Kierunek zmian w wymiarze sprawiedliwości zaproponowany zarówno przez prezydenta, jak i rząd ma poważne wady

Współpracownicy komunistycznego aparatu represji nie mogą pełnić funkcji sędziego. Komunistyczna mentalność, resortowe dziedziczne togi i 2.–3. pokolenie utrwalaczy „władzy ludowej” musi odejść.

Paweł Czyż

Mojemu środowisku chodzi o zasadniczą zmianę, która wpłynie na rzetelną edukację prawną tysięcy Polaków. Chodzi o jeden z postulatów tworzącej się Federacji Ruchów Kontroli Sądów, tj. wprowadzenie wzorem II RP tzw. ław przysięgłych w postępowaniach karnych, a nawet szczególnie skomplikowanych cywilnych. Moim zdaniem, aby wprowadzić ławy przysięgłych, nie trzeba nawet zmieniać Konstytucji RP, bo w jej art. 182 udzielono Polakom gwarancji sprawowania wymiaru sprawiedliwości. (…) dziesiątki ruchów lokalnych tworzących Federację Ruchów Kontroli Sądów oraz ja osobiście uważamy, że tzw. ława przysięgłych ma przesądzać o winie albo jej braku nawet w większościowym głosowaniu jej członków, a sędzia jedynie wymierzać karę. Ponadto członków ław przysięgłych nie powinien wybierać prezes danego sądu, a system komputerowy wśród dorosłych mieszkańców z terenu funkcjonowania danego sądu – mówi lider KPN-Niezłomni Adam Słomka.

Zmiany proponowane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę czy ministra sprawiedliwości nie zmieniają znacząco praktyki sądowej ani nie powodują rozbicia „nadzwyczajnej kasty”. Same niedawne liczne kongresy sędziów i prokuratorów są jaskrawym przykładem realnych prób wprowadzenia „sądokracji”. (…)

Monteskiusz (popularyzator trójpodziału władzy) w swoim dziele „O duchu praw” pisał: „Nie ma również wolności, jeśli władza sądowa nie jest oddzielona od władzy prawodawczej i wykonawczej. Gdyby była połączona z władzą prawodawczą, władza nad życiem i wolnością obywateli byłaby dowolną, sędzia bowiem byłby prawodawcą. Gdyby była połączona z władzą wykonawczą, sędzia mógłby mieć siłę ciemiężyciela”.

Same liczne publiczne wypowiedzi sędziów oraz prokuratorów odnośnie do reformy wymiaru sprawiedliwości, ich przekonanie o predestynowaniu ich do nauczania parlamentarzystów czy nawet Prezydenta RP Andrzeja Dudy, co jest, a co nie jest „do przyjęcia”, co jest konstytucyjne… jest wyrazem „sądokracji”. Tymczasem sędziowie i prokuratorzy nie pochodzą z wolnych wyborów, a zatem ich mandat społeczny jest realnie ograniczony. Jaka zatem jest na to recepta?

Uważam, że do ustawy o sądach powszechnych czy Sądzie Najwyższym musi trafić też zapis, że współpracownicy komunistycznego aparatu represji nie mogą pełnić funkcji sędziego. Komunistyczna mentalność, resortowe dziedziczne togi i 2-3 pokolenie utrwalaczy „władzy ludowej” musi odejść. To przecież proste. Trzeba jedynie politycznej woli głębokich, a nie kosmetycznych zmian. Ponadto oczekuję na realny dostęp do zbioru zastrzeżonego, tzw. „Zetki”, czy danych z nadal tajnego aneksu z likwidacji WSI. Bowiem mam takie wrażenie, że wciąż przed opinią publiczną zataja się istotne dane o komunistycznych, totalitarnych agentach. Tych w wymiarze sprawiedliwości III RP przecież też nie brakuje – podsumowuje Adam Słomka.

Cały artykuł Pawła Czyża pt. „Kosmetyka wymiaru sprawiedliwości?” można przeczytać na s. 2 listopadowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 41/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 36 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Pawła Czyża pt. „Kosmetyka wymiaru sprawiedliwości?” na s. 2 listopadowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 41/2017, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze