Profesor Kazimierz Dadak o ustawie 447: To jest sytuacja kryzysowa i polski rząd powinien działać zdecydowanie

Ekonomista wykładający na Hollins University podkreśli, że ustawa w najbliższym czasie nie przyniesie znaczących szkód dla Polski, ale koszty jej uchwalenia na pewno pojawią się w przyszłość.

We wtorek Izba Reprezentantów Kongresu USA jednomyślnie, przez aklamację, przyjęła we wtorek ustawę o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today – JUST), dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu.

W przypadku podpisania ustawy JUST (co po angielsku znaczy „sprawiedliwie”) przez prezydenta Donalda Trumpa, co wydaje się być zwykłą formalnością, sekretarz stanu będzie zobowiązany do przedstawienia w dorocznym raporcie Departamentu Stanu o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach świata albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie; sprawozdanie o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej.


Prof. Kazimierz Dadak ocenił, że zapisy ustawy stanowią znaczące zagrożenie dla Polski: To jest sytuacja kryzysowa i władze polskie powinni powołać sztab kryzysowy, gdzie znaleźliby się przedstawiciele amerykański w postaci ekspertów, którzy doradzaliby jak się zachowywać w tej sytuacji.

Tutaj wchodzi w grę kwestia kilkadziesiąt miliardów dolarów, a jeśli nawet nie kwestia odszkodowania, to przyniesie ciągłą presji przez władze USA, chociażby na przeniesienie polskiej ambasady z Tel-Avivu do Jerozolimy – podkreślił prof. Kazimierz Dadak.

Zdaniem gościa Pranka Wnet rząd powinien działać intensywnie na wielu polach m.in. prawnym, historycznym czy wizerunkowym, tak aby, jak najszybciej nadrobić zaległości poprzednich rządów: Powinniśmy powołać sztab historyków, który pokazywałby historię Polski i Polaków w czasie II wojny światowej oraz skalę pomocy, jaka Polacy nieśli żydom. Trzeba wynająć najlepsze kancelarie prawnicze oraz lobbingowe działające w Waszyngtonie.

Profesor Dadak podkreślił, że teraz najważniejszy będzie walka o dobry kształt rozwiązań przygotowywanych przez waszyngtońską administrację: Najważniejszą konsekwencją przyjętej ustawy będzie sprawozdanie, które sporządzi Departamentu Stanu. Przez najbliższe półtora roku zapanuje cisza, ale Izrael będzie intensywnie działał, aby pierwsze sprawozdanie wypadło na korzyść środowisk żydowski.

Cała sprawa zaczęła się od deklaracji Terezińskiej w 2009 i nic się przez lata nie działo. Tak samo będzie w przypadku ustaw 447. Początkowe nic się nie będzie działo, ale potem kwestia reparacji wróci z całą mocą – zaznaczył w Poranku Wnet prof. Kazimierz Dadak.

ŁAJ/Bankier.pl

Komentarze