Biskup niezłomny. Ani w szkole, ani na uczelni, ani w Kościele nikt nie opowiedział mi o tym, kim był bp Antoni Baraniak

Medale medalami, ja zaś mam nadzieję, że media kościelne i państwowe przypomną Polakom, kim był arcybiskup Antoni Baraniak. Bo moim zdaniem to bohater i męczennik formatu ks. Jerzego Popiełuszki.

Krzysztof Pasierbiewicz

Miałem zaszczyt uczestniczyć w sympozjum historyczno-pedagogicznym nt. „Arcybiskup Antoni Baraniak – Biskup Niezłomny” (…) Jak się dowiedziałem o tym sympozjum, przypomniałem sobie, że nazwisko Baraniak padało często w naszym domu w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy ubecja wykańczała mojego Ojca akowca bezustannymi przesłuchaniami zakończonymi śmiertelnym zawałem serca Taty. (…)

Uświadomiłem sobie ze wstydem, że o biskupie Baraniaku wiem, jeśli nie nic, to prawie. Ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że od czasu, jak Ojca wykończyła ubecja w roku 1952, a mama umarła kilkanaście lat później, ani w szkole, ani na uczelni, ani w kościele nikt nie opowiedział mi o tym, kim był bp Antoni Baraniak. Więc to nie moja wina, że tak mało o nim wiedziałem, gdyż ani Kościół, ani państwo polskie nie zadbały o to, żebym, jako szeregowy katolik, niewciągnięty głębiej w dzieje Kościoła polskiego, dowiedział się czegoś więcej o tym wielkim Człowieku. (…)

Baraniak, sadystycznie torturowany, maltretowany psychicznie, chory, zmięty, odrzucony, zgnębiony, w siebie wpełznięty i do ściany przyciśnięty, nie załamał się i nie uległ presji, przez co pokrzyżował plany komunistów, który chcieli w oparciu o jego zeznania wytoczyć proces prymasowi Wyszyńskiemu.

Sympozjum zakończyło się wystąpieniem Metropolity Krakowskiego Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, który opowiedział o tym, co znalazł w aktach IPN-u w trakcie przygotowywania świadectwa bohaterstwa i niezłomności biskupa Baraniaka. Świadectwa, którym jest jego dwutomowa praca pt. „Teczki na Baraniaka” wydana w 2009 roku w Poznaniu przez Wydział Teologiczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz Wydawnictwo Bonami.

Abp Marek Jędraszewski, jak to ma w zwyczaju prosto i po ludzku opowiedział o tym, co znalazł, a właściwie nie znalazł w aktach IPN-u, a także o manipulacjach tymi materiałami w trakcie procesów lustracyjnych prowadzonych w taki sposób, by ochronić oprawców i zatrzeć dowody prześladowań bohaterskiego biskupa. (…)

Jako bloger mogę to zrobić i napisać, że państwo polskie dotkliwie skrzywdziło biskupa Baraniaka. Powiem więcej. Konferencja Episkopatu Polski też nie jest bez winy, gdyż purpuraci z jakichś powodów nie zdołali ocalić męczeńskiego biskupa od zapomnienia.

Cały artykuł Krzysztofa Pasierbiewicza pt. „Biskup niezłomny” można przeczytać na s. 4 majowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 35/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Krzysztofa Pasierbiewicza pt. „Biskup niezłomny” na s. 4 majowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 35/2017, wnet.webbook.pl

Komentarze