Trybunał Sprawiedliwości UE oddalił skargi Słowacji i Węgier w sprawie relokacji uchodźców

Unijny Trybunał Sprawiedliwości oddalił skargi Słowacji i Węgier na decyzję o obowiązkowej relokacji uchodźców przebywających w Grecji i we Włoszech. Uznano, że mechanizm jest proporcjonalny.

[related id=37135]Orzeczenie Trybunału jest potwierdzeniem, że w procesie legislacyjnym w tej sprawie nie popełniono błędów, wobec czego państwa członkowskie muszą wykonać decyzję o relokacji. Dla Komisji Europejskiej będzie to ważny argument w wywieraniu presji na kraje, które dotąd nie wywiązały się z obowiązku takie jak Polska.

„Trybunał oddalił wniesione przez Słowację i Węgry skargi przeciwko tymczasowemu mechanizmowi obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o azyl. Mechanizm ten skutecznie i w sposób proporcjonalny przyczynia się do sprostania przez Grecję i Włochy kryzysowi migracyjnemu z 2015 roku” – podkreślono w komunikacie Trybunału.

Postanowienie o relokacji 120 tys. uchodźców zostało przyjęte we wrześniu 2015 roku przez Radę UE, w której uczestniczyli unijni ministrowie spraw wewnętrznych. W przypadku tej decyzji zastosowano głosowanie większością głosów. Przeciwko kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców były Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry.

[related id=37139]Władze Słowacji oświadczyły bezpośrednio po posiedzeniu Rady UE, że ich kraj nie podporządkuje się decyzji o relokacji i zaskarży ją przed unijnym trybunałem. Później na podobny krok zdecydowały się Węgry. Polska, która poparła decyzje o relokacji (w czasie rządów PO) nie wniosła skargi, ale obecny rząd zdecydował się wspierać Bratysławę i Budapeszt przed Trybunałem UE.

Jednym z głównym argumentów, na które powoływały się Węgry i Słowacja była niewłaściwa – według nich – podstawa prawna przyjętej decyzji. Sędziowie nie zgodzili się z tym podejściem wskazując, że decyzja mogła zostać przyjęta w ramach procedury nieustawodawczej, czyli bez Parlamentu Europejskiego. Podkreślili, że unijny traktat pozwala instytucjom UE na podejmowanie wszelkich środków tymczasowych, które będą umożliwiać szybką i skuteczną reakcję na nadzwyczajną sytuację charakteryzującą się nagłym napływem uchodźców.

Trybunał przyznał wprawdzie, że szefowie państw i rządów zgodzili się w czerwcu 2015 roku, iż państwa członkowskie powinny decydować „w drodze konsensusu” o podziale osób, które w sposób oczywisty wymagają ochrony międzynarodowej, jednak nie stało to na przeszkodzie by tę konkretną decyzję relokacyjną podjąć w głosowaniu większościowym.

[related id=37144]Wnioski ze szczytu UE z czerwca 2015 roku dotyczą bowiem innego projektu relokacji, mającego na celu podział na zasadzie dobrowolności 40 tys. osób pomiędzy państwa członkowskie. Zaskarżona przez Słowację i Węgry decyzja dotyczyła 120 tys. osób i nie była już dobrowolna. Trybunał zaznaczył dodatkowo, że Rada Europejska, czyli szefowie państw i rządów w żadnym wypadku nie mogą zmieniać reguł głosowania ustanowionych w traktatach.

Sędziowie odrzucili też twierdzenia, że wobec znaczących zmian w pierwotnym projekcie decyzji relokacyjnej Rada UE powinna była podjąć decyzję jednomyślnie. W uzasadnieniu wskazali, że zmieniony wniosek został zaakceptowany przez KE za pośrednictwem dwóch jej członków, którzy zostali do tego należycie upoważnieni przez kolegium komisarzy. Dodatkowo o zmianach został też należycie poinformowany Parlament Europejski.

[related id=37174]Trybunał stwierdził również, że mechanizm relokacji nie jest niewłaściwym środkiem do realizacji celu udzielania wsparcia Włochom i Grecji, by kraje te mogły sobie poradzić z kryzysem migracyjnym. „Ważność decyzji nie może zależeć od późniejszych ocen jej skuteczności” – podkreślono w komunikacie.

Sędziowie zauważyli w tym kontekście, że niewielką liczbę relokacji można wytłumaczyć wieloma czynnikami, których Rada nie mogła przewidzieć w chwili przyjmowania tej decyzji, między innymi brakiem współpracy ze strony niektórych państw członkowskich.

[related id=37148]Trybunał uznał, że Rada UE nie popełniła oczywistego błędu w ocenie, uznając, że cel realizowany przez zaskarżoną decyzję nie mógł zostać osiągnięty przy zastosowaniu mniej restrykcyjnych środków. Wcześniejsza decyzja przewidująca relokacje na zasadzie dobrowolności 40 tys. osób była niewystarczającym środkiem w świetle bezprecedensowego napływu migrantów, który miał miejsce w lipcu i sierpniu 2015 roku – napisano w orzeczeniu.

Przeciwko Słowacji i Węgrom popieranym przez Polskę wystąpiły przed Trybunałem Niemcy, Francja, Szwecja, Luksemburg, Belgia, Włochy, Grecja, a także Komisja Europejska.

Państwa członkowskie, instytucje UE mogą wnieść skargę o stwierdzenie nieważności aktów prawnych UE do Trybunału Sprawiedliwości lub Sądu. Jeżeli skarga jest zasadna, stwierdza się nieważność aktu. W przeciwnym razie skarga jest oddalana.

PAP/MoRo

Komentarze