Gość „Popołudnia Wnet” wskazuje, że znalezienie jakiejkolwiek płaszczyzny porozumienia z Rosją jest niemal niemożliwe z powodu różnic w sposobie myślenia między Kremlem a Białym Domem.
Rosjanie przez ostatnie byli karmieni agresywną retoryką antyukraińską. Dzisiaj ciężko ekipie Putina się z tego wycofać. To byłaby kompromitacja na gruncie wewnętrznym.
Jak wskazuje rozmówca Łukasza Jankowskiego, wielka mobilizacja Zachodu jest porażką Putina. Dodatkowo, obecnie słabnie pozycja Moskwy wobec Pekinu. Jan Parys wytyka ponadto brak racjonalizmu polityce wschodniej Berlina.
Ekspert ds. bezpieczeństwa o naciskach Kremla i rosyjskich prowokacjach oraz reakcji Zachodu i Ukrainy.
Dr Agnieszka Bryc komentuje sytuację wokół Ukrainy. Zauważa, że w pierwszej fazie mieliśmy do czynienia z wywieraniem presji na Zachód i Ukrainę. Kreml naciskał na rozpoczęcie bezpośrednich rozmów z separatystami i uznanie porozumień mińskich. Okazało się jednak, że Zachód nie będzie postępować tak jak w 2014 r.
Ekspert ds. bezpieczeństwa przypomina, że Saakaszwili dał się Rosjanom sprowokować. Dzięki temu Moskwa mogła przedstawiać Gruzję jako stronę agresywną. Ukrainie udało się przepracować taktykę rosyjską spodziewając się prowokacji.
Dr Bryc ocenia, że możemy się spodziewać dalszego podkręcania zagrożenia. Jednocześnie prowadzone są rozmowy dyplomatyczne. Gość Kuriera zaznacza, że
Sankcje są bardzo dobrym kierunkiem.
Rozsądne jest także niezdradzanie jakie dokładnie rozwiązania wprowadzi Zachód. Polityka sankcji zmusza rosyjskich zmusza Władimira Putina do kalkulacji, czy agresja mu się opłaca.
Zachód całkiem poważnie podszedł do sprawy.
Rosja odczuje europejskie i amerykańskie sankcje. UK chce uderzyć w polityków rosyjskich poprzez ich pieniądze trzymane w brytyjskich bankach.
Andrzej Halicki sądzi, że Rosja będzie eskalować konflikt z Ukrainą. Według eurodeputowanego Putin nieświadomie dokonał dwóch rzeczy, które są sprzeczne z jego interesami. Z jednej strony zintegrował społeczeństwo ukraińskie, a z drugiej zachodnie.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego wskazuje na konieczność coraz większego zacieśniania współpracy w ramach NATO i UE, aby sprzeciwić się imperialnej polityce Rosji, również w dziedzinie energetyki. Uwypukla znaczenie rozwiązania konfliktu na linii Warszawa-Bruksela. Jak mówi, bez porozumienia nie będzie możliwy dynamiczny rozwój gospodarczy naszego kraju.
Dr Jacek Bartosiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Widmo wojny na dwa fronty, zjednoczona Europa od Lizbony aż po Władywostok i plany Władimira Putina. Ekspert ds. geopolityki o tym, jak Amerykanie mierzą się z perspektywą eskalacji wojny na Ukrainie.
Dr Jacek Bartosiak stwierdza, że Amerykanie obawiają się wojny na dwa fronty. Istnieje kilka scenariuszy, jednak, jak zauważa,
Nie ma tu dobrego rozwiązania z perspektywy Rzeczypospolitej.
Nie wiadomo jak się rozwinie sytuacja w Unii Europejskiej w przypadku gdyby wojna na pełną skalę na Ukrainie stała się faktem. Amerykanie najbardziej boją się tego, że powstanie zjednoczona Europa od Lizbony do Władywostoku.
Ekspert ds. geopolityki zauważa, że w amerykańskim Departamencie Obrony nie wierzą, że można się dogadać z Rosjanami bez pokonania ich na interesującym ich kierunku. Nie wykluczają oni, że pokonanie to przybierze formę wojny.
Były doradca prezydenta Donalda Trumpa Elbridge Colby uważa, że jeśli Amerykanie wycofają się z Europy to Europejczycy zmobilizują się do samodzielnego odparcia Rosji.
On wprost mówi, że trzeba się wycofać z Europy, nawet zabrać amunicję i przerzucić wszystkie siły na Pacyfik.
Dr Bartosiak sądzi, że Francuzi i Niemcy dogadają się w takim przypadku z Rosją, żeby uniknąć wojny. Z doniesień zaś naszego gościa wynika, że Amerykanie nie traktują polskiego planu strategicznego poważnie.
Nie jest miarą właściwego modernizowania ciągłe kupowanie bez określonego pomysłu. […] Jest ogólne przekonanie w Waszyngtonie, że nie mamy na to pomysłu, tylko randomowo kupujemy rzeczy.
Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego twierdzi, że Waszyngton nie wie, jakie ruchy wykona Władimir Putin.
Ludzie pracujący w Departamencie Obrony nie wiedzą, co zrobią Rosjanie naprawdę i jaka będzie skala inwazji. Nie zdają sobie też sprawy z tego jak wygląda morale ukraińskich żołnierzy, choć śród szkolących ich są amerykańscy doradcy.
Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Były szef MSZ komentuje też sytuację związaną z możliwą agresją Rosji na Ukrainę: Po wizycie kanclerza Scholza na Kremlu nie wierzę w skuteczne sankcje Zachodu – ocenia.
Witold Waszczykowski komentuje wyrok TSUE ws. mechanizmu warunkowości. Ocenia, że w sporze z Polską instytucje unijne kierują się kwestiami ideologicznymi. Jak przypomina, wedle wcześniejszych ustaleń miał mieć wąskie, ściśle wyznaczone zastosowanie.
Od lat mówimy, że wszystkie decyzje TSUE dążą do tego, by udowodnić, że polski rząd nie ma racji.
Eurodeputowany podkreśla, że traktaty nie zezwalają na ingerencję organów UE w systemy sądownictwa państw członkowskich.
Poruszony zostaje również temat napięcia rosyjsko-ukraińskiego. Gość „Popołudnia Wnet” wskazuje na konieczność wypracowania ścieżki do rozszerzenia NATO w kierunku wschodnim.
Nie mam wiary w to, że Zachód jest w stanie wygenerować skuteczne sankcje przeciwko Rosji.
Zdaniem polityka należy z dystansem podchodzić o deeskalacji działań rosyjskich. Gość „Popołudnia Wnet” wskazuje na konieczność wypracowania ścieżek współpracy Ukrainy z Zachodem.
Olga Siemaszko i Paweł Bobołowicz z najnowszymi wieściami dotyczącymi konfliktu Ukraina-Rosja: atak hakerski na ukraińskie banki, przemówienie Joe Bidena oraz uchwała Dumy i słowa Władimira Putina.
Paweł Bobołowicz o potężnym ataku hakerskim na ukraińskie banki oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. Użytkownicy zgłaszali problemy techniczne. Ukraińskie służby informują, że to największy dotychczas atak hakerskim. Przeprowadzono go z terytorium czterech państw w tym między innymi z Rosji.
Do dzisiaj nie działa strona ministerstwa obrony.
Na Ukrainie poza atakiem mówi się także o wystąpieniu amerykańskiego prezydenta. Zostało ono ocenione jako ostre. Joe Biden podkreślił:
Kraje mają prawo do suwerenności i integralności terytorialnej oraz wyboru sojuszy.
Jednocześnie amerykański prezydent powtórzył apel do obywateli amerykańskich, aby opuszczali Ukrainę.
150 szkoleniowców amerykańskich, ale też szkoleniowcy kanadyjscy Ukrainę opuścili.
Anthony Blinken stwierdził, że możliwa jest dalsza agresja rosyjska.
Olga Siemaszko donosi, że Duma Państwowa przegłosowała projekt uchwały ws. uznania Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Lider komunistów Giennadij Ziuganow uważa, że ich projekt jest krokiem w stronę zwiększenia bezpieczeństwa na Ukrainie. Dodał, że zjednoczenie separatystycznych republik z Rosją powinno odbyć się w wyniku narodowego referendum.
Fot. The Presidential Press and Information Office, Wikimedia Commons
Korespondent Radia Wnet na Ukrainie wraz z Olgą Siemaszko z białoruskiej redakcji Radia Wnet omawiają informacje płynące z Kijowa, Moskwy i Mińska.
Paweł Bobołowicz informuje o nastrojach panujących na szczytach władzy wojska ukraińskiego. Oficjalne wypowiedzi przedstawicieli sił utrzymane są w tonie uspokajającym, mówi się o braku podstaw do wprowadzania stanu wojennego:
.@PawelBobolowicz w #PoranekWnet: dowódca sił zbrojnych Ukrainy stwierdził, że na granicach państwa znajduje się 120 tys. rosyjskich żołnierzy, ocenił że nie jest to liczba zagrażająca pełną inwazją #RadioWnet
Prezydent Wołodymyr Zełeński w swoim orędziu zaapelował do oligarchów o powrót do kraju. Poprosił wszystkich obywateli o uczczenie Dnia Zjednoczenia Ukrainy 16 lutego.
Nigdy nie nauczyliśmy się poddawać i się nie nauczymy – stwierdził prezydent.
Jeden z oligarchów, Rinat Achmetow poinformował, że w środę wróci do kraju. Paweł Bobołowicz omawia też przebieg rozmów Wołodymyra Zełeńskiego z kanclerzem Olafem Scholzem. Szef niemieckiego rządu nie zadeklarował zakończenia współpracy z Rosją w zakresie Nord Stream 2. Ponadto:
Analityk ds. międzynarodowych o motywacjach rosyjskiego prezydenta i konsekwencjach zwiększania napięcia na Wschodzie.
Dr Wojciech Szewko ocenia, że Władimir Putin liczy na to, że Zachód zmęczy się rosyjskim eskalowaniem konfliktu na Wschodzie i dojdzie np. do jakiejś formy złamania jedności NATO. Gość „Popołudnia Wnet” zwraca uwagę, że Rosja i Zachód kierują się dwiema różnymi racjonalnościami.
To co my oceniamy jako nieopłacalne, Rosjanie mogą oceniać zupełnie inaczej. […] Dopóki nie będziemy mieli zainstalowanego mikrofonu na biurku Putina, nie będziemy znali jego rozumowania.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego zauważa, że groźba rosyjskiej agresji bardzo mocno wpływa na sytuację gospodarczą Ukrainy, gdyż odstrasza potencjalnych inwestorów zagranicznych. Stąd próby zapobieżenia przez Kijów panice.
Rosja jest potencjalnym agresorem, a de facto to na Ukrainę są nakładane sankcje. Kto będzie inwestował w kraju, który za chwilę może przestać istnieć.
Jak wskazuje ekspert, na wysokie prawdopodobieństwo inwazji rosyjskiej wskazuje zalecenie rządu izraelskiego, który na podstawie zaktualizowanych danych amerykańskiego wywiadu wezwał swoich obywateli do opuszczenia Ukrainy.
Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o ewakuowaniu się cudzoziemców z Ukrainy, wstrzymywaniu lotów na Ukrainę przez przewoźników i o tym, czemu Amerykanie ujawniają rosyjskie plany.
Paweł Bobołowicz z najnowszymi wiadomościami dotyczącymi napięcia na linii Rosją-Ukrainą. Anonimowe amerykańskie źródła informują, że rosyjska inwazja nastąpi w tym tygodniu.
Wczoraj o godzinie 23 Rosja oficjalnie rozpoczęła manewry na Morzu Czarnym, ale już od soboty napływały informacje o dziesiątkach rosyjskich okrętów wypływających z portów na Krymie pływających w akwenie Morza Czarnego. Ukraina zwraca uwagę, że te manewry faktycznie blokują jej dostęp do Morza Czarnego.
Ukraińskie władzę negują, że dojdzie do eskalacji konfliktu. Niemniej jednak wiele państw ewakuuje swoich obywateli z terenu Ukrainy. Linie lotnicze wstrzymują również loty na Ukrainę. Powodem jest strach ubezpieczycieli.
Dzisiaj kończą się ubezpieczenia dla firm latających na Ukrainie. Rząd ukraiński wydał własne gwarancje dla linii lotniczych, które zdecydowałyby się nie wycofać.
Zdecydowano o nadaniu ukraińskich gwarancji państwowych. Przekazano na to 17 mld hrywien, czyli ok. 500 mln euro
Bobołowicz zauważa, że obserwatorzy OBWE powstrzymywali łamanie rozejmu przez separatystów. Ich wycofanie się z Ukrainy będzie miało negatywny wpływ na sytuację na wschodzie kraju.
Jak dodaje nasz korespondent Amerykanie ujawniają rosyjskie plany w mediach, aby im zapobiec.
Plany, które zostaną ogłoszone w mediach przestają być właściwie planami.
Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Były minister spraw zagranicznych podsumowuje wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Brukseli.
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda złożył wizytę w Brukseli, gdzie spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem. Tematem rozmowy była napięta sytuacja na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Podjęta została decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Witold Waszczykowski wskazuje, że jest to jeden z trzech niezbędnych elementów polityki odstraszania Rosji.
.@WaszczykowskiW w #PoranekWnet: powstrzymanie rosyjskiej agresji wymaga trzech kroków: zablokowania źródeł dochodów Rosji, wzmocnienia wschodniej flanki NATO i wzmocnienia Ukrainy #RadioWnet
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk ubolewa nad brakiem realnego wsparcia Niemiec dla Ukrainy. Wskazuje, że prorosyjski kurs jest niekorzystny dla samego Berlina.