Krasnodębski: Za kulisami trwają bardzo ostre akcje dyplomatyczne mające na celu zbudowanie koalicji przeciw Polsce

Dzień 66. z 80 / Wieluń / Dyskusja zaczęła przybierać formę absurdalną, np. jedna z posłanek mówiła o Czeczenii, Turcji i Polsce jednym tchem. (…) To są zawsze ci sami socjalistyczni posłowie.

[related id=36214]- W zasadzie nic nowego się nie stało na posiedzeniu Komisji Praw Obywatelskich Parlamentu Europejskiego – powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski, deputowany do europarlamentu, w odpowiedzi na pytanie prowadzącego Poranek WNET Antoniego Opalińskiego. Dla polskiego europosła pozytywnym zaskoczeniem było to, że nie padły żadne deklaracje dotyczące podjęcia działań bezpośrednich, „zwłaszcza w kontekście wizyty Junckera w Berlinie”.

– Jak zwykle w tego typu debatach dyskusja zaczęła przybierać formę absurdalną, np. jedna z posłanek mówiła o Czeczenii, Turcji i Polsce jednym tchem – powiedział Krasnodębski. – Było sporo emocji, sporo agresji, wezwań ze strony posłów do nałożenia jakichbądź sankcji na Polskę czy odebrania funduszy, jak wypowiadała się poseł z Portugalii (…) Zresztą jak zawsze są to ci sami posłowie z socjalistycznej grupy.

W debacie posłanki z ruchów feministycznych tym razem podnosiły kwestie niższego wieku emerytalnego dla kobiet w Polsce – relacjonował profesor Krasnodębski – jako przykład dyskryminacji ze względu na płeć. Nasz rozmówca wspomniał również wystąpienie Michała Boniego.

– Pan Timmermans osobiście się czuje urażony tonem niektórych prasowych wypowiedzi w Polsce – zauważył europoseł. Zdaniem profesora wygląda na to, że Komisja Europejska będzie czekała na projekty ustaw prezydenckich o SN i KRS. Dopiero wtedy zajmie się tą sprawą.

 

Niemcy, zdaniem prof. Krasnodębskiego, bardzo „słabo pamiętają 1 września” 1939 roku, bo w przekazie medialnym rzadko pojawia się ta data. Był zdziwiony, słuchając dziś radiostacji Deutschlandfunk, że w ogóle podejmowany jest ten temat.

– Była rozmowa z korespondentem w Polsce Florianem Kellermanem, który jest jednym z dziennikarzy „zasłużonych” w kształtowaniu złej atmosfery wokół naszego kraju – powiedział Krasnodębski, który dostrzegając owo novum w mediach niemieckich, wiąże je z kwestią debaty publicznej, jaka ma miejsce w Polsce, dotyczącej reparacji wojennych. Zauważył, że kwestie historyczne i kwestie bieżące są ze sobą ściśle związane.

– Jestem zaniepokojony tym, że za kulisami trwają bardzo ostre akcje dyplomatyczne, mające na celu zbudowanie  koalicji 22 państw, żeby uruchomić procedurę wobec Polski. Powinniśmy być przygotowani na to, że i w kwestiach bieżących, i historycznych konflikt będzie narastał, sądząc po tym, co mówił Timmermans i po reakcjach niemieckich – przestrzegł Krasnodębski.

MoRo

Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, kliknij tutaj

Cała rozmowa z eurodeputowanym profesorem Zdzisławem Krasnodębskim w części czwartej Poranka Wnet

Komentarze