TRZECIE urodziny „Śląskiego Kuriera WNET”. Przybywa autorów i rzetelnej wiedzy, publikowanej na łamach naszej gazety

W czasach wojny hybrydowej ważne jest uporządkowanie wiedzy i jej rzetelny przekaz. Jeszcze kilka lat temu większość socjologów nie chciała wierzyć w ogrom i skuteczność działań dezinformacyjnych.

Jadwiga Chmielowska

Śląski Kurier Wnet kończy już 3 lata. Udało się nam pozyskać wspaniałych autorów i bardzo się cieszymy, że przybywają nowi i chcą publikować na naszych łamach. Jesteśmy wciąż rozrastającym się zespołem.

Dziennikarstwo przechodzi kolejną fazę – następuje coraz większa specjalizacja. Cieszymy się więc, że pisać zaczynają coraz częściej inżynierowie, lekarze. W czasach wojny hybrydowej, która zaczyna się od chaosu informacyjnego i poznawczego, ważne jest uporządkowanie i przekaz rzetelnej wiedzy. Jeszcze kilka lat temu nawet większość socjologów nie chciała wierzyć w ogrom i skuteczność działań dezinformacyjnych.

Rafał Brzeski, nasz autor, od ponad dwudziestu lat publikuje zarówno w Polsce, jak i za granicą analizy właśnie z tej dziedziny. Dobrze, że prof. Andrzej Zybertowicz od kilku miesięcy pisze cykl artykułów (na portalu niezależna.pl) o działaniu służb rosyjskich, które tworzą nową, fikcyjną rzeczywistość, by manipulować całymi społeczeństwami.

Tworzenie fikcyjnej historii, podstawianie nowych osób w roli autorytetów dla zamazania prawdy – to metoda walki z wolnym człowiekiem, tzn. takim, który samodzielnie decyduje o swoim losie. Taką wizję jako opis komunizmu przedstawił kiedyś Orwell w swojej powieści Rok 1984. Teraz ta zbrodnicza ideologia po marszu przez różne instytucje edukacji i kultury wolnego świata wlała się i do nas z Zachodu. Walkę z dezinformacją, kreowaniem nowej rzeczywistości można wygrać jedynie prawdą.

Jak dotrzeć do wiarygodnych źródeł?

Najważniejszy jest kontakt bezpośredni – przekaz rodzinny i przyjacielski. Okazuje się, że kolejne pokolenia konfederatów, powstańców i akowców prowadzą wojnę z kolejnymi pokoleniami targowiczan i zaprzańców.

Czasy PRL- u nie sprzyjały chwaleniu się patriotyczną przeszłością nawet w rodzinach. Teraz, po latach, dzieci dopiero dowiadują się, kim byli ich rodzice i dziadkowie. I dopiero teraz można się dowiedzieć, kim byli koledzy ze szkolnej ławy.

„Śląski Kurier Wnet” apeluje o nadsyłanie wspomnień rodzinnych (na adres [email protected]). Będziemy je publikować.

 

Drodzy Czytelnicy! Świętujmy dziś fakt (a przecież każdą okazję do świętowania powinno się wykorzystać), że od trzech lat możemy się spotykać.

Nasza gazeta powstała z woli ludzi, dla których wielką wartość zawsze miała wolność słowa, prawda i Ojczyzna, także ta nasza mała – śląska.

Oddajemy kolejny numer, w którym powinniście znaleźć to wszystko, co zwykle: rzetelną informację, interesujące wydarzenia dziejące się na Śląsku, dumę z naszych interesujących i wybitnych ziomków, spory o śląskość, zabawne i równocześnie mądre felietony, ale i sygnały dla władzy –  tej najbliższej, lokalnej, i tej w Warszawie. Sygnały ostrzegawcze, a czasem i alarmujące, bo mówiące o problemach bulwersujących opinię publiczną naszego regionu.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, redaktor naczelnej „Śląskiego Kuriera Wnet”, znajduje się na s. 1. czerwcowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 36/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Jadwigi Chmielowskiej pt. „Czas uchylić decyzję Hitlera” na s. 1 czerwcowego „Śląskiego Kuriera Wnet” nr 36/2017, wnet.webbook.pl

 

Komentarze