Targalski o rekonstrukcji rządu: Wyrzucono twardych oficerów, a wprowadzono kapitulantów [WIDEO]

Dr Jerzy Targalski podjął temat głośnej ustawy senatu USA nr 447 o żydowskich roszczeniach wobec Polski.
Gość Poranka skomentował rekonstrukcję rządu i obecną sytuację Polski w Unii Europejskiej.

Ustawa Justice for Uncompensated Survivors Today (JUST, czyli sprawiedliwość dla ocalonych, wobec których nie dokonano odpowiedniego zadośćuczynienia) przydziela Departamentowi Stanu prawo do oficjalnego wspierania organizacji międzynarodowych, zrzeszających ofiary Holocaustu przy odzyskiwaniu utraconego żydowskiego mienia.

Ustawa ta może mieć poważne konsekwencje dla polskiej gospodarki, ponieważ nasz kraj w najbliższym czasie może stanąć przed koniecznością spłaty gigantycznych roszczeń żydowskich. Dr Jerzy Targalski zgadza się z opiniami ostrzegającymi, że ustawa jest niebezpieczna, ale uważa, że cała ideologia, która jest do niej dorabiana w Polsce, służy interesom służb rosyjskich:

– Ustawa JUST jest niebezpieczna, ale nie niesie za sobą tak przykrych skutków, jak o tym mówią niektórzy komentatorzy. W interesie Stanów Zjednoczonych bowiem jest wzmacniać państwo Polskie, co oznacza, że nie będą oni zmuszali nas do płacenia tych pieniędzy.

Zdaniem publicysty, głosy w przestrzeni publicznej, mówiące że Polska powinna domagać się załatwienia tej sprawy przez USA, w zamian za stacjonowanie u nas wojsk amerykańskich, jest wyrazem świadomego lub nieświadomego szerzenia rosyjskiej wojny informacyjnej. Celem Kremla jest doprowadzenie do konfliktu na linii Polska-USA i zerwania sojuszu:

– Ameryka chce powstrzymać działalność destabilizującą Europę. W naszym interesie jest, aby wojska amerykańskie były w Polsce, bo inaczej Rosja zajmie nasze terytorium.

Zdaniem dr. Targalskiego, to prezydent lub premier powinien interweniować w sprawie ustawy JUST u władz amerykańskich, aby te uprzedziły w Polsce kryzys, który w związku z nią wybuchnie.

– Jeżeli rząd nadal będzie udawał, że nic się nie dzieje, to spowoduje to ogromne fale protestów. Dalsze milczenie w sprawie JUST spowoduje katastrofę, którego ofiarą padnie obóz patriotyczny.

Dr Targalski przeanalizował zmiany w rządzie polskim, skomentował wyznaczenie najbliższej wizyty Ministrowi Jackowi Czaputowiczowi z wiceszefem komisji europejskiej Fransem Timmermansem na brukselskim lotnisku:

– Fakt, że Timmermans najpierw nie chciał się spotkać z naszym ministrem, a wreszcie wyznaczył spotkanie na lotnisku, świadczy o poniżeniu Rzeczpospolitej. Pokazuje, że w Polsce wygrała opcja, która uważa, niemiecką groźbę wojny ekonomicznej przeciwko Polsce za bardzo realną, a jej skutki za bardzo dotkliwe.

Zdaniem Jerzego Targalskiego pałac prezydencki przyjął całkowicie błędne założenia taktyczne w negocjacjach z Komisją Europejską:

– Jeżeli zaczynamy od kapitulacji, to nie ma co się dziwić, że przeciwnik kapitulacje przyjmuje i żąda, abyśmy z pozycji „na czworaka” przeszli do pozycji leżącej z twarzą do ziemi. Może taktyka naszego rządu „na przeczekanie” jest jakimś pomysłem, ale prędzej czy później będziemy musieli  stawić opór, albo przyjąć politykę unii europejskiej.

Póki co zdaniem Targalskiego w polityce zagranicznej wobec Niemiec weszliśmy na równie pochyłą i będziemy się z niej staczać: – Teraz mamy kapitulantów. Pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi zgodzić się na wszystko.

Zdaniem gościa Poranka Wnet gdyby nie było rekonstrukcji rządu, doszłoby do rozłamu wewnątrz PiS. Targalski podkreślił, że ta alternatywa: albo aparat PiS albo ludzie premiera Morawieckiego umieszczani w placówkach skarbu państwa, to nie wybór pomiędzy nieudacznikami a fachowcami. Obie grupy są do niczego niezdolne. – Uważam, że należny otworzyć się na społeczeństwo, na masowe awanse ludzi młodych. Na razie partia nie chce otwierać się na nowych ludzi, a nawet jeśli to robi, to są to kontakty personalne.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

 

Komentarze