Relacjonował procesy muzułmańskich gangów. Sam trafił do więzienia – Tomasz Pernak o sprawie Tommi’ego Robinsona

W Wielkiej Brytanii ogólnie nie ma rasizmu, ale szybciej spotka się tam zachowania rasistowskie niż w Polsce – stwierdził Tomasz Pernak w Poranku WNET.

W ostatnich dniach nagłośniona została sprawa Tommi’ego Robinsona, a właściwie Stephena Christophera Yaxley-Lennona – krytyka radykalnego islamu w Wielkiej Brytanii i założyciela English Defence League, który relacjonował procesy muzułmańskich gangów. Ostatecznie sam trafił do więzienia.

„Został oskarżony za zakłócanie pracy sądów, miał zakaz udzielania jakichkolwiek wypowiedzi pod ich gmachami. Natomiast obwiniono go o to, że po wyjściu z sądu gdzie był oskarżony go o mowę nienawiści, zorganizował protest. Najprawdopodobniej tak zrobił ale nie brał w nim czynnego udziału” – wyjaśniał Tomasz Pernak.

Członek brytyjskiej Polonii zwrócił uwagę, że nie jest to pierwszy taki przypadek. W marcu 2018 roku, liderzy organizacji Britain First również zostali skazani za mowę nienawiści. Chcieli oni ujawnić nazwiska siatki gwałcicieli i pedofilów, która zajmowała się handlem nieletnimi dziewczynkami mającymi 14-15 lat. To doprowadziło do zamieszek.

Tomasz Pernak podkreślał również, że powinniśmy uświadomić sobie iż mamy kłopoty z nazewnictwem pewnych rzeczy. Wymienił on trzy główne słowa, których używa się by określić zjawiska zachodzące w Anglii mianowicie: nacjonalizm, unitaryzm, natywizm. „To co dziś nazywamy patriotyzmem to jest złagodzona wersja tego pokłosia nacjonalistycznego rewolucji francuskiej. Brytyjczycy byli po drugiej stronie konfliktu, więc nigdy nie nauczyli się tego typu patriotyzmu. To zupełnie inny kraj, w którym narody się aż tak nie samo ustanowiły tzn. Szkoci, Anglicy, Walijczycy czy emigranci szkoccy z Irlandii północnej nie odczuwają tego samego rodzaju emocji narodowych. Mówimy o unitaryzmie, jest to wiara w to, że Wielka Brytania powinna zostać jednością i przedkładać związek trzech ludów nad odrębności. Natywizm to jest strach przed obcymi i to jest obrona kultury brytyjskiej przed zalewem obcych. Gdzieś pomiędzy tym jest trzecia rzecz która wydarzyła się w Europie mianowicie rasizm. Bierze się on z rewolucjonizmu, czyli mamy darwinizm społeczny, to się łączy z wiarą protestancką, że są ludy wybrane i ludy potępione z góry. Stąd to poczucie wyższości” – wyjaśnił Tomasz Pernak, zwracając uwagę, że w Polsce wyglądało to inaczej.

Potwierdził także stwierdzenie, że w akurat wśród tej grupy są osoby o poglądach rasistowskich:

Mieszkam w Wielkiej Brytanii i złego słowa nie powiem o tym kraju, bo ludzie są bardzo uprzejmi, natomiast oceniając zupełnie obiektywnie, to znajdziemy się z tego typu zachowaniami szybciej niż w Polsce.

Tomasz Pernak wspomniał również o protestach mieszkańców Zjednoczonego Królestwa, pochodzenia pakistańskiego.

MW

Komentarze