Dr Paweł Zyzak: Chiny nie są bezbronne w wojnie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi [VIDEO]

Poszerza się grono państw, które zostały wyłączone spod taryf min. UE i inni sojusznicy Stanów Zjednoczonych. Ważą się losy Korei Południowej. Natomiast taryfy uderzą w Chiny- mówi dr Zyzak.


W ostatnim czasie Donald Trump nie stroni od opinii o Chinach. Na jego twitterze pojawił się wpis nt. ostatniej wizyty Kim Dzong Una w Pekinie.

„Otrzymałem wiadomość zeszłej nocy od Xi Jinping, że jego spotkanie z Kim Dzong Un przebiegł bardzo dobrze i że Kim nie może doczekać się spotkania ze mną. W międzyczasie i niestety, maksymalne sankcje i presja muszą być utrzymane za wszelką cenę!”- wpis Donalda Trumpa z 28 marca.

Kwestia relacji amerykańsko-chińskich cały czas absorbuję światowe media. Dzisiaj w Poranku Wnet gościem był dr Paweł Zyzak, historyk i specjalista od polityki amerykańskiej, który podkreślił, że nazwany „wojną handlową” konflikt między Stanami Zjednoczonymi a Chinami jest „Sporem na wielu płaszczyznach, a postawienie Chin do pionu jest odwetem za wykradanie tajemnic handlowych, o które oskarżają Republikę Chińską amerykańskie tajne służby. Agresywna i nieuczciwa konkurencja oraz stosowanie dumpingowych cen są zasadniczymi powodami do nałożenie taryf celnych”.

Gospodarka chińska zaczyna dominować nad światem i jeżeli ktoś tego nie powstrzyma, to skończy się chińską globalną dominacją gospodarczą – powiedział Krzysztof Skowroński.

– Trudno mi sobie wyobrazić, że nałożenie ceł na stal i aluminium ma zatamować ekspansję Chin. Cła mają pokazać chińczykom, że przekroczyli jakąś granice. Chiny prowadzą agresywną, nieuczciwą politykę, jeżeli chodzi o walutę i wykradanie tzn.”know how”. Chiny stają się dominującym partnerem UE, wyparły Stany Zjednoczone poprzez swój eksport – powiedział dr Paweł Zyzak.

Jednak jak twierdzi gość Poranka Wnet Chiny nie są bezbronne w obliczu wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, skuteczną bronią  mogą być zgromadzone przez komunistyczny rząd obligacje:

– Chińczycy są górą w tej grze i wystarczy, że zaczną sprzedawać amerykańskie obligację, czyli domagać się zwrotu kredytów zaciągniętych przez Stany Zjednoczone, znajdą się pod ścianą. (…) Chiny ostrzegają USA aby nie otwierały Puszki Pandory, mogą obrać szeroką gamę amerykańskich firm, od rolnictwa po samoloty, samochody, półprzewodniki, a nawet usługi.

NB

Komentarze