Rzecznik rządu Rafał Bochenek w związku z decyzją KE: Przepisy, które wdrażamy, nie mają wpływu na niezawisłość sędziów

Wszelkie przepisy, które wdraża Polski rząd w związku z reformą sądownictwa, są odwzorowaniem tych regulacji, które „obowiązują już w wielu krajach Europy Zachodniej od wielu lat”.

Rafał Bochenek podkreślił we wtorek, że wszelkie przepisy, które wdraża Polski rząd w związku z reformą sądownictwa, są odwzorowaniem tych regulacji, które „obowiązują już w wielu krajach Europy Zachodniej od wielu lat”.

„Te regulacje nie mają żadnego wpływu na niezależność wymiaru sprawiedliwości i niezawisłość sędziowską. One dotyczą tylko i wyłącznie kwestii organizacyjnych i administracyjnych, po to, aby usprawnić funkcjonowanie sądów” – powiedział Bochenek.

„Zmiany, które wdrażamy nie mają żadnego, ale to żadnego wpływu na sferę orzekania” – dodał rzecznik rządu.

[related id=38033]Komisja Europejska może wszczynać procedurę o naruszenie unijnego prawa, jeśli uzna, że w danym kraju doszło do naruszenia prawa UE, unijne przepisy nie są wdrażane albo lub zostanie złożona skarga w sprawie ich naruszenia. Postępowanie obejmuje trzy przewidziane w traktatach etapy: Komisja początkowo zwraca się do rządów krajowych o usunięcie naruszenia prawa („wezwanie do usunięcia uchybienia”), w kolejnym kroku daje krajom określony czas na zmiany („uzasadniona opinia”), a w następnym etapie może pozwać kraj do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

KE może też wnioskować do Trybunału Sprawiedliwości o nałożenie na kraj kary pieniężnej. Komisja wszczęła postępowanie wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów w tej sprawie pod koniec lipca.

PAP/MoRo

Komentarze