Dr Cezary Mech: Zagraniczni inwestorzy chcą w Polsce Euro. Jest to także w interesie Niemiec i Francji

Były wiceminister finansów komentował w Radiu Wnet konsekwencje ewentualnego wprowadzenia Euro w Polsce. Mówił też o przyczynach pojawiania się tego postulatu akurat teraz

 

Wczoraj duża grupa polskich ekonomistów wystosowała otwarty list do premiera, w którym apeluje do jak najszybszego wznowienia przez Polskę przygotowań do wejścia do strefy euro.

– Nie jestem zdziwiony tym apelem. Sam stwierdziłem, że po wyborach we Francji, a zwłaszcza po niekorzystnym rozkładzie, jeśli chodzi o wybory w Niemczech, Polska będzie naciskana do wejścia do strefy Euro.- powiedział Cezary Mech.

Pod względem teoretycznym od dawno wiadomo, że Polska nie jest w optymalnym obszarze walutowym, że nie pasuje do strefy Euro. Wszystkie te kraje, które były nieprzygotowane do przyjęcia Euro, czyli kraje południa Europy, bardzo silnie odczuły kryzys.

Jako przykład były wiceminister finansów podał Grecję oraz Włochy, gdzie od czasu wprowadzenia Euro gospodarka praktycznie się nie rozwija.

– Polska nie powinna przystępować do strefy Euro. W razie kryzysu złotówka jest w stanie dostosować się  do twardych walut. W przypadku Unii Europejskiej wiadomo, że nie będzie ona dodrukowywała Euro w zależności od tego, czy jest kryzys w Polsce, będzie dostosowywała się tylko do rynku niemieckiego.

Cezary Mech podkreślił, że sytuacja asymetryczności jest tu jeszcze bardziej widoczna, ponieważ mamy zupełnie różne gospodarki. Polska ma gospodarkę, w której wynagrodzenia są trzykrotnie niższe, ponadto jesteśmy uzależnieni od transferów unijnych. Po wyjściu z Unii Europejskiej Wielkiej Brytanii nastąpił dualizm, jeśli chodzi o kwestie interesów w strefie Euro oraz Unii Europejskiej.

Dualizm ten polega na tym, że kraje położone na wschód od Niemiec mają działać w interesie Niemiec, a na zachodzie i południu w interesie Francji.  Francuzi mają zapotrzebowanie na środki unijnych dla swojej gospodarki. Natomiast Niemcy nie chcą przeznaczać na to większych transferów w strefie Euro. Doszło więc do cichego układu, aby zaoszczędzić na środkach unijnych i w dalszej perspektywie te pieniądze przeznaczyć na wspieranie gospodarki francuskiej.

Za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej są również zagraniczni inwestorzy w Polsce.

– Inwestorzy wolą, aby Polska była w strefie Euro a ich inwestycje były więcej warte. Wolą, abyśmy my pluli krwią, pluli Euro, ale, żeby ich interesy były zabezpieczone. Tak samo jest w przypadku ludzi posiadających aktywa Greckie. Tam również wolą, aby Gracja była w strefie Euro, niż w drachmie, która pomogłaby wyjść Grecji z kryzysu.

 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

JN

 

 

Komentarze