Mamy nowoczesny sprzęt medyczny ale nie mamy lekarzy i pielęgniarek – poseł Jerzy Kozłowski o służbie zdrowia [WIDEO]

Gościem Krzysztofa Skowrońskiego był Jerzy Kozłowski, poseł Kukiz’15. Głównym tematem rozmowy były wspomnienia z czasów Solidarności Walczącej oraz ocena obecnej sytuacji w polskiej służbie zdrowia.

 

Jerzy Kozłowski opowiedział o swoich losach w Solidarności Walczącej, w której pisał artykuły oraz zajmował się kolportażem:

-Byliśmy w grupie 4-osobowej. Grupa była w pełni zakonspirowana. Z kolegami, z którymi wtedy współpracowałem, znałem się od dziecka. Był to wielki komfort, że nie obawialiśmy się, że ktoś może nas zdradzić. Kolega, który wpadł, siedział prawie pół roku, wcześniej dotykały go różne szykany w służbie wojskowej, ale nigdy nas nie wydał.

Poseł Kukiz’15 opowiedział również o początkach swojej kariery przedsiębiorcy i polityka: – Jako pierwszy w Polsce założyłem biuro doradztwa rachunkowego, później rozwinąłem firmę księgową, oraz biuro podróży, ponieważ to było moją największą pasją.

Jerzy Kozłowski wrócił do polityki za sprawą ruchu Kukiz’15, jak powiedział, zrobił to, „bo Paweł Kukiz porwał go uczciwością”. Gość Radia Wnet zapytany o to, jak ocenia „dobrą zmianę”, przyznał, że popiera większość reform. Szczególną uwagę zwraca na politykę Ministerstwa Zdrowia: – Nowy minister Łukasz Szumowski nie dał jeszcze konkretnych koncepcji zmian w służbie zdrowia i oczekujemy z nim teraz spotkania. Chcemy wiedzieć, czy będziemy mogli grać z nim do jednej bramki, czy będzie tak jak z jego poprzednikiem, z którego polityką absolutnie się nie zgadzaliśmy.

Jerzy Kozłowski podkreślił, że zwiększający się budżet na publiczną ochronę zdrowia wciąż jest za mały. – Ocenia się, że Polacy nadal ze swojej kieszeni przekazują około 2,4 proc. PKB na służbę zdrowia. A zdaniem posła służbie zdrowia potrzebna jest racjonalizacja wydatków. Sytuacja, jaką spotykamy teraz, nie może mieć racji bytu. „Nie mamy w naszym systemie odpowiednich lekarzy oraz pielęgniarek. Nakłady finansowe na sprzęt są bardzo dobre, ale tym sprzętem ktoś musi się zająć”.

Klub Kukiz’15 ma konkretne pomysły na to, jak zreformować system. Poseł ocenia, że na całościową reformę potrzeba około 15 lat, ale jak podkreślił, już teraz można zacząć od zmian. – Wprowadzać doraźne rozwiązania, takie jak chociażby zakaz pełnienia funkcji ordynatora z łączeniem tego z praktyka lekarską – powoduje to nierówne traktowanie pacjentów.

Kraje Europejskie cenią polskich, młodych lekarzy, dlatego Ci tak często wyjeżdżają za granicę. – Musimy mieć świadomość, jakich specjalistów najbardziej potrzebujemy. Średnia wieku lekarzy specjalistów w niektórych miastach w Polsce to nawet 60 lat i stoimy teraz przed bardzo dużym problemem, aby nastąpiła zmiana pokoleniowa. Konflikt polityczny w tych kwestiach jest niepotrzebny. Ta walka niczemu nie sprzyja, a tracą na niej tylko chorzy.

Nowy minister zdrowia powinien mówić prawdę -Dostaliśmy przekaz od lekarzy rezydentów, że minister Radziwiłł co innego mówił na komisji, co innego mówił w mediach a co innego wprost tym ludziom.

Na zakończenie rozmowy Jerzy Kozłowski powiedział, że Polska ma problem z przekazem informacji w systemie. – Od 15 lat próbujemy stworzyć zintegrowany system informacji medycznej. Bez niego „chodzimy po omacku”. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić, czy dany pacjent nie zapisał się do pięciu różnych specjalistów w tej samej sprawie, przez co tworzą się ogromne kolejki. Wydaliśmy już miliard złotych na stworzenie tego systemu, ale nic w tej materii się nie dzieje.

Polityk powiedział, że jest teraz na etapie sprawdzania, gdzie te pieniądze znikają i będzie informował o postępach w śledztwie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

 

 

Komentarze