Dmytro Antoniuk, Jaroslav Kurfürst, Laurynas Kasčiūnas, Czesław Okińczyc – Poranek Wnet – 27 maja 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Olga Siemaszko – szefowa redakcji wschodniej Radia Wnet;

Jaroslav Kurfürst – pełnomocnik ministra spraw zagranicznych Czech ds. Partnerstwa Wschodniego;

Czesław Okińczyc – założyciel Radia znad Wilii;

Laurynas Kasčiūnas – poseł na Sejm Republiki Litewskiej;

Zoltan Justin Narodowe Muzeum Banatu


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Mateusz Jeżewski


Dmytro Antoniuk opowiada o transporcie pomocy humanitarnej do Czarnobyla. Po drodze nasz korespondent zatrzymał się w Borodziance, zniszczonej przez wroga. Antoniuk wyjaśnia jak wygląda sytuacja na froncie. Trwają walki w regionie Donbasu. Problemem jest przewaga rosyjska w sprzęcie.

Olga Siemaszko mówi o przygotowaniach Białorusi do obrony przed rzekomym zagrożeniem ze strony Polski, Litwy i Ukrainy. Sądzi, że Ukraina powinna ostrzec Mińsk, że jeśli będzie wysyłał białoruski sprzęt wojskowy na Ukrainę, to będzie on niszczony.

Dmytro Antoniuk o proponowanej przez Kijów wymianie jeńców. Rosjanie chcą osądzić żołnierzy pułku Azow. Rosjanie przerzucają ciężki sprzęt z Krym do obwodu chersońskiego.


Nagrany wywiad z pełnomocnikiem ministra spraw zagranicznych Czech ds. Partnerstwa Wschodniego Jaroslavem Kurfürstem. Był on pracownikiem czeskiej ambasady, gdy Władimir Putin zaczynał swoją prezydenturę.

Nasz gość mówił na temat Partnerstwa Wschodniego.

Kurfürst mówił o możliwości przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej. Odniósł się do stwierdzenia francuskiego ministra ds. europejskich, który powiedział, że Ukrainę czeka jeszcze 15-20 lat, zanim zostanie członkiem UE.

 Nasz rozmówca przyznał, że proces ten nie będzie krótki. Spodziewa się, że lata, które dzielą Ukrainę od członkostwa w UE to dwucyfrowa liczb, która, jak ma nadzieję, będzie zaczynać się od jedynki.

Minister mówił także o stosunkach rosyjsko-chińskich.

Zdradził swoje przewidywania odnośnie końca wojny. Jest nastawiony optymistycznie.

Wobec blokady ukraińskich portów mówi się o możliwości wystąpienia głodu w krajach globalnego Południa. Jak mówił Kurfürst,


Laurynas Kasčiūnas mówi o reakcji Sojuszu Północnoatlantyckiego na rosyjską agresję na Ukrainę. Podkreśla, że trzeba zwiększyć obecność wojsk Sojuszu na flance wschodniej. Litewskie cele i plany będą przedstawione na najbliższym szczycie NATO w Madrycie.

Poseł na Sejm Republiki Litewskiej odnosi się do Białorusi. Zauważa, że dla Mińska ważniejsze było inwestowanie w policję tłumiącą opór społeczny niż w wojsko. Demonstracje białoruskiego wojska w pobliżu litewskich granic Wilno traktuje jako prężenie muskułów.



Czesław Okińczyc krytykuje Henry’ego Kissingera za jego słowa na temat Ukrainy. Podkreśla, że Rosja powinna być tak upokorzona, żeby nie mogła powtórzyć swojej agresji na Ukrainę. Cieszy się z pomocy jakiej udzielają Ukrainie państwa naszego regionu, Skandynawia oraz Stany Zjednoczone i Zjednoczone Królestwo.



Jan Olendzki prezentuje rozmowę, którą przeprowadził z historykiem Narodowego Muzeum Banatu Zoltanem Justinem. Justin przedstawił genezę węgierskiej nazwy Temeszwaru i wyjaśnił jak miasto rozwijało się za Andegawenów. Timișoara trafiła  w XVI w. w ręce Turków. Wzmocnili oni fortyfikacje miasta i założyli w nim szkoły koraniczne. W murach miasta mieszkali muzułmanie i żydzi, a chrześcijanie poza nimi. W XVIII w. miasto zdobyli Habsburgowie, którzy zburzyli turecką twierdzę i rozpoczęli przebudowę miasta w stylu austriackim. Po I wojnie światowej Timișoara znalazła się w granicach państwa rumuńskiego. W XX w. Timișoarę opuścili miejscowi Niemcy, a na ich miejsce sprowadzili się Rumuni.

Rozmówca Jana Olendzkiego mówił także o budowie Vii Capratii.

Piotr Arak: w Davos mocno wybrzmiewa potrzeba wymyślenia nowego formatu kooperacji międzynarodowej

Piotr Arak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego mówi o nadchodzących zmianach w światowej gospodarce. Wyjaśnia jak może zyskać na nich Polska.

Piotr Arak zwraca uwagę, że podczas forum ekonomicznego w Davos mocno wybrzmiewa potrzeba stworzenia nowej formy dialogu międzynarodowego. Dotychczasowe organizacje, które miałyby go rozwijać, tracą coraz bardziej na znaczeniu.

Światowa Organizacja Handlu nie jest już tak ważna jak kiedyś, w tym roku nie odbędzie się też szczyt G20. Ludzie zgromadzeni w Davos mocno podkreślają, że brakuje forum do międzynarodowej debaty.

Innym istotnym tematem obecnym na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym jest kwestia reorganizacji światowej produkcji. Politycy coraz bardziej skłaniają się ku koncepcji, aby produkcję przemysłową przenosić do krajów bliskich ideowo światu Zachodu. Straciły by na tym Rosja i Chiny, ale może zyskać Polska.

Nasz kraj może stać się atrakcyjnym miejscem do inwestowania, tym bardziej, że na wschód od nas, z wiadomych względów, nikt nie będzie budował swoich zakładów. W naszym interesie jest jak najszybsze zakończenie wojny na Ukrainie, ale dla zagranicznych firm najistotniejszą kwestią nie będzie bezpieczeństwo. O wiele ważniejsza jest kwestia dostępności do energii elektrycznej, zwłaszcza tej z odnawialnych źródeł.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Czytaj też:

Marek Wąsiński: Gospodarka Rosji już w tym roku zmaleje o 15-20%

Michał Woś: Spór o KPO to dopiero początek. Wszystko wskazuje, że sytuacja powtórzy się ws. budżetu UE, ze zdwojoną siłą

Michał Woś / Fot. Radio Wnet

Wiceminister sprawiedliwości o sytuacji w polskim sądownictwie, Krajowym Planie Odbudowy, relacjach w koalicji rządzącej oraz o możliwości zmiany konstytucji.

Michał Woś podkreśla, że kluczowe dla Solidarnej Polski poprawki zostały przyjęte. Wskazuje, że projekt przygotowany przez prezydenta wymagał poprawy. Zaznacza, że Solidarna Polska nie była przeciwko likwidacji Izby Dyscyplinarnej.

Też planowaliśmy zmianę modelu dyscyplinarnego w Sądzie Najwyższym, które de facto prowadziły do likwidacji Izby Dyscyplinarnej.

Wiceminister mówi na temat sytuacji w koalicji rządzącej. Podkreśla, że Zjednoczona Prawica przyniosła Polsce wiele dobrego.

Czytaj także:

Paweł Jabłoński: czasem młodszy partner koalicyjny nabiera przekonania, że ma tak istotną wagę, iż może dyktować warunki

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla, że wbrew krzykowi podnoszonemu przez opozycję, sytuacja w polskim systemie sprawiedliwości się poprawia. Udało się zinformatyzować jedną trzecią postępowań. Sądownictwo, jak mówi nasz gość, działa teraz szybciej.

Polityk odnosi się do sprawy Krajowego Planu Odbudowy. Podkreśla, że

Mimo to, nie otrzymaliśmy dotąd tych środków. Woś wskazuje, że spór o KPO to dopiero początek. Czeka nas spór o budżet unijny.

Widzimy pierwsze oblicze tego szantażu kiedy negocjujemy polskie ustawy z Brukselą po to, żeby  jakieś pieniądze dostać.

Błędem było, jak podkreśla, zgodzenie się przez stronę polską na mechanizm warunkowości.

Gość Poranka Wnet także na temat możliwej zmiany konstytucji, która miałaby pozwolić na zabranie majątków rosyjskim oligarchom. Dziwi się opozycji, że nie chce pomóc w odebraniu majątków oligarchom i przeznaczeniu ich na uchodźców z Ukrainy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Paweł Jabłoński: czasem młodszy partner koalicyjny nabiera przekonania, że ma tak istotną wagę, iż może dyktować warunki

Paweł Jabłoński / Fot. Radio WNET

Wiceminister spraw zagranicznych o porozumieniu ws. KPO, sporze wokół reformy sądownictwa, napięciach w koalicji i polityce Niemiec wobec Ukrainy.

Paweł Jabłoński mówi, że zostało wypracowane porozumienie ws. KPO. Wyraża nadzieję, że nikomu nie uda się wywrócić tego kompromisu.

Nasz gość podkreśla, że możliwość pociągnięcia sędziów do odpowiedzialności za ich przestępstwa to podstawa. Przyznaje, że dotychczasowy system dyscyplinowania się nie sprawdził ze względu na opór środowiska sędziowskiego.

Jabłoński podkreśla, że obecnie ochrona wartości europejskich polega na obronie Ukrainy. Pojawiają się jednak głosy, że należy pójść na ustępstwa wobec Rosji.

Czytaj także:

Janusz Wojciechowski: Polska jako pierwszy i jedyny kraj otrzymała zgodę KE na dopłaty do nawozów

Wiceminister spraw zagranicznych mówi na temat sytuacji w koalicji rządzącej. Wskazuje na przykładzie partii Jarosława Gowina, iż czasem mniejszym partiom koalicyjnym wydaje się, że są ważniejsze niż są naprawdę. Zauważa, że ataki Solidarnej Polski na prezydenta i inne niewłaściwe zachowania jej polityków nie doprowadziły do końca koalicji. Także obecnie należy dążyć do porozumienia.

 Podkreśla, że trzeba jasno mówić, iż nie podoba nam się polityka niemiecka, żeby ją zmienić.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dmytro Antoniuk: potrzebny nam przede wszystkim sprzęt ciężki

Korespondent Radia Wnet o trudnej sytuacji na froncie.

Dmytro Antoniuk przedstawia sytuację na froncie. Potwierdza, że rosyjskie wojska odnoszą sukcesy. Celem Rosjan jest Siewierodonieck. Wojska rosyjskie mają na tym odcinku frontu przewagę liczebną i w uzbrojeniu. Na jeden czołg ukraiński przypada 20 rosyjskich. Antoniuk podkreśla bohaterstwo  broniących się ukraińskich żołnierzy. Samo bohaterstwo jednak nie wystarczy.

Czytaj także:

Marek Budzisz o wojnie na Ukrainie: nie ma powodu do paniki, ale też nie ma powodu do otwierania szampana

Rosjanie dążą do odcięcia drogi prowadzącej od Doniecka i Ługańska. Jej odcięcie mogłoby oznaczyć otoczenie 10 tys. ukraińskich żołnierzy pod Siewierodonieckiem i Lisiczańskiem.

Nasz korespondent podkreśla, że świat musi działać na rzecz odblokowania ukraińskich portów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Paweł Jabłoński, Dmytro Antoniuk, Michał Woś, Piotr Arak – Poranek Wnet – 26 maja 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Paweł Jabłoński – wiceminister spraw zagranicznych;

Michał Woś – wiceminister sprawiedliwości;

Piotr Arak – dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego;

Jan Olendzki – Via Carpatia


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Miłosz Duda


Dmytro Antoniuk przedstawia sytuację na froncie. Potwierdza, że rosyjskie wojska odnoszą sukcesy. Celem Rosjan jest Siewierodonieck. Wojska rosyjskie mają na tym odcinku frontu przewagę liczebną i w uzbrojeniu. Na jeden czołg ukraiński przypada 20 rosyjskich.

Nasz korespondent podkreśla, że świat musi działać na rzecz odblokowania ukraińskich portów.


Paweł Jabłoński / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Jabłoński mówi, że zostało wypracowane porozumienie ws. KPO. Wyraża nadzieję, że nikomu nie uda się wywrócić tego kompromisu.

Nasz gość podkreśla, że możliwość pociągnięcia sędziów do odpowiedzialności za ich przestępstwa to podstawa. Przyznaje, że dotychczasowy system dyscyplinowania się nie sprawdził ze względu na opór środowiska sędziowskiego.

Jabłoński podkreśla, że obecnie ochrona wartości europejskich polega na obronie Ukrainy. Pojawiają się jednak głosy, że należy pójść na ustępstwa wobec Rosji.

Wiceminister spraw zagranicznych mówi na temat sytuacji w koalicji rządzącej. Wskazuje na przykładzie partii Jarosława Gowina, iż czasem mniejszym partiom koalicyjnym wydaje się, że są ważniejsze niż są naprawdę. Zauważa, że ataki Solidarnej Polski na prezydenta i inne niewłaściwe zachowania jej polityków nie doprowadziły do końca koalicji. Także obecnie należy dążyć do porozumienia.

 Podkreśla, że trzeba jasno mówić, iż nie podoba nam się polityka niemiecka, żeby ją zmienić.


Michał Woś / Fot. Radio Wnet

Michał Woś podkreśla, że zgłoszone przez Solidarną Polskę kluczowe poprawki zostały przyjęte. Wskazuje, że projekt przygotowany przez prezydenta wymagał poprawy. Wiceminister mówi na temat sytuacji w koalicji rządzącej.

Rozmówcy Łukasza Jankowskiego podkreśla, że zmiany w sądownictwie przynoszą dobre owoce. Sądownictwo, jak mówi, działa teraz szybciej.

Polityk mówi na temat możliwej zmiany konstytucji, która miałaby pozwolić na zabranie majątków rosyjskim oligarchom. Dziwi się opozycji, że nie chce pomóc w odebraniu majątków oligarchom i przeznaczeniu ich na uchodźców z Ukrainy.


Piotr Arak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Piotr Arak mówi o wrażeniach z Forum Ekonomicznego w Davos. Zauważa, że ze względu na politykę zero Covid w Davos nie było w tym roku zbyt wielu Chińczyków. Na Forum mówiło się o przenoszeniu produkcji do krajów bliższych- geograficznie i politycznie.

Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazuje, że dążenia protekcjonistyczne części państw. Francuzi mówią o „autonomii strategicznej”.

Arak wyjaśnia, że Forum służy do tego, żeby zaprezentować oferowane przez siebie produkty i zachęcić do inwestycji.

Zauważa, że w Turcji jest wysoki wzrost gospodarczy, wysoki wzrost pensji, a przy tym 70 proc. inflacja.


Kolejny odcinek Via Carpatia. Jan Olendzki podsumowuje dotychczasową podróż po rumuńskim państwie i mówi o planach odwiedzenia miasta Lugoj.

Jan Bogatko: wszyscy wybrali sobie Gerharda Schroedera jako tego, na którego można zrzucić swoje grzechy

Featured Video Play Icon

Jan Bogatko / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Korespondent Radia Wnet w Niemczech o problemach byłego kanclerza RFN.

W związku z wojną na Ukrainie wszyscy wybrali sobie Gerharda Schroedera jako tego, któremu można w jakiś sposób dołożyć i swoje grzechy zwalić na niego.

Jan Bogatko zauważa, że Gerhard Schroeder służy obecnie za chłopca do bicia. Choć były kanclerz zapracował na to, to nie jest on jedynym, któremu można zarzucić robienie interesów z Kremlem.

 Manuela Schwesig też jest bardzo prorosyjska. Ona bardzo cieszyła się z projektu Nord Streamu 2 zresztą podobnie jak swego czasu Olaf Scholz.

Czytaj także:

Jan Bogatko: Niemcy mają wielu „misioznawców” – polityków tak zapatrzonych w Rosję, że nic poza nią nie widzą

Nasz korespondent przypomina drogę Schroedera na szczyt. Zauważa, że teraz współpracownik rosyjskich koncernów został objęty sankcjami. Grozi mu konfiskata majątku. Nie pracował zaś w Gazpromie, czy Rosniefcie dla idei.

A.P.

Žáček dla Radia Wnet: czeski parlament na pewno poprze akcesję Szwecji i Finlandii do NATO

Pavel Žáček / Fot. Piotr Bobołowicz, Radiio Wnet

Przewodniczący komisji obrony w Izbie Poselskiej Czech wypowiedział się w wywiadzie dla Radia Wnet na temat wojny na Ukrainie, jej konsekwencji dla Europy i sojuszu północnoatlantyckiego.

Wejście w struktury NATO nowych państw, Szwecji i Finlandii jest dla nas oczywiste. Czeski parlament na pewno poprze akcesję Szwecji i Finlandii do NATO.

– powiedział przewodniczący komisji obrony i deputowany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Pavel Žáček. Nasz rozmówca mówił również o ukraińskiej drodze do Unii Europejskiej. Jego zdaniem Ukraina do wspólnoty powinna wejść jak najszybciej.

Wojna

Czeski parlamentarzysta zauważył, że „straszliwa wojna, którą rozpętał Władimir Putin” służy mu do rozwiązywania swoich wewnętrznych problemów, między innymi ekonomicznych. „Rozwiązuje je poprzez eksport swoich problemów na zewnątrz.” – mówi Žáček. Jego zdaniem, jedynym rozwiązaniem wojny jest całkowite opuszczenie terytorium Ukrainy przez wojska rosyjskie.

Zapytany o to czy wojna może się skończyć tylko upadkiem Vladimira Putina powiedział, że „Nawet służby specjalne tego nie wiedzą, czy Putin upadnie przed zakończeniem wojny czy już po jej zakończeniu. To zależy od sytuacji wewnętrznej w Rosji”. Žáček mówi, że „zawieszenie broni bez warunków wstępnych i rozmowy jest nie do przyjęcia”. Przekazuje, że

Pavel Žáček odniósł się także do Forum Wolnych Narodów Rosji, konferencji, która 8 maja odbyła się w Warszawie. Na tej konferencji padły słowa o deimperializacji Rosji. Zdaniem czeskiego deputowanego deimperializacja w kontekście Rosji może być nazywana denazyfikacją.

Zdaniem czeskiego polityka trzeba dzisiejszą sytuację traktować też w pewnym szerszym kontekście. „Trzeba podchodzić ostrożnie i obserwować co robią na przykład Chiny” – wskazał Žáček.

W tym momencie chodzi o budowanie nowego ładu na całym świecie. Wszystko się zmienia – polityka europejska, globalna, energetyczna. Trzeba o tym rozmawiać nie tylko bilateralnie, ale także z partnerami europejskimi, z partnerami poza Europą i współpracować, żeby jak najlepiej przygotować się na rzeczy, których teraz może nawet nie potrafimy sobie wyobrazić.

Przewodniczący czeskiej komisji obrony uważa, że ujęcie wojny w szerszym kontekście jest skomplikowane. W Rosji na ten moment rządzi propaganda.

Na razie rządzi tam imperialna propaganda, ale moim zdaniem zmiany, kruszenie się siły Rosji pod wpływem sankcji, pod wpływem sukcesów armii ukraińskiej, są pewne, niezależnie od tego czy Putin tego chce czy nie. Tym bardziej musimy o tych sprawach rozmawiać ze wszystkimi partnerami. Bo ten kryzys rzutuje na cały świat. Pamiętajmy, chociażby o tym, że USA które teraz tak mocno wspierają nas i Ukrainę, muszą zarazem uważać na sytuację w Azji Południowo-Wschodniej. Wszystko to musimy brać pod uwagę.

Odbiór wojny w Czechach

Przewodniczący czeskiej sejmowej komisji obrony mówił także o Republice Czeskiej, a także czeskim społeczeństwie w kontekście reakcji na wojnę na Ukrainie. Mówił między innymi o pomocy Czechów Ukraińcom. „Trzeba zaznaczyć, że udzielaliśmy Ukrainie pomocy jeszcze przed wojną” – mówił Žáček.

I tuż przed rozpoczęciem tego konfliktu zostały podpisane umowy zbrojeniowe. Nasz nowy rząd, który jest od jesieni, kontynuował te działania. Od początku tego konfliktu dołączyło do tego całe spektrum polityczne, opozycja. Wszyscy głosowali za udzieleniem Ukrainie wsparcia. I w tej początkowej fazie dołączyło do tego całe czeskie społeczeństwo.

Poseł zapewnił o stałym wsparciu Ukrainy, nie tylko ze strony państwa, ale też społeczeństwa.

To wsparcie społeczeństwa czeskiego jest ciągle bardzo silne. Społeczeństwu udało się zebrać wielkie środki. Jeszcze nigdy nie udało się zebrać tak olbrzymich środków na wsparcie konkretnego państwa, tym bardziej na broń. Był to bardzo ważny moment, ta mobilizacja całego społeczeństwa.

Pomoc kierowana jest w dużej mierze do uchodźców.

Jeśli chodzi o uchodźców, to społeczeństwo też bardzo pomaga. Obecnie mamy tu w Czechach około 350 tysięcy. Staramy się zapewnić im jak najwyższy standard. Oczywiście pojawiają się pojedyncze problemy, ale staramy się je rozwiązać. Trzeba podkreślić, że mimo że ten konflikt się przeciąga, to wsparcie społeczeństwa jest nadal bardzo silne. Naszym zadaniem jako polityków jest zapewnić, żeby pozycja Czech i czeskiego społeczeństwa pozostała silna.

 

NATO

Przewodniczący komisji obrony Pavel Žáček mówił także o kwestiach związanych z sojuszem północnoatlantyckim, między innymi o blokowaniu przez Turcję akcesji do NATO Szwecji i Finlandii. Zapytany, czy turecka blokada się uda, odpowiedział:

Nasz rząd rozmawiał i negocjował na ten temat w zeszłym tygodniu. W naszym parlamencie na pewno przejdzie poparcie dla akcesji Szwecji i Finlandii do NATO. Z Turcją trzeba rozmawiać.

– mówił Žáček, twierdząc, że jest absolutnie przekonany, że uda się przekonać Turcję do akcesji Finlandii i Szwecji do NATO.

Jestem przekonany, że się to uda. Jestem również członkiem delegacji czeskiego parlamentu do NATO, gdzie tureccy koledzy często zwracają uwagę na ogromne problemy, które oni musza rozwiązywać w związku z Syrią. Musimy im pokazać, że mogą liczyć na nasza pomoc i ogólnie podchodzić do tego z wyczuciem.

Odniósł się także do zbliżających się szczytów NATO.

Spotykamy się już w tym tygodniu, w ten weekend w Wilnie. Trzeba powiedzieć, że atak na Ukrainę był przełomowy. Zmieniła się polityka globalna, zmieniło się zupełnie spojrzenie państw europejskich na Rosję. Oczywiście widzimy, że we Francji i Niemczech ta zmiana dopiero następuje, ale jednak jestem pewien, że NATO jako całość zajmie zdecydowane stanowisko w kwestii wzmocnienia wschodniego skrzydła sojuszu.

– mówił przewodniczący sejmowej komisji obrony. Przekazał też, że podczas spotkań przed szczytem NATO „zajmiemy się też kwestią pomocy Ukrainie”.

Pavel Žáček podkreślił również znaczenie wzmacniania wschodniej flanki NATO. „Wzmacnianie wschodniej flanki NATO jest dla nas sprawą jednoznaczną. Chodzi oczywiście o wzmocnienia na Słowacji czy w państwach bałtyckich.” – przekazał poseł, podkreślając jednak, że równie ważna jest akcesja do NATO nowych państw.

Wejście nowych państw, Szwecji i Finlandii jest również dla nas oczywiste. […] Wszyscy musimy zadawać sobie pytanie i poszukiwać odpowiedzi na to, jak stworzyć nową architekturę bezpieczeństwa nie tylko w Europie, ale też na całym świecie.

 

Ukraina w UE

Przewodniczący komisji obrony i deputowany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Pavel Žáček mówił w Radiu Wnet także o różnicy w podejściu do wojny poszczególnych krajów europejskich.

Bardzo mocno odczuwamy te różnice, praktycznie przy każdych negocjacjach w sprawie sankcji. A my, Czechy, Polska, państwa bałtyckie czujemy, że jesteśmy na pierwszej linii, że mamy doświadczenie i jakąś siłę, żeby przekazywać i wyjaśniać państwom zachodnim jak te sankcje są ważne. A teraz czujemy też bardzo mocne wsparcie w NATO, które uświadamia sobie, jakie to jest ważne. Instytucje Unii Europejskiej, też mają podobne zdanie, że nie możemy pozwolić, aby Ukraina przegrała.

Žáček zapytany został także o politykę Niemiec. „My oczywiście do tego podchodzimy realistycznie i postrzegamy to realistycznie” – odpowiadał.

Wynik tej tak zwanej Ostpolitik, która spowodowała duże przywiązanie do rurociągów, do surowców energetycznych z Rosji, które powodują nie tylko tę zależność, ale wręcz dają Rosji możliwość szantażu.

przekazał Pavel Žáček. Jak dodał, „trzeba powiedzieć, że na przykład w tej chwili minister obrony Czech Jana Černochová wynegocjowała z Niemcami, że teraz, gdy czeski rząd wysyła na Ukrainę technikę wojskową, czołgi i tak dalej, udało nam się wynegocjować przekazanie z Niemiec czołgów Leopard 2.

Teraz też czeski rząd będzie kupować technikę z Niemiec, co umożliwi nam zastąpić to, co przekazaliśmy w darze Ukrainie. W ten sposób Niemcy również za naszym pośrednictwem pomagają Ukrainie.

Gość Radia Wnet mówił także o Ukraińskiej drodze do wspólnoty europejskiej. Jego zdaniem trudno oszacować kiedy Ukraina mogłaby dołączyć do UE.

Czeski Poseł komentował słowa francuskiego ministra ds. europejskich, który twierdzi, że przyjęcie Ukrainy do UE potrwa 15-20 lat. „Postrzegam te wypowiedzi, jako pewne rezyduum starej polityki wobec Moskwy, którą w UE reprezentowały przede wszystkim Francja i Niemcy. Ale uważam, że nasza wspólnota europejska musi wysłać silny sygnał, że musi to być szybciej niż te 15-20 lat. Ale zależy też, jak szybko zaczniemy odbudowę Ukrainy po wojnie. Ale na pewno musi to stać się szybciej, niż zostało to zapowiedziane. Warto zauważyć, że taka decyzja może też mieć wpływ na wewnętrzną politykę w Federacji Rosyjskiej.” – powiedział.

Žáček mówił też o stosunkach polsko-czeskich:

Chciałbym skomentować aktualnie doskonałe związki polsko-czeskie. Jesteśmy razem na pierwszej linii. W wielu sprawach całkowicie się zgadzamy. Zmiana na lepsze zaczęła się jesienią, kiedy w Czechach powstał nowy rząd, ale w związku z wojną nabrała niezwykłego przyspieszenia. Chcę też zwrócić uwagę na pierwszą podróż światowych polityków, premierów Polski, Czech i Słowenii do Kijowa, kiedy zwróciliśmy uwagę całego świata, że można wrócić politycznie do Kijowa, mimo że na północy były jeszcze wtedy wojska rosyjskie.

–mówił poseł, który nawiązał też do ostatniego przemówienie prezydenta Polski Andrzeja Dudy przed Radą Najwyższą Ukrainy:

Bardzo wsłuchujemy się w wystąpienia Andrzeja Dudy i innych polskich polityków i wspieramy polskiej inicjatywy. To wszystko świadczy o bardzo mocnych związkach Polski i Czech. Trzeba nadal współpracować i pomagać Ukrainie – nie tylko w wymiarze humanitarnym i wojskowym, ale także w odbudowie państwa. Nie możemy pozwolić na zwycięstwo Rosji również w tym sensie, że pozostawi Ukrainę w ruinie. To będzie nasze wspólne zadanie.

– powiedział przewodniczący komisji obrony i deputowany do Izby Poselskiej Republiki Czeskiej Pavel Žáček. Na koniec rozmowy pozdrowił „przyjaciół w Polsce”.

J.K./A.P.

Czytaj też:

Maciej Ruczaj: Dotąd brakowało polsko-czeskiej współpracy treści. Okazuje się, że jesteśmy dla siebie niezbędni

Janusz Wojciechowski: Polska jako pierwszy i jedyny kraj otrzymała zgodę KE na dopłaty do nawozów

Janusz Wojciechowski / Fot. European Parliament, Flickr.com (CC BY 2.0)

Komisarz UE ds. rolnictwa o światowym bezpieczeństwie żywnościowym w kontekście wojny na Ukrainie, działaniach Komisji Europejskiej i sukcesie mniejszych gospodarstw rolnych.

Janusz Wojciechowski podkreśla, że w kontekście wojny na Ukrainie trzeba myśleć o światowym bezpieczeństwie żywnościowym. Ukrainy eksportowała swoje zboże przez porty czarnomorskie do Afryki Północnej i na Bliski Wschód. Obecnie jednak Morze Czarne jest zablokowane.

Rosja próbuje stać się beneficjentem wywołanego przez siebie kryzysu.

Czytaj także:

Paweł Bobołowicz: Federacja Rosyjska niszczy magazyny zbożowe, bo zamierza wywołać światowy kryzys żywnościowy

Komisarz UE ds. rolnictwa podkreśla, że Komisja podejmuje konkretne działania ws. unijnego rolnictwa. Uruchomiona została, po raz pierwszy w dziejach Wspólnej Polityki Rolnej, rezerwa kryzysowa. Gość Poranka Wnet odnosi się do zaakceptowania Krajowego Planu Odbudowy.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla, że należy pomagać Afrykanom, aby mogli produkować żywności sami dla siebie. Zauważa, że wbrew stereotypom większe gospodarstwa rolne niekoniecznie są bardziej efektywne od mniejszych gospodarstw rodzinnych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Dmytro Antoniuk: Moskale mają 20-krotną przewagę w sprzęcie pancernym

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o trudnej sytuacji na froncie.

Dmytro Antoniuk zauważa, że dzisiaj, w rocznicę śmierci płk. Witolda Pileckiego, jest Międzynarodowy Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem. Mówi o sytuacji na froncie, która jest trudna.

Czytaj także:

Antoniuk: Rosjanie chcą zamknąć w pierścieniu 10 tys. ukraińskich żołnierzy. Z niecierpliwością czekamy na ciężki sprzęt

Najeźdźcy notują postępy na froncie donbaskim. Mają oni znaczną przewagę w sprzęcie ciężkim, artylerii i w powietrzu.

Nasz korespondent nie traci jednak nadziei.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.