Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?

Dopiero po trzech dniach odnaleźli Jezusa w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu

 

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Gdy miał On lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy, szukając Go. Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie. Lecz On im odpowiedział: Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

Łk 2, 41-52

 

Dzisiaj Kościół Katolicki w Polsce, obchodzi święto św. Stanisława Kostki, patrona Polski. Gdy ciężko zachorował w grudniu 1565 roku właściciel domu, w którym mieszkał, nie chciał wpuścić katolickiego kapłana. Wtedy komunię miała mu przynieść św. Barbara w towarzystwie aniołów. Jakiś czas później widział Maryję z Dzieciątkiem, które otrzymał na ręce. Niepokalana kazała mu wstąpić do zakonu Jezuitów. Uzdrowiony z choroby wykonał polecenie pomimo niezgody rodziców. Umarł w opinii świętości. Był to pierwszy błogosławiony Towarzystwa Jezusowego.

Komentarze