Poranek Wnet 21.04. 2017: Édouard Ferrand – poseł PE, FN; Adam Abramowicz, poseł PiS; Eryk Mistewicz; Siarhej Czysłow

Zapraszamy na piątkowy Poranek Wnet z Krzysztofem Skowrońskim. Głównym tematem będzie sytuacja polityczna we Francji tuż przez pierwszą turą wyborów prezydenckich oraz propozycja nowych podatków.

 

Goście Poranka Wnet:

Édouard Ferrand – przewodniczący delegacji francuskiego Frontu Narodowego w Parlamencie Europejskim, poseł do PE;

Adam Abramowicz – poseł PiS, przewodniczący parlamentarnego zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego;

Eryk Mistewicz – ekspert od Public Relation;

Siarhej Czysłow – białoruski opozycjonista, jeden twórców organizacji Biały Legion;

Marcin Dybowski – Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

Wojciech Piotr Kwiatek – autor Kuriera Kulturalnego;

Bogusław Szostkiewicz – bukinista.

 


Prowadzący: Krzysztof Skowroński;

Realizator: Konrad Abramowicz;

Wydawca: Łukasz Jankowski;

Wydawca techniczny: Jan Brewczyński.


 

Część pierwsza:

Eryk Mistewicz opowiadał o wczorajszym zamachu w Paryżu i jego skutkach. Część zaplanowanych wydarzeń została odwołana. Zamachowiec już wcześniej atakował policjantów; sam atak powinien sprzyjać kandydaturze Marine Le Pen oraz François Fillona: – Mamy do czynienia z państwem francuskim, które sobie nie radzi. (…) Wszyscy spodziewali się tego typu ataku przed wyborami.

 

Część druga:

Adam Abramowicz skomentował wczorajszą debatę na temat zmian w polityce zagranicznej Polski. Odniósł się także do pomysłu zmiany systemu podatkowego. stwierdził m.in., że jego zespół proponuje zmniejszyć o połowę opłaty ryczałtowe za ZUS.

 

Część trzecia:

Siarhej Czysłow, opisując sytuację polityczną za naszą wschodnią granicą, stwierdził, że nareszcie naród białoruski się budzi – zauważa, że jest oszukiwany i okradany przez władzę. Jego zdaniem, władza postara się skonfliktować osoby, które w maju będą tradycyjnie świętować, z tymi, którzy wyjdą na ulice w proteście przeciwko obecnej władzy Białorusi. Komentował również cały system polityczny tego państwa od 20 lat. Stwierdził również, że chciałby, aby zostało odbudowane Wielkie Księstwo Litewskie.

Paweł Bobołowicz relacjonował zabiegi Ukrainy o odzyskanie Krymu.

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa i  słup ogłoszeniowy Radia Wnet.

 

Część piąta:

Édouard Ferrand przedstawił poglądy Marine Le Pen. Między innymi stwierdził, że szefowa Frontu Narodowego nie uważa, jakoby Rosja była jedynym krajem, który może być sojusznikiem Francji. Zwrócił również uwagę na konflikt cywilizacji europejskiej i muzułmańskiej. Krytycznie wypowiedział się również o Unii Europejskiej, m.in. stwierdzając, że Polska była bezpodstawnie atakowana: – Moim zdaniem Unia Europejska jest więzieniem.

 

Część szósta:

Marcin Dybowski stwierdził, że tak naprawdę politykom nie zależy na zmianie ordynacji wyborczej. Zaprosił również na jutrzejsze spotkanie Ruchu Kontroli Wyborów – Ruchu Kontroli Władzy.

Wojciech Piotr Kwiatek i Kurier Kulturalny, a w nim recenzja książki Pawła Lisickiego „Poza polityczną poprawnością” oraz zachęta do obejrzenia najnowszej premiery w Teatrze Ateneum – sztuki Floriana Zellera „Ojciec”.

Bogusław Szostkiewicz prezentował książkę Leszka Balcerowicza pt. „Trzeba się bić”, w której, zdaniem recenzenta, z pychą i zadufaniem autor przedstawia powstanie III RP i wprowadzenie obecnej konstytucji, która teraz stoi na przeszkodzie zmianom, jakie dziś trzeba wprowadzić w Polsce.

 


Cała audycja:

  • Avatar

    Szanowny Panie Krzysztofie. Posła Abramowicza zaprosił Pan do radia w ramach wesołego poranka, czy dla j…, pisanek znaczy się, bo okres poświąteczny mamy? Już kilka dni temu zdrowo się uśmiałem czytając wypociny Pana Abramowicza na portalu Wnet. Przede wszystkim od pomysłów Pana posła i kolegów odcięły się władze jedynie słusznego obecnie rządzącego ugrupowania, co ogłoszono w wieczornym wydaniu Dziennika Telewizyjnego. Teraz wyliczenia eksperta na poziomie trzeciej klasy szkoły podstawowej. Komunistycznej szkoły podstawowej. Załóżmy, że jest taki przedsiębiorca idiota, który niewydane na podatki pieniądze, przeznaczy na płace pracowników a nie na nowy samochód żony, czy kochanki. Jeżeli taki jest, to jest też taki krwiopijca, który pracownikom nie da, na Kanary pojedzie a resztę przepije. W gospodarce rynkowej a taką obecnie mamy w naszym ukochanym kraju, jeżeli powstaje jakakolwiek nisza, momentalnie zostaje zapełniona. Tę powstałą niszę od razu wypełni trzeci, już normalny przedsiębiorca, który ani pracownikom nie da, ani aut babom nie kupi, tylko obniży cenę swoich wyrobów o koszty zaoszczędzone na podatku, bo: PODATEK TO CZĘŚĆ KOSZTÓW WYTWORZENIA WYROBÓW!!!. Aby ten normalny przedsiębiorca nie zebrał całej śmietanki, ci dwaj pierwsi muszą szybko zrobić dokładnie to samo, bo zostaną nie tylko z towarem, ale i beż jakiegokolwiek dochodu a w konsekwencji bez firm, pracowników, żon i kochanek. To jednak jeszcze nie wszystko. Z tych dotychczas zbieranych podatków ktoś korzystał. Z czego więc teraz zapełnić tę z kolei powstałą niszę? Sam poseł o tym mówił w dzisiejszym poranku. Trzeba zebrać w formie innego podatku. Nazwał to oczywiście bardzo ładnie – reformą tego innego podatku. Panu Abramowiczowi proszę więc przypomnieć starą zasadę, że od mieszania herbata nie robi się słodsza, co przepięknie wprost widać na przykładzie programu 500+. Pozdrawiam.

    • Łukasz Jankowski

      Proszę pana przy obecnym stanie bezrobocia pomysł aby walczyć o sukces na rynku poprzez jak najniższą pensją pracownika jest tak idiotyczny, że aż szkoda słów. Oczywiście zakładam, że nie jest pana celem aby wszyscy młodzi Polacy wyjechali na zachód a na ich miejsce przyjechali Wietnamczycy, mieszkańcy Republiki Środkowej Afryki lub Burundi bo już nawet Ukraińcy przejadą przez Polskę w drodze do Niemiec.

      • Avatar

        Panie Łukaszu Jankowski. W stu procentach się z Panem zgadzam, że pomysł, aby walczyć o sukces na rynku, poprzez jak najniższą pensję pracownika jest tak idiotyczny, że aż szkoda słów. Dodam do tego, że można podać liczne przykłady z historii, że wzrost wynagrodzeń spowodował wzrost koniunktury a obniżka wynagrodzeń powodowała recesję. Za każdym razem, nawet w naszym kraju. W związku z tym prośba. Proszę jeszcze raz spokojnie przeczytać i przeanalizować mój wpis a później napisać dlaczego, na podstawie mojego wpisu, twierdzi Pan, że jestem za obniżeniem wynagrodzeń. Muszę zrozumieć pański to rozumowania, aby prowadzić dalszą dyskusję. Pozdrawiam Pana.

  • Avatar

    Szanowni Panowie redaktorzy. Konieczność zmiany Konstytucji jest tylko i wyłącznie wymówką rządzącego ugrupowania i ewentualnie następnych, dla niemożności przeprowadzenia reform gospodarczych. Aby takie reformy przeprowadzić, nie za pięć, dziesięć czy dwadzieścia lat a od jutra, wystarczy tylko zmusić obecnie rządzących do przestrzegania obowiązującej Konstytucji RP. I z drugiej strony, na jakiej podstawie ktokolwiek ośmiela się twierdzić, że napisanej, tej już najlepszej z najlepszych nowej ustawy zasadniczej, ktokolwiek będzie przestrzegał a mąż Kornhauserówny, będzie tym razem na jej straży stał ?

  • Avatar

    Brawo pan Édouard Ferrand!!! Największym zagrożeniem jest kolejny etap globalny budowania Rządu Śwatowego i jego totalnej demoralizacji – zabójstwa nie tylko ciała w rozpuście i sodomii , ale prowadzenie na zatracenie miliardów dusz. Złożenie na ołtarzu Lucyfera setek milionów niewinnych istnień nienarodzonych dzieci tj. dzieciobójstwa dokonywanego przez matki uprawiające wolną miłość, jest dużo groźniejsze od sowieckiego terroru, który był tylko wcześniejszą fazą tej samej światowej rewolucji i budowania Nowego Porządku Świata – NOS. Unia Europejską z którą bezwarunkową JEDNOŚĆ ogłaszała w Rzymie premier naszego nieszczęśliwego kraju Polski, Beata Szydło oparta jest na fundamencie niszczenia państw narodowych i demoralizacji, na wizji zjednoczonej Europy nie Szumana, który jest parawanemdo ogłupiania również i katolików, ale Altiero Spinnelliego przedstawiciela nowej lewicy, na grobie, którego kanclerz Merkel składała kwiaty (http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/miniszczyt-na-wyspie-spotkanie-merkel-hollande-a-i-renziego,670375.html) ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ to szczegółowy plan wcielania w prawo 194 krajów ONZ zbrodniczego planu GLOBALIZACJI, który realizuje również rząd polski premiera Morawieckiego – pt. Zrównoważony Odpowiedzialny plan gospodarczy rządu PiS. Niby rząd Polski nie sprowadza najeźdźców wrogiej nam cywilizacji islamskiej, a chodząc po centrum Warszawy coraz liczniej widać ich przedstawicieli dobrze ubranych, młodych mężczyzn penetrujących nasze miasto z telefonami komórkowymi w rękach. To UE wraz ze Złotą Międzynarodówką chcą zradykalizować nastroje narodowe w Europie i uderzyć w tych, którzy chcą bronić przed zniszczeniem państwa narodowe i przed dezintegracją narody w Europie (a w pierwszej kolejności naród polski o czym mówił gość z Francji). Sprowadzenie przez min. Macierewicza wojsk amerykańskich i prowokacja Rosji przez Amerykę i NATO na terytorium Polski to zdrada stanu i działania na rzecz rozpętania wojny i wtedy p. red Skowroński zobaczy ogrom eksterminacji ( jeśli przeżyje). Ogromu eksterminacji dzieci nienarodzonych nie widać, ponieważ ich ciała nie zalegają na polach bitew, ale są wyrzucanych do koszy na śmiecie z medycznymi odpadami.

  • Avatar

    Bardzo się cieszę, że zaczynają pojawiać się komentarze na nowym Wnet. Szczególnie bliski jest mi komentarz Rycerza RP. Z tym zrównoważonym rozwojem, to jest przerażające zjawisko. To ulubiony temat Papieża, min Szyszki, a nawet odbyła się konferencja pod patronatem Radia Maryja!A to przecież jest tak oczywista kwestia, mniej ludzi na ziemi za pomocą aborcji, eutanazji, sterylizacji.

Komentarze