Organistka Anna Krasowska o pieśniach dla Matki Bożej z Gietrzwałdu: powstały z natchnienia i potrzeby chwili

Dzień 49. z 80/ Gietrzwałd/ Poranek WNET – Pieśni często opowiadają losy ziemi warmińskiej, gdzie księża byli więzieni w związku z tym, że były to czasy zaborów i Kulturkampfu – powiedziała Krasowska.

– Te pieśni powstały z natchnienia i potrzeby chwili – powiedziała Anna Krasowska, organistka z Gietrzwałdu, o charakterystycznych i unikalnych pieśniach stworzonych specjalnie dla Matki Bożej z Gietrzwałdu. Pieśni te zawierały elementy orędzia Matki Bożej, były pisane przez ludzi prostych, dlatego w wielu przypadkach autor jest nieznany. Zwróciła też uwagę, że często, tworząc nowe pieśni, ludzie podkładali nowe słowa pod już istniejące kompozycje.

– Jednym z twórców pieśni był Andrzej Samulowski, który był wielkim działaczem na rzecz polskości na Warmii – powiedziała organistka.

Przypomnijmy, że Andrzej Samulowski założył w 1878 r. pierwszą polską księgarnię na Warmii. Ten przyjaciel Jana Matejki przez wiele lat był najważniejszym przedstawicielem Warmii w ruchu narodowym całego zaboru pruskiego. Pieśni jego śpiewano w czasie pielgrzymek, wiersze recytowano na różnych uroczystościach narodowych, rodzinnych i towarzyskich. Sejmik ludu warmińskiego wiwatował na jego cześć. Niemcy nazywali go polskim Bismarckiem. Na łożu śmierci w 1920 roku, zapytany o to, co robić dalej z Mazurami, odpowiedział: „Brać siłą, nie czekać!”[related id=34564]

Był twórcą jednej z piękniejszych pieśni:

„Panno Maryja bądź uwielbiona

Od swych czcicieli bądź wysławiona

Jak godna Boska Matka dziewica,

którą niebieska światłość oświeca

Obrałaś Gietrzwałd za swą stolicę

By opuszczone te okolice,

którym zagraża wiary wydarcie

Znalazły w Tobie ucieczkę, wsparcie.”

– Pieśni te często opowiadają losy ziemi warmińskiej, gdzie księża byli więzieni w związku z tym, że były to czasy zaborów i Kulturkampfu – powiedziała Anna Krasowska, gość Poranka Wnet. Szczególnym sentymentem darzy młoda organistka tę rozpoczynającej się od słów: „Gdy z wieży gietrzwałdzkiej odezwał się dzwon, Maryja na klonie obrała swój tron. Lud polski na Warmii przeżywał czas prób, Bo wiarę i język chciał wydrzeć im wróg.”

– Wierzę, że Maryja mnie tutaj przyprowadziła – zwierzyła się pani Anna, która już od trzech lat przygrywa pielgrzymującym do Gietrzwałdu. Stara się upowszechniać te unikalne pieśni, o których słowa i nuty często jest proszona przez osoby, które przybywają tu, by pomodlić się u stóp Matki Bożej, z całej Polski.

Aktualnie w Gietrzwałdzie jest do nabycia broszura z nutami i tekstami pieśni maryjnych. Niebawem ma także pojawić się płyta.

 

MoRo

Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, kliknij tutaj

Komentarze