28.08 / W 80 dni dookoła Polski / Dzień 62. / Poranek Wnet na Zamku Królewskim w Sanoku

Jak naprawdę wygląda sytuacja w Autosanie, kto stał za nagonką na sanockiego producenta autobusów? O tym między innymi rozmawialiśmy w poniedziałkowym Poranku Wnet.

Jarosław Sellin – wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego;

Tadeusz Pióro – burmistrz miasta Sanok;

Michał Stachura – prezes zarządu Autosan sp. z o.o.;

Ewa Latusek – przewodnicząca „Solidarności” w Autosanie sp. z o.o.;

Wiesław Banach – dyrektor muzeum historycznego w Sanoku;

Tadeusz Rek – kajakarz, mistrz świata w kajakarstwie;

Piotr Wojnarowski – działacz sportowy i społeczny;

Maciej Patronik – reżyser, aktor, scenarzysta;

Zbigniew Hatłas – działacz Kukiz’15 w Sanoku;

Sławomir Ornat – dziennikarz muzyczny.


Prowadzący: Tomasz Wybranowski

Wydawca: Łukasz Jankowski

Realizator: Konrad Abramowicz

Wydawca techniczny: Konrad Tomaszewski


 

Część pierwsza:

Wiesław Banach mówił o tym, jak film „Ostatnia rodzina” w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego oraz książka „Beksińscy. Portret podwójny” autorstwa Magdaleny Grzebałkowskiej pomogły w promocji Sanoka, skąd pochodził surrealistyczny malarz Zbigniew Beksiński. Opowiadał również historie związane z życiem artysty. Był on bowiem jego bliskim znajomym.

-Gdy Zdzisław zostaje już sam po śmierci żony Zosi, przeuroczej zresztą osoby i potem po  tragicznym samobójstwie Tomka właściwie zdaje sobie sprawę, że jego miejsce docelowe, w którym powinien zostać to Sanok – powiedział Banach. Wspominał „wieczorny telefon” Beksińskiego do niego, gdy malarz chce, aby przyjechał jak najszybciej do niego do Warszawy”bo ma sprawę do omówienia”. -Ta „sprawa do omówienia” to była kwestia testamentu i był to dla mnie niesłychanie trudny moment – wyznaje Banach, któremu Zdzisław Beksiński chciał przekazać całą swoją spuściznę. – Panie Zdzisławie to jest niemożliwe, mówiłem, Muzeum zgoda, ale nie mnie. Na to Beksiński „wie Pan jak to jest, dziś pan jest dyrektorem, a jutro już nie, a potem te wszystkie obrazy spleśnieją gdzieś w magazynie w piwnicy”.

Zbigniew Hatłas o próbie zaangażowania mieszkańców Sanoka do zainteresowania się życiem społeczno-kulturalnym miasta.

 

Część druga:

Wojciech Jankowski opowiadał o aresztowaniu Serwera Karametowa, Tatara, który 8 sierpnia protestował przed gmachem jednego z krymskich sądów. Powodem jego sprzeciwu wobec krymskich władz jest walka na rzecz Tatarów mieszkających na półwyspie.

W sierpniu tego roku Serwer Karametow wyszedł protestować z plakatem „Putin. Nasze dzieci to nie terroryści”. Otrzymał za to 10 dni aresztu, mimo że ma 76 lat i cierpi na chorobę Parkinsona.

 

Część trzecia:

Sławomir Ornat o muzyce rockowej na Podkarpaciu, w szczególności o grupie Steel Velvet.

Maciej Patronik opowiedział o swoim najnowszym projekcie. Zamierza zekranizować kilka sztuk dramaturga Andrzeja Stasiuka

 

Część czwarta:

Serwis informacyjny Radia Warszawa.

 

Część piąta:

Tadeusz Pióro o gospodarce, kulturze i sporcie  w Sanoku oraz o budowie najnowocześniejszego więzienia w Polsce.

To są skazani, ale równocześnie też pracownicy. Połowa odsiadujących wyroki będzie pracowała w halach przemysłowych, a 50 procent dofinansowania do płac będzie dawało Ministerstwo Sprawiedliwości – powiedział burmistrz Sanoka.

 

Część szósta:

Jarosław Sellin opowiadał m.in. o braku konstruktywnej postawy po stronie opozycji oraz o planowanych przez rząd zmianach przepisów o finansowaniu mediów publicznych

 – Od dwóch lat cierpimy na brak merytorycznej opozycji, która przedstawiałby Polakom alternatywę programową wobec rządów mojej partii – stwierdził Sellin. – Ta opozycja skupia się tylko i wyłącznie na negacji, na rywalizowaniu między sobą kto jest silniejszym antyPiS-em.

 

Część siódma:

Ewa Latusek i Michał Stachura o kontrowersyjnym przetargu na autobusy dla wojska. Autosan stracił szansę na zdobycie zamówienia od armii wartego prawie 30 milionów złotych, bo ofertę w przetargu na autobusy złożono 20 minut po czasie. Prezes zarządu mówił również o przyszłości Autosanu i o koncepcji budowy autobusów elektrycznych.

Prezes Autosanu ma swoje zdanie na temat przyczyn spóźnienia złożenia oferty w przetargu. Uważa, że nie było tutaj przypadku. – Dyrektor, który od 17 lat uczestniczy w przetargach, nie mógł się spóźnić o 20 minut – powiedział.

Piotr Wojnarowski o realizacji projektów sportowych w Sanoku.

 


Posłuchaj całego Poranka Wnet!

Komentarze