń maryjna „Chwalcie łąki umajone”…

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 majowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 47/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 36 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, na s. 1 majowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 47/2018, wnet.webbook.pl

Komentarze