Sprawą życia wiecznego jest trwanie przy prawdzie – to pokazał nam Jezus / Jadwiga Chmielowska, „Kurier WNET” 46/2018

Jezus dla prawdy poszedł na krzyż. Nie zaparł się jej dla świętego spokoju, przywilejów, a nawet ratowania życia. Niech Zmartwychwstały chroni nas od tchórzostwa i uczucia pogardy dla ludzi.

Jadwiga Chmielowska

Kraj tryumfującego kłamstwa to Polska, w której przyszło nam żyć. W III RP nikt niczego nie sprawdza, nikt niczego nie może – szklany sufit i szklane ściany dookoła. Wyłączone myślenie, a włączone emocje, żądze i prywata. Postawa „nieważne co, tylko kto mówi” sprawia, że społeczeństwa narażone są na dezinformację. Byle złotousty demagog może wszystko, bo udaje mu się niemal wszystkich wyprowadzić na manowce. Kreowane są nowe medialne i moralne autorytety. Ostatni przykład to opisana przez red. Muchę z portalu niezalezna.pl sprawa Fundacji „SOS dla życia” ks. Jegierskiego. Nawet nie wiadomo, czy księdza, bo to trzeba sprawdzić w Kanadzie. Polski Episkopat nie zna takiego księdza, gdyż nie jest w jego jurysdykcji. Dziennikarze też niczego nie sprawdzili osobiście. Nawet śledczy, za jakiego się uważa Witold Gadowski, w swoich cotygodniowych komentarzach na Youtube zachęcał do wspierania wspomnianej Fundacji. Na ten informacyjny szum dali się nabrać nawet prezydenci Panamy i RP.

Mam pytanie do służb specjalnych: czym się zajmujecie, gdzie ochrona kontrwywiadowcza? W Polsce każdy może się legendować jak chce? Tworzone są w ten sposób łże-autorytety, a historia pisana na nowo.

Ilość kombatantów lawinowo rośnie i to nieważne, że nikt ich z konspiracji nie pamięta. 400 zł jest nie do pogardzenia. Ciekawe, ile będzie procesów o wyłudzenia i poświadceanie nieprawdy. Na razie sędziowie są nieprzewidywalni, a ich wyroki przeczą logice. Procesy sądowe mają zamknąć usta niewygodnym. Natomiast kłamstwa, pomówienia w tzw. szeptance, a nawet fałszowane życiorysy królują, bo przecież nikt niczego nie weryfikuje.

Część osób myśli, że jeśli sami nie kradną, nie gwałcą i nie rabują, to i nikt na całym świecie tego nie robi. Oceniają np. Rosję wg własnej siatki pojęć, która jest całkowicie nieprzydatna dla zrozumienia zjawiska.

Inni mają świadomość przedszkolanki, która pragnie, by wszystkie dzieci ją lubiły. Próbując pozyskać przychylność ogółu, karmią nawet swoich wrogów, którzy rosną w siłę. Dziennikarze niezależni są naciskani i zastraszani. Najniebezpieczniejsze dla Polski jest to, że rządzą w niej koterie, a nawet mafie polityczo-biznesowe, czyli układy lokalne. Niektórzy politycy nawet próbują wymóc na dziennikarzach nieporuszanie pewnych tematów. Postawa „zwieramy szyki – naszych biją” osłabia kontrolę władzy przez wyborców.

Zaniepokoiły mnie zapisy w nowej ordynacji wyborczej, które moim zdaniem ułatwiają fałszerstwa. Po co przeźroczyste urny, skoro głosy będą w kopertach, nawet po kilka sztuk. Wprowadzono też poprawianie źle oddanego głosu itp., ale o tym napiszę w przyszłym miesiącu. Ilość legislacyjnych bubli przeraża.

Królujące kłamstwo i lenistwo w dochodzeniu do prawdy sprawia, że liczba osób, do których mam pełne zaufanie, spadła w skali kraju do 5. Oczywiście nie chodzi tu o podejrzenia o niecne czyny. Jedynie o tej piątce wiem, że zawsze przekazuje fakty, czyli informacje sprawdzone, oddziela je od swoich przypuszczeń i opinii oraz nie kieruje się emocjami. Nie ulega wpływom.

Bo mnie nie interesuje, kto kogo „lubi i nie lubi”. Ważne są czyny, a nie złotouste dyrdymały.

Jedynie prawda zasługuje na uwagę. Jak istotne jest trwanie przy niej, pokazał nam Jezus. Poszedł dla niej na krzyż. Nie zaparł się jej dla świętego spokoju, przywilejów, a nawet ratowania życia.

Niech Zmartwychwstały chroni nas od tchórzostwa i uczucia pogardy dla ludzi. Gardzić można czynami, złem, grzechem, ale nigdy bliźnim.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 46/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, na s. 4 kwietniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 46/2018, wnet.webbook.pl

 

Komentarze