– Zapadła decyzja o rozbudowie Gazoportu w Świnoujściu i jego możliwości sięgną 7,5 mld m³ gazu ziemnego rocznie, co oznacza, że port poprawi swoje możliwości o 50 procent – powiedział wiceminister Piotr Naimski w Poranku Wnet.[related id=”27863″]
Gazoport w Świnoujściu to jedna z najnowocześniejszych instalacji tego typu i dziś pozwala na przerób 5 mld m³ gazu ziemnego rocznie. Przypomnijmy – Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu to polski port przeładunkowy i regazyfikacyjny skroplonego gazu ziemnego (LNG). Otwarty został w 2015 roku, pierwszy gazowiec wpłynął tu 11 grudnia 2015 roku. Dziś, 5 lipca 2017 roku, został rozładowany gazowiec, który właśnie stoi w gazoporcie i za chwilę odpłynie do Kataru. Jest to jeden ze statków, który zaopatruje w gaz PGNiG i kursuje wahadłowo między Polską i Katarem w ramach kontraktu długoterminowego.
Inwestycje w SCV i dalsza rozbudowa gazoportu
Powstanie terminalu LNG pozwoliło na odbieranie skroplonego gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego miejsca na świecie, co przyczyniło się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Decyzja o budowie gazoportu zapadła w 2006 roku i została uznana za inwestycję strategiczną dla Polski, której roczne zapotrzebowanie na gaz ziemny aktualnie sięga 16 mld m³.
– Będziemy dostawiali te grzałki, które powodują, że gaz ciekły zmienia stan skupienia na gazowy – powiedział Naimski. Ze względu na niską temperaturę Bałtyku w gazoporcie może zostać zastosowana regazyfikacja typu SCV (ang. submerged combustion vaporizer), polegająca na ogrzewaniu schłodzonego LNG dzięki spalaniu gazu. W lutym 2011 zrezygnowano jednak z budowy w pierwszym etapie systemu ogrzewania gazu poprzez pobór ciepła z wody morskiej. Ówczesny rząd podnosił, że zaoszczędzi to 250 milionów złotych na inwestycji w gazoport.
– To jest pierwsza faza rozbudowy, bo w gazoporcie jest miejsce na zbudowanie trzeciego olbrzymiego zbiornika, takiego samego jak te dwa, które już tam stoją – poinformował gość Poranka Wnet. Zwiększy to możliwości gazoportu do 10 mld m³ gazu ziemnego rocznie, co daje „możliwość elastycznego reagowania” przez państwo na potrzeby rynku gazowego i jest dodatkową zaletą inwestycji w Świnoujściu. Zwrócił uwagę, że terminal jest tylko jedną częścią tej inwestycji, która obejmuje również – może mniej imponująco wyglądające – nowoczesne urządzenia portowe i faktyczną budowę od podstaw nowego, przyjmującego jednostki dalekomorskie portu w Świnoujściu.
Gazociąg przez Danię do norweskich złóż w 2022 roku
– Równocześnie budujemy gazociąg, który połączy Polskę przez Danię z norweskimi złożami gazu – powiedział Naimski. Jego zdaniem pozwoli to” zaopatrzyć Polskę z północy”. Inwestycje te dadzą Polsce możliwość wyboru źródła.
– Przez ostatnich 30 lat odbieraliśmy gaz tylko i wyłącznie od rosyjskich producentów – powiedział Naimski. Jego zdaniem pierwszy etap rozbudowy gazoportu potrwa dwa lata, a w 2022 roku gotowy będzie gazociąg z Danii i Norwegii. Jego ujście na polskim brzegu będzie miało miejsce w Niechorzu, ale zostanie połączone w jeden system przesyłowy z gazoportem.
Nord Stream 1 blokuje możliwości Świnoujścia i Szczecina
– Rosyjsko-niemieckie rury Nord Stream 1 przeszkadzają w rozbudowie portu w Świnoujściu – powiedział minister. Największe statki, które mogą pływać po Bałtyku, nie mają możliwości dotarcia do Świnoujścia i Szczecina.
Naimski, pytany o „pomruki niezadowolenia” Kremla, powiedział, że nie trzeba się tym specjalnie przejmować. Wyjaśnił, że wynikają one z faktu, że Gazprom stara się utrzymać swoją uprzywilejowaną pozycję na rynku gazu w Europie Środkowej.
– My staramy się stworzyć warunki do liberalizacji tego rynku – powiedział Naimski.
Rozmowy z ekipą Trumpa o energetyce
– Po wizycie Donalda Trumpa w Polsce oczekuję klarownego znaku politycznego, że region Europy Środkowej, a Polska przede wszystkim, jest postrzegany jako istotny element w amerykańskiej polityce wobec Europy.
Minister uważa też, że Europa jest potrzebna Ameryce, tak jak Ameryka jest potrzebna Europie. Współpraca między USA i Polską ze względu na to, co się dzieje na świecie, powinna przede wszystkim obejmować kwestie obronności, ale również gospodarkę.
– Statek z amerykańskim gazem skroplonym, który przypłynął do Świnoujścia, pokazał, że jest to możliwe – powiedział Naimski, który widzi możliwość poprawy bezpieczeństwa energetycznego Polski również poprzez kontrakty na skroplony gaz amerykański.
W dzisiejszym „Pulsie Biznesu” poinformowano, że w rozmowach z przedstawicielami amerykańskiej ekipy podczas wizyty w Polsce Donalda Trumpa polską energetykę będzie reprezentować Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Gazeta przypomina, że Piotr Naimski w latach 80. spędził kilka lat w Stanach Zjednoczonych.
MoRo
Chcesz wysłuchać całego Poranka Wnet, KLIKNIJ TUTAJ